Marzec 2013

[Ewciulek2426]

Kania no zrobisz włosy i poczujesz się jak nowo narodzona, zakupy i zabegi przy włosach , czy ciałku są cudowne na humorek Ja mojej po domu kładę skarpetko-buciki, natomiast na dwór ma jednoczęściowy kombinezon, więc nie....
truskafffka u nas 4 dolne, choć 100% pewwności nie mam bo młoda nie da sobie do buzki zajrzeć( przy kąpieli spróbujemy zobaczyć co tam sie w buzi dzieje....moja też nie lubi śliniaków,ale na szczęście nie ślini się na tyle, by ją przebierać, bardziej po obiadku jak się ubrudzi...

Powiem Wam,że ładnie Wam dzieciaki śpią, moja 12 góra 13 h w ciągu całej doby więc trochę mało .....no , ale cóż widocznie taka jej uroda....

 

[Zuzkon]

hej dziewczyny

k.zarajko witaj. fajnie ze jest nas coraz wiecej)
Ewulciek moj synek też spi 13-14h na dobe.naszczecie głownie w nocy
Gratuluje Nince pierwszych pokoi pokonanych. Oby tak dalej

co do egzaminow moge być z siebie dumna zdalam 4/5 wiec to super wynik co pozatym dostalam jakies mocniejsze leki na moj kaszel. MOoze w koncu sie wylecze Juz za chwile walentynki) a ja juz nie moge sie doczekac az dam mu moj prezent)
Kuba przeszedł zapalenie napletka. jak zobaczyłam jego siusiaka to sie przerazilam. wizyta na chirurgii i krzyk jego bo trzeba było wyplukac rope koszmar. ale jakos przezylam. w nd Kuba zobaczył dziewczynke w kosciele i z wrazenia stał sam

 

[Kania78]

Bry.
Truskaffka pięknie Ci córa śpi, ja mojej też rozcieńczam to mleko, dziś jadła dwa razy ale małe ilości i na noc max 90 wypiła. Odnośnie tych butów, to właśnie dlatego zaczęłam zakładać w domu. Na zewnątrz jeszcze nie, bo nie kupiłam odpowiednich a widzę że niechętnie w wózku chce siedzieć. Dupka ją swędzi haha. Jak Ci śpi tylko raz to ile czasu i w jakich godzinach?
Ewciulek fakt poczułam się lepiej w odświeżonym kolorze :-) Mojej kombinezonu na spacer nie zakładam, chyba że były dość pokażne mrozy ale wtedy chorowała więc na zewnątrz byłyśmy rzadziej.
Zuzkon współczuję choróbsk i Kubusiowego zapalenia, na szczęście już to za Wami. Gratuluję mu nowych umiejętności mobilnych :-)


Dzisiejsza nocka znów kiepska dla Obu...jedna budziła się co godzinę a druga miała koszmary senne...
Na szczęście obiad mam, mieszkanie z grubsza ogarnięte więc jak Gabi wstanie, zjemy zupę i wybywamy na spacer.
Może nawet po buciki :-)
Wczoraj sama od siebie stojąc przy łóżku puściła się i poszła bez zachęty, dziś to samo :-)
Za 10 dni kończy roczek, ten czas tak szybko leci a ja nawet o torcie nie pomyślałam jeszcze, nie mówiąc już o prezencie, bo sama nie wiem co jej kupić.
Poza tym nocnik jest zabawką a nie miejscem do siusiania

 

[patula86]

Hej dziewczyny

Odczuwam ulgę jak czytam, że Wasze maluchy też jedzą w nocy Ja myślałam, że już powinno być ładnie pięknie bez jedzenia. Widać Kacperek nie jest jedyny. Czasami zdarza mu się nie jeść, ale i tak budzi się kilka razy, żeby podać u smoka.
Odeszło nam przykrywanie kołderką, bo kupiłam mu śpiworek z nadzieją, że będzie lepiej spał, ale na razie bez większych rezultatów.
Pobudka codziennie ok. 6.45- 7.00 i mamo ja już nie chce spać...

