O kurcze, współczuję

ja Ci powiem, że ja mam podobnie, też przy wejściu krocza ja włożę lekko palec to mam taką wystająca skórę czy mięsień czy co to tam jest... Mówił mi o tym ginekolog ale nic nie mówił o operacji, widocznie nie jest to tak w złym stanie. Ale zauważyłam, że jest się wypróżniam to rzeź to ciśnienie to bardziej tak jakby "wychodzi / wystaje"... Boje się, że przy drugim porodzie coś może być nie tak. Na razie o tym nie myślę, nie boli, nie przeszkadza mi to i nie czuje tego. Będę się martwić w późniejszym czasie jak będziemy się starać o drugie dziecko
No niestety w tych czasach w większości trzeba mieć niestety doświadczenie ehh.. No moja teściowa pracowała przez prawie 30 lat w banku, w tym roku w lipcu poszła na emeryturę, ale zna mnóstwo klientów, którzy pracują w biurach itp i właśnie od października zaczyna pracę na pół etatu w biurze, przy faktorach, rozliczeniach itp. Ona się na tym zna i to lubi, a właścicielem jest właśnie jej były klient z banku. Mówiła, że jak się wdroży to może z domu pracować. I właśnie powiedziała, że jak już tam popracuje to w przyszłym roku będzie chciała mnie tam "wcisnąć", bo po znajomości. Bo byłabym mega szczęśliwa. Bo też chcę na razie na pół etatu, więc byśmy się zamieniały z teściową przy opiece nad Nelką.
Wrrr... Najgorszy typ teściowej to właśnie taki, że dzwoni potem do swojego synulka i się skarży na jego żonę i zwraca uwagę co robi źle i jak powinna robić

Chyba bym z taką zwariowała. Jak dziękuję Bogu, że mam normalną teściowa

przynajmniej na razie