Witam Was i ja
gwiazdeczka gratuluje drugiego synka

Ja w obu ciążach po półmetku zaczęłam powoli gromadzić ciuszki.Teraz jestem na etapie prasowania,jeszcze mi spodenki zostały,bluzy i pościel,ręczniki i pieluchy tetrowe. Na raz nie da rady bo ból pleców daje w kość.
doty trzymam kciuki i za Ciebie,mam nadzieje,że niebawem uda się zafasolkować.
Kurcze jak tam czytam i słucham o problemach z zajściem w ciążę,ciągle ktoś sie stara i nie może,mam sporo koleżanek które probuja i nic,niektóre już mają dzieciaka,niektóre nie to zaczynam sie bardzo cieszyc i doceniać łaskawośc losu,że nam w obu przypadkach udało się niemal od razu jak tylko zaczęliśmy starania.
bzyczek a Ty może zaryzykuj,wiesz kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;-) a ja z ciuszkami dziewczęcymi chętnie wtedy pomogę i podrzucę co nieco ;-)
Ja w tym tyg we wtorek byłam ostatni dzień w pracy,teraz urlopek a od 20 maja czyli w termin porodu zaczynam macierzyński i do pracy mam wrócić dopiero w połowie lutego-ale wypas
Byłam wczoraj u położnej,będę miała dodatkowe usg bo dziecię jej się za małe wydaje,po wymiarach brzucha powinno być 35 a jest 31cm no i powiedziała,że lepiej to sprawdzić. Dodatkowo wyszedł mi pierwszy raz cukier w moczu,wiem,że go tam być nie powinno ale ona sie tym wcale nie przejeła i nic nie mówiła na ten temat. Zapytała tylko czy mocz był z rana,powiedziałam,że nie,że dzień wcześniej wieczorem zjadłam strasznie dużo czekoladek bo w pracy bomboniere dostałam noi nie mogła tak stać a ja słodycze naprawdę rzadko jadam więc mam nadzieje,że to dlatego a nie jakaś cukrzyca ciążowa. Bo oni tu w sumie badań na obciążenie glukozą nie robią.
Oj chyba się troszke rozpisałam... ;-)