Anka26,07 ja przy wzroście 162 mam 55 kg i chciałabym mniej, ( a to nie jest takie proste ) kiedyś też byłam fest szczupła i chciałam przytyć, a teraz chciałabym wrócić do tamtych czasów
truskaffka mój brzuch też kurde jest strasznie elastyczny a ćwiczyć mi się nie chce
Ewciulek oby Nikusi przeszło szybko!
Kaniu78 Ja kupiłam Kacperkowi buciki- papcie z Befado, ale przyznam się szczerze, że zakładam je bardzo rzadko, młody raczkuje i wspina się po meblach, ławach itd. ciężko mu w tych bucikach być na tyle elastycznym co bez, jednak one mu trochę ograniczają swobodę, nie są jakoś specjalnie ciężkie, ale w nich tak człapie
Zdrowia Wam życzę. Gratuluję pierwszych kroczków.
K.zarajko witaj
Zuzkon współczuję Kubusiowi zapalenia, jak może do niego dojść?

Właśnie jak to z tymi nocnikami ? Uczycie już maluchy? Ja jeszcze młodemu nie kupiłam i czarno to widzę, żeby w ogóle na nim usiedział

 

[truskafffka]

Witam i ja

u mnie śnieg grube płaty że heeeej
a ja już sobie kurteczkę wiosenną zdążyłam kupić i baleriny

D kupiłam poduchę na walentynki.. z jednej strony różową z napisem "dzisiaj TAK kochanie" z drugiej strony czarną "dzisiaj NIE kochanie" będziemy się porozumiewać bez słów

Ewciulek w takim razie trzymam kciuki żeby zębiska się wykluwały szybko i bezboleśnie
Zuzkon biedny Kubuś dobrze że już po wszystkim
a Tobie gratki po sesji
Kania u nas jeszcze było tak że jak Mati brykał na nóżkach to akurat lato było, więc booossso latał i bardzo to lubił. Teraz zima to dodatkowo buciki na nóżkach chronią przed chłodem podłogowym, bo u nas wszędzie płytki/panele Melka na początku jakoś tak nie wiedziała co to za wynalazek na nogach ale szybko się przyzwyczaiła i teraz bryka elegancko w bucikach i bez baaa nawet sama sobie buty próbuje zakładać
Melka na początku miała tylko jedną drzemkę jak późno wstała -np ok.9ej. A potem zdarzało się coraz częściej że nawet jak wstała o tej swojej 7:30 to i tak rozbrykana na maksa w porze kiedy powinna iść na pierwszą drzemkę - ok. 10:30. Więc idzie spać ok. 12:30-13:00 i śpi do ok 14:30-15:00
Dziś też dała czadu bo na mliiiko obudziła się dopiero o 6:30, wypiła i pospała jeszcze do 8:30 więc dzień z jedną drzemką
Ale ogólnie bywa tak, że jak pare dni ma jedną drzemkę to potem znów robi sobie dwie..odsypia
Patula spokojnie, co dzieciak to inaczej Matiko mi pięknie i szybko przesypiał nocki bez jedzenia i budzenia a Meluśka co noc przypomina o swoim istnieniu
ja podobnie wagowo a 6cm mniej mam też chciałabym nieco zrzucić z siebie ale lekko nie jest z wiekiem niestety tak jest
Nocnik młodej kupimy po roczku, na spokojnie będziemy podsuwać, żeby się oswajała nic na siłę
nie pamiętam dokładnie kiedy z Matim zaczęliśmy, ale ładnie mi kupkę robił na nocnik jak skończył półtora roku. Ale miałam sprawę ułatwioną, bo codziennie po obiedzie trzaskał więc go wysadzałam potem jak miał 1,9roku zaczął łapać się za pieluszkę jak robił siku więc spróbowaliśmy go uczyć sikania na nocnik i jakoś po tygodniu elegancko robił pozbyliśmy się pieluszek w dzień, na noc mu chyba jeszcze m-c dłużej zakładałam, aż też w końcu przestałam

 

[Ewciulek2426]

Hej
Ja dzisiaj niezbyt czasowa, odwiedziłą nas moja młoda szwagierka, która ma ferie, jutro też ma być, to się dziewczyny bawiły Nika ma się lepiej, ale idzie jej trójka dolna my z mężem byliśmy przekonani,że któraś ze czwórek dolnych.....
zuzkon gratulacje,że tak dobrze zdałaś egzaminy, dobrze .że Kubuś już zdrowy wszystko do przodu
kania eh te koszmary fajnie,że Wam pogoda dopisuje, u nas leje więc od poniedziałku siedzimy w domciu no Twoja gwiazda już niedługo roczek kończy , będzie przyjęcie?
patula moją przykrywam kocykiem ,ale i tak się odkopuje, kręci, wierci , ale widocznie nie potrzebuje byc przykryta , ciepło mamy w domu....ja mam ostatnio o 6 pobudki ......co do nocnika to narazie nie ucze, ma na to czas po roczku
truskafffka niezły prezent hehehe ,a co do pogody to niech już wiosna zawita....moja gwiazda urodziła się w pierwszy dzień wiosny, więc ona co rok już wiosnę do naszego domku będzie wprowadzać

