Mamy z Bradford

[sylwia.m]

Kama proncie bardzo:-)
Home - Toys R Us - Britain's greatest toy store

 

[Monika1213]

www.toysrus.co.uk

 

[kamalodz]

Niech Wam kobietki Bóg w zdrowych i ślicznych dzieciach wynagrodzi

 

[kasia.j]

Czesc

Sylwia - gratulacje dla Marcelka, Kubus jak zaczal chodzic to mowilismy na niego "bosman", bo tez sie tak zataczal, hehe......

Ampar - jak Ci sie chce w to bawic, to zadzwon, tylko moze sie rozkrecic jaka papierkowa sprawa, a ona moze faktycznie nie pamietac, ze cos takiego powiedziala

My juz po mikolajkach w szkole. Zorganizowany byl mini festym z konkursami, roznymi losowaniami, malowanie buziek i tatuaze, byla orkiestra (grali koledy), byla grota sw. Mikolaja razem z czerwonym staruszkiem, pyszne ciasteczka i grzaniec. Atrakcji co nie miara dla malych i duzych. A dzis pozegnalismy tesciowke. Mamy sypialnie dla siebie ;-):-)

 

[doris78]

Sylwia-gratulacje dla Marcela:-) wczoraj jeszcze nie chodzil:-)A co do pogody to ja nie twierdze ze bylo brzydko ale zimno,my tez bylismy dwie godziny i wrocilismy zziebnieci,Kubie nogi strasznie zmarzly

 

[kasia.j]

Czesc

Ja mam teraz chwilke wolnego. Bartek pojechal zawiesc Kube do szkoly, bo Maciek pokrzyzowal nam plany. Zasnal sobie w trakcie jedzenia zupki. Nagle mu oczka odplynely do tylu, glowke przechylil na boczek i zasnal w krzeselku :-) Nawet sie nie obudzil jak go przekladalam do wozeczka.
Za oknem szaro i pada wiec spacerek jak na razie odpada. :-( A mnie sie szczerze mowiac nic nie chce robic. Zyje juz wyjazdem, co mam zabrac, co spakowac, co dokupic i takie tam.

Sylwia - tez dostalam "zaproszenie" na szczepienia, ale nie wiem czy sie teraz umowie, czy dopiero po powrocie, bo Maciek caly czas kaszle i sie tym zaczynam niepokoic, tu mi mowia, ze pluca w porzadku, ale co jest na rzeczy to sami nie wiedza

 

[ampar3]

hej
No to sobie was poczytalam i chyba rzeczywiscie odpuszcze. A baba na pewno pamieta. Wygladala na typ biednej angielki ktorej nie stac na zakupy w marks & spencer tylko musi kupowac w tanich sklepach z polakami, pakolami i cyganami i jej frustracja poteguje sie z kazdymi zakupami podejrzewam
Doris78- ja sie bardzo dobrze czuje tu w Anglii, nie mam problemow z tym ze ktos ma problem- zdarzylo mi sie to pierwszy raz i chodzi mi bardziej o szymona o nim od razu mysle w takiej sytuacji :-(
Sylwiam- gratulacje dla marcela. Ja tez wczoraj bylam na dlugim spacerze w Ilkley nad rzeka I milego sluchania po 12 tygodniu ja tez sluchalam i bylam o niebo spokojniejsza;-)
kasiaj- ja tez caly czas juz mysle o wyjezdzie a mojemu to juz sie do pracy nie chce chodzic tylko odlicza dni
Nefretete- ty to masz fajnie. Z takim malenstwem to nawet nie zauwazysz w trasie ze masz dziecko. ja tak mialam do 9 miesiaca- zadnego marudzenia tylko spal grzecznie

A u nas dzisiaj w przedszkolu byl mikolaj. Szymon dostal autobus i nikomu nie dal nawet dotknac A jutro moja kolej i laski przychodza na kawe.

 

[nefretete101]

hej dziewczynki
ja to ostatnio na nic czasu nie mam, a jak już mam to nic mi sie nie chce i kłade sie spać
Alex od rana był uśmiechnięty i wogóle zadowolony, bawiliśmy sie, śpiewaliśmy i było super. posadziłam go w foteliku przed tv i włączyłam program edukacyjny dla maluchów. Alex lubi oglądać tv wiec nie było problemu. siedział sobie grzecznie i coś tam gaworzył sobie pod nosem, aż nagle niewiadomo skąd zaczą płakać ale to było takie wycie że szok. próbowałam go uspokoić na wszystkie sposoby i niedało rady... ponad godzine nosiłam go na rękach, próbowałam uspokoić go butelką, smokiem i nic... zanosił sie do tego stopnia, że pare razy miał bezdechy wkońcu chyba ze zmęczenia usną mi na rękach... położyłam go do łóżeczka i przez sen popłakuje nie wiem co sie stało? brzuszek miał mięciutki więc to napewno nie kolka. Dominik stwierdził,że może to zęby... wydaje mi sie że gdyby to były zęby to dokazywał by cały czas, a jego trafiło w momencie normalnie ryczeć mi sie chce... jak sie obudzi i będzie znowu to samo to jade do szpitala niech sprawdzą o co chodzi... o ile nie dadzą paracetamolu

mam nadzieje że u was wszystko oki i takich koszmarów nie macie

a tak wogóle to znalazłam fajną chatke w huddersfield i mam nadzieje, że do polowy stycznia nikt jej nie wynajmie bo dopiero wtedy bedziemy myśleli o oglądaniu i z początkiem lutego przeprowadzka

a to Alex 6.12.2008

 

[doris78]

NEFRETETE-oj to Ci wspolczuje z tym bezdechem,moj Dawid tez tak pare razy zrobil,raz nawet tak sie zaniosl ze zrobil sie sinyale pociesze Cie ze z tego dzieci wyrastaja,Dawid juz dawno sie niezaniosl
No i ciekawe co bylo Alexowi???mam nadzieje ze juz mu przeszlo
A HUDERSFIELD jest niedaleko,to fajnie:-):-):-)No i super SW MIKOLAJ
AMPAR-to wy tez taka objazdowke po domkach robiciefajnieprzynajmiej angielski sobie szkolisz

Jejku ale macie fajnie z tym pakowaniem ja tez tak chce:-):-):-):-):-):-)

 

[ampar3]

Doris78- dziewczyny z grupy zaproponowaly jakies 2 tygodnie temu wlasnie- nie wszystkie na szczescie- widujemy sie prywatnie w 5,6. Czasami kawka w domu, pilki a dzisiaj zaproponowaly wypad na lunch w przyszlym tygodniu przed swietami. Pewnie ze super : raz ze angielski a dwa ze mam cos do roboty z szymonem na tej wsi.
A wy kiedy dacie rade na kawke?
Moze ktos jeszcze jest chetny np na piatek?
Nefretete- super by bylo tak blizej. ;-) A ja tez mam lenia ostatnio i tylko bym spala- wczoraj zasnelam jak usypialam, dziiaj w dzien tez- teraz Artur usypia bo ja chce chociaz troche posiedziec