witam w szaro bury mokry kanapowy dzień...
weekend milutko zleciał
wczoraj byliśmy u mojego brata, była też kuzynka z dzieciakami, 2,5 letnim Michałem ..strasznie pocieszny facecik od razu porwał mi Matika do zabawy
i z Pawełkiem- 1,5 miesiąca młodszy od mojej Meli. I pierwszy raz poczułam że ta moja panna serio strasznie mobilna, w porównaniu do niewiele młodszego towarzystwa. Pawełek sobie grzecznie leżał, jak go zostawili tak leżał, zabaweczkami się bawił.. a Mela to siedzi, to raczkuje, to wstaje, to chodzi przy meblach...ruchowo dziewczyna szaleje że heej.
Asinka trzymam kciuki żeby cała rodzinka była jak najszybciej razem
i super że blisko
Anki będziesz
Królowa aannoo posypały sie u nas zębiska. Ale to w przeciągu miesiąca. Jak Melka miała 7 miesięcy to dwa ząbki...a teraz 8 ...i nagle w paszczy wyrasta 8 zębów
trzymam kciuki za rehabilitacje
no i wiesz...zżera mnie zazdrość jak widzę zdjęcia na fb
słońce, plaża, morze...matkoo jak cudnie
Ewelinka jacy rodzice taka córcia
a wiesz jak nie jest zmęczona i humor dopisuje, to nic na siłę
bezpiecznej drogi..
Nomi widziałam na fb jak sobie Justynka ładnie sama stoi BRAWO
Meluśka też z tych ruchliwych łobuzów
wszędzie jej pełno, podobnie jak Twoja raczkuje, wstaje wszędzie, chodzi przy meblach, wspina się gdzie może..o zgrozo bez strachu
a starszy brat tylko pokazuje kolejne sztuczki, które Melcia chce od razu powtarzać
co do zabawek, u nas interaktywne się sprawdzają, Melka obecnie ma fazę muzykalną więc wszystko co gra, śpiewa jest suuuper i młoda tańcuje
dostała na mikołaja kąpielowe bongosy z fp, bardzo się podobają
i ogólnie lubi wydobywać dźwięki z zabawek, grzechotkami potrząsa, klockami uderza o siebie i cieszy się że ma taką MOC że gra hehe
a na gwiazdkę kupiliśmy krzesełko uczydełko
moim zdaniem się sprawdzi i spodoba
booo...można na nim siąść, wspiąć się, stać przy nim, jest książeczka z obracanymi kartkami, lampeczka z kolorowymi świtełkami, ZEGAR z przesuwanymi wskazówkami- a młoda szaleje za piosenką i teledyskiem tik taka więc myślę że się spodoba hihi
Klocki polecam, my mamy po Matiku, Mela oczywiście nimi rzuca, rozwala budowle, gra nimi. Ale tak jak piszesz ćwiczy manualnie i z czasem zacznie też budować
Mula też fajna sprawa, zwłaszcza że teraz maluchy lubią paluszkami manewrować, sortery mamy i tez póki co służy do wywalania klocków
tak samo z piramidką
ale wiadomo że to też przyszłościowe zabawki
Kania hiehie to niech czekoladki w cycki idą! :-)
aaa co do zabawy jeszcze, oczywiście Melka też najbardziej chce zakazane rzeczy -piloty komórki itp
w kuchni myszkować chce po szafkach, udostępniłam jedną i ma tam plastikowe pierdółeczki -więc ona buszuje w niej a ja spokojnie swoje robię ..
no i rzucanie zabawek jest suuuper, na szczęście mamy starszego brata którego to bardzo cieszy i wiecznie podnosi zabawki, ona rzuca-chichra się, On chichra się podaje i czeka znów na rzut
Zuzkon to mały ma teraz swój osobisty plac zabaw
Ewciulek Kciuki żeby małą ząbek nie męczył..
Szczebiotka!!! WELCOME!!!!:-) bardzo podoba mi się Twoja noworoczna obietnica
a co u was poza ząbkowaniem? Super że rodzeństwo tak za sobą przepada
to sama radość patrzeć na takich kochających się wariatów
Miłego dnia! mimo tego co dzieje się za oknami...