Sylwia - oj buntuje sie, buntuje :-( ciagle sprawdza na ile sobie moze pozwolic; nie wiem jak tam u Ciebie Marcel, Maciek tez mnie ciagle testuje; a prasowania to ja mam swoja sterte, tesciowa wyjechala, to mi sie niezla kupa uzbierala :-(
Kasia - ja nie jadlam tego co tam podali, napewno pasztetu, a watrobke jadlam, bo lubie, ale tak jadlam raz na 2 miesiace
katin- ja tez tak lubie, ale dzis u nas ciazki dzien byl, Kuba juz nie wiedzial co ze soba robic, mam nadzieje, ze ma nauczke i nastepnym razem przyjdzie od razu do domu
Bozena - gratulacje
a watrobka, owszem ma duzo zelaza, ale tez i witaminy A, ktora w nadmiarze morze uszkodzic wzrok maluszkowi
A ja sama w domku. Moj maz dzis imprezuje. Poszedl sobie z kolegami na tajskie zarelko. Przed wyjsciem jeszcze mnie probowal wkurzyc mowiac jakie to sliczne male raczki maja tajki
na co ja mu, ze nowy mlody listonosz chodzi
Nie wiem kto kogo bardziej podraznil 
Kasia - ja nie jadlam tego co tam podali, napewno pasztetu, a watrobke jadlam, bo lubie, ale tak jadlam raz na 2 miesiace
katin- ja tez tak lubie, ale dzis u nas ciazki dzien byl, Kuba juz nie wiedzial co ze soba robic, mam nadzieje, ze ma nauczke i nastepnym razem przyjdzie od razu do domu
Bozena - gratulacje

A ja sama w domku. Moj maz dzis imprezuje. Poszedl sobie z kolegami na tajskie zarelko. Przed wyjsciem jeszcze mnie probowal wkurzyc mowiac jakie to sliczne male raczki maja tajki


