To i ja się przywitam co by nie być gorszą

;-)
Ja dziś miałam dzień rozpoczęty od sprzątania kupy z wygładziny


Myślałam,że mnie szlak trafi

bo wczoraj zaniosłam jej nocnik na górę do jej pokoju,że jak by chciała zrobić siusiu to nie musiała by iść do wc,bo bez pampka śpi teraz.no i na rano siusiu zrobiła do nocnika a kupę poszła zrobić na schody,i wdepnęłam w nią




ale wyzywałam



no ale cóż..zdarza się;-)
A teraz zapodam z innej beczki...jeśli chodzi o spotkanie towarzyskie u ampar to ja się też wybiorę

Więc graziul i żaneta dołączam się do was;-)
jstysiak-[twoja książka jest u graziul już...coraz bliżej ciebie:-) przepraszam za zwłokę

mam nadzieję,że wybaczysz mi

;-)
mojadzidzia-jak ci idzie czytanie BIKINI??????
Sylwia.m-[ja chyba focha walnę na ciebie

wczoraj mówiłam ci o kulkach,że się wybieram i że jestem chętna i zwarta,ale trudno innym razem;-)
OK to tyle,idę obiad robić i ogarniać dom....;-)