Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Tabasia]

U nas zaczynają się problemy z brzuszkiem, ciężko córci zrobić kupkę, robi raz dziennie. Moja zjada mleka sztucznego z 6 razy po 60 ml około plus z piersi, ale ile to nie wiem, próbowałam se odciągnąć pokarm, aby zobaczyć ile mniej więcej go mam, ale jakoś mi to nie wychodzi, albo ja nie umiem użyć laktatora, mam ręczny z Aventu.

Ccaroline z tym odciaganiem to wcale nie taka prosta sprawa :/ Musisz sie zrelaksowac, poswiecic troche czasu. Siadz wygodnie w fotelu, przyloz laktator i zrob najpierw kilka krotkich ruchow, zeby "wyciagnac" sutka. Pozniej zacznij pompowac, zrob raz i trzymaj chwile, mleko powinno samo zaczac splywac splywac. Ja robie (raczej robilam, bo juz tam pusto) najpierw jedna piers, pozniej druga, pozniej znowu wracalam do tamtej i tak pare razy, zajmowalo mi to okolo pol godziny, a nawet dluzej. Niestety mleka sciagalam po 40-50ml tylko A ja mam reczny TT.
Zycze wytrwalosci!

 

[neska11]

Witam :-)

O mamuniu dziewczyny pobudka o 5.30
Teraz muszę wspomóc się kawką ciekawe jak mały zareaguje

W ogóle nie czuje zbliżających się świąt ale również życzę Wesołych i Spokojnych Świąt Wam i Waszym rodzinom

 

[mysza m]

Czy tylko juz ja zostalam w dwupaku ?:-( Ja już jestem podwójnie przeterminowana, tydzien po OM i dzień po USG ;(
Wszystkim rozpakowanym życzę spokojnych i zdrowych świąt oraz Waszym Kurczaczkom Cieszcie się pierwszymi świętami z Waszymi Skarbami
Jeśli jakaś dziewczynka została jeszcze tak jak ja z brzuszkiem, to życzę aby Was wasze Kurczaczki miło zaskoczyły i wyskoczyły na święta :-)

 

[yra245]

Ccaroline z tym odciaganiem to wcale nie taka prosta sprawa :/ Musisz sie zrelaksowac, poswiecic troche czasu. Siadz wygodnie w fotelu, przyloz laktator i zrob najpierw kilka krotkich ruchow, zeby "wyciagnac" sutka. Pozniej zacznij pompowac, zrob raz i trzymaj chwile, mleko powinno samo zaczac splywac splywac. Ja robie (raczej robilam, bo juz tam pusto) najpierw jedna piers, pozniej druga, pozniej znowu wracalam do tamtej i tak pare razy, zajmowalo mi to okolo pol godziny, a nawet dluzej. Niestety mleka sciagalam po 40-50ml tylko A ja mam reczny TT.


z czasem nabierzesz wprawy, mi to naprawdę szybko idzie, i też mam z aventu ręczny, my wczoraj z moim M postanowiliśmy, że mały będzie dostawał 60ml mojego najpierw a potem 60 ml sztucznego aby w pierwszej kolejności dostawał moje mleko, bo niestety po 120ml mojego samego jest nadal głodny i płacze i domaga się jedzenia, a tu jak anrazie odpukać jest dobrze, trochę robota z butelkami no ale mamy steryzlizator więc minimum wysiłku

 

[Marciaa]

Mysza_m spoko w kupie razniej. AGA coś cichutko może się rozpakowuje hm....
Ja tam wczoraj poprzytulałam się z moim Ł z nadzieją na jakąs akcje PO a tu jak widać siedzę na forum ;-)
Na jajo i swięconke się załapię. Teraz to niech się rodzi ale od poniedziałku
DZIEWCZYNY WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

 

[LOKI1977]

(Candy6 a ja dziś normalnie zgłupiałam nie wiem o co chodzi ! dałam cyca pił potem puścił i odłożyłam do łóżeczka a ten ryk i noszenie nie pomagało więc dałam znów cyca a ten possał i zaczął się krzywić i płacz i nie wiem czy głodny czy co bo płacze i płacze a aż tak dużo nie zjadl.. któraś tak miala że puszczał cyca i płakał??)
CANDY6 ja miałam podobny problem czasmi mały płaka bo miał kolke i niechciał cyca to podałam mu BOBOTIC.
a czaami poprostu był bardzo zmęczony i chciał poprostu spać,wtedy go przytuliłam ukołysałam na cycu i usnął .zobacz może zadziała.pozdrawiam

 

[mysza m]

Marciaa mój M w kwiestii przyspieszenia porodu jest calkowicie bezuzyteczny tylko tyle, ze uprzyjemnia oczekiwanie Na dodatek gdy M probowal sie dobrac do moich piersi, to Franek go skopal
Ja dzis biore sie za swiateczne porzadki i wypieki, bo jak nawet wczorajszy dwugodzinny spacer po zoo nie pomogl, to ja nie wiem juz co moze pomoc

 

[kaaala]

Załamka ja też w dwupaku, w nocy mnie plecy bardzo bolały, myslalam że to już, a to chyba taki spóźniony żart primaaprilisowy synka też ma czym mamę zabawiać :|

 

[dorotka_m]

Witam po kilkudniowej przerwie- musiałam dojść do siebie po...:-)
Tak my już rozpakowane- Juleczka przyszła na świat w Niedzielę Plamową- 28.03.2010 przez cesarskie cięcie. Jest zdrowiutka i śliczna. Miała 56 cm długości i ważyła 3450kg, dostała 10pkt.:-) Powodzenia nierozpakowanym- wytrzymajcie jeszcze chwilkę,a dzidzia wam wszystko wynagrodzi
Zmykam się myć bo zasnął mój aniołek

 

[Marciaa]

Też bym poszła do ZOO ale tą przyjemność odkładam na pozniej latem pojdziemy))))
Moj Ł to tak nalega na przytulańce bo już nie może się doczekać a ja to co ?
Mi nie pozwalają nic robić w domu bo każdy juz sobie rozplanował...ale pewnie babeczki upieke. Nie bede bezczynnie siedziec.
No nic uciekam się ogarniać bo ja nadal w łozku hihihihi