reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Bradford

hejka
Doris- widze ze maly czesto ci sie zanosi, moj Szymon rzadko ( Teraz , jak byl mniejszy to sie zdarzalo czesto). Masz troszkie problem z tym , co.
Wiem co to znaczy i ja zawsze panikowalm jak diabli, to moj lepiej sobie radzi w takich sytuacjach.

Kasia8118- ja tam nie wiem gdzie jest bezpieczniej, Wiem jedno , ja siebie nie widze w bloku, mieszkalam 13 lat i mam serdecznie dosyc:no::no::no::no:. A od 10 mieszkamy w domku i jest super.Swoboda, ogorod, mozesz se nawet chodzic na gaciach i luz. No ale to jak kto woli.
Jeszcze nie szukalam numeru , znajde to ci wysle.

Mi teraz Szymon marudzi bo od 13 nie spi i nie wiem czy wytrzyma do 8, chociaz juz tak malo zostalo. Moj z nim narabia, a to znaczy ze zaraz zasnie. On wta a ja wewta. I tak wkolko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Dziad zawsze madrzejszy od baby:wściekła/y:
 
reklama
Hehe niuńka a ja włąśnie miałam ci napisac, żebyś przetrzymała Symona i położyła go o 19 wtedy:-p:-p:rofl2:

A mój tak marudny cały dzień był:szok: Kalacja tez była z płaczem:crazy: no i nie zjadł całej oczywiście. No i poszedł spac:sorry2: i tak dobrze bo mi na spacerze prawie zasnął:szok: Nie wiem co dzisiaj się z nim dzieje:confused:
 
NIUNKA-Wlasnie cos ostatnio czesto sie zanosi,wczesniej tak nie bylo:no:nie wiem czemu tak sie dzieje:no:mam nadzieje ze mu to przejdzie:tak:
KASIA8118-Oj mi tez przydalo by sie chwila samotnosci:tak:czasami jest taka potrzeba wyciszenia sie:tak:
SYLWIA-TY masz zlote dziecko:-)wie ze mamusia wieczorkiem chce miec chwile wytchnienia i juz spi:-):-Dkochane dziecko:tak:
 
Doris tylko żeby to moje złote dziecko już się nie obudziło:confused::confused: No i jeszcze cudnie by było jakbym nie musiała brac go do siebie do łóżka w środku nocy bo wygląda to tak że my z Rafałem śpimy na brzegach łóżka a Marcel rozwalony śpi w poprzek:szok: wciskając swoją stopę w nos mamy albo taty:-D
 
reklama
W koncu mam net :-) Modem mi sie zresetowal i zapomnial wszystkie ustawienia. Musialam czekam, az moj mezus powroci do domu i wszystko naprawi. Ale dzieki temu cale popoludnie bawilam sie z dziecmi nieprzerwanie :-D

Czytam, ze kazda ma jakies problemy z maluszkami. Szkoda, ze jak sie dzidzia rodzi to nie daja do niej instrukcji obslugi ;-) Chociaz ja nie moge narzekac. Jedyne co, to chyba z tym spaniem. Sylwia Ty masz tylko jednego Marcelka, a ja tak od 4 mam dwoch lobuzow w lozku :-) A Kubus jak spi to robi raczkami masaz twarzy, w zwiazku z tym ja nie spie :wściekła/y: Zartowalam dzis z Bartkiem, ze skoro nasze dzieci tak lubia nasze lozko to moze im je odstapimy. Damy materac na ziemie, co by za daleko nie spadli i niech sobie na nim urzeduja, a my sie przeniesiemy do drugiej sypialni.
 
Do góry