 

[Kania78]

Bry wieczór.
Patula dziś zakupiłam takie domowe, ale też nie są lekkie. Zakładam jej w ciągu dnia, spacerujemy za rączki/rączkę po czym sadzam ją na dywanie, bawimy się i się oswaja że ma coś na nogach. Fakt, na pewno dziecku za wygodnie nie jest dlatego nic na siłę, po jakimś czasie ściągamy i po południu powtórka z rozrywki. Co do nocnika, kilka razy posadziłam po spaniu ale nie dość że był płacz, to chłodny i od razu mi z niego uciekała. Teraz ją sadzam w ubraniu, żeby się oswoiła z nim. Sadzam i daję jej jakieś zabawki by ją czymś zająć. Oliwię sadzałam jak miała 1,5 roku skończone a jak miała 2 lata to do żłobka bez pieluchy już poszła tylko na noc jej zakładaliśmy. I nie przejmuj się tym że Kacperek je jeszcze w nocy, wierz mi że znam dzieci w wieku mojej Oliwii które jeszcze w nocy domagają się jedzenia.
Truskaffka śnieg???? Gdzie Ty mieszkasz że śnieg u Ciebie spadł? Ooo spoko pomysł, gdzie znalazłaś taką poduchę? To fajnie, że Amelka się do butów przyzwyczaiła. moja jeszcze protestuje zwłaszcza jak siedzi to jej przeszkadzają ale może nowe się jej nadadzą :-)
Ewciulek przyjęcie będzie w domu, dla najbliższej rodzinki około 15 osób haha no i dwie przyjaciółki z dzieciaczkami :-) Tort na 24 porcje mam nadzieję że wystarczy, może jeszcze jakieś ciasto zrobię :-)

Panny w łóżkach, mąż na koszu więc korzystam z wolnego kompa.
Mąż był z Gabrysią na kontroli, wg dr jest lepiej, katar ustał, języka już nie wysuwa tak, ale ma pleśniawki znów.... Dostała jakiś syrop na to, dodatkowo ketotifen i mucosolvan (po którym wymiotuje :-/) My w tym czasie byłyśmy na zakupach z Oliwią. Spacerek z Gabrysią popołudniowy się udał, odwiedziłyśmy babcię. Dziadkowie ją tak rzadko widzą, ale na własne życzenie. Dziś byli w szoku jak Gabrysia kroczy :-) Obróciła się wokół własnej osi na dwóch nóżkach :-) Babcia chciała dziecko czekoladą przekupić ale moje dziecko przekupne nie jest, ma to po mnie !!!

 

[anka26_x_07]

Hej

Tyle napisane ze nie wiem czy ogarne wszystko. Niestety z telefonu zle sie pisze

Zuzkon gratuluje sesji
Kania trzeba było powiedzieć lekarzowi ze twoja nie toleruje mucosolwanu. Dobrze ze jest lepiej . Gratulacje dla wędrowniczki. Mój dzis spacerowałam za jedna rękę ale bardzo niepewnie. Zdecydowanie woli rączki z siostra po podłodze wokół stołu ) i udają pieski.

Truskafffka fajny prezent. Gdzieś to cudo dotrwała? Szczerze pisząc to ja zapomniałam o prezencie no ale jutro mam jeszcze szanse. Nie mam pomysłu wiec chyba kupie majteczki z cukierków i mu je zjem ))

Ewciulek ja tez jestem towarzyska i fakt ułatwia to życie. Gaduła ze mnie, tez takim podobno łatwiej )

Patula fajnie ze jesteś. Co do figury to mój maz już do mnie przemówił " kochanie nie chudnij bardziej" No cóż wazę mniej niż polowe mojego męża wiec zaraz będziemy śmiesznie wyglądać )

Buciki: nie zakładam w domu. Ethan lata w rajstopkach i nóżki mu sie rozjeżdżają bądź w skarpetkach. Rożne są szkoły wole bose dzieci no ale u mnie tak jak u truskafffki panele i płytki

Nocnik: tak mamy i siadamy na niego zaraz po przebudzeniu. Mam tez nakładkę na toaletę i tu tez ethan siada bez krzyku. Lubi to! Na 100% nie wie o co kaman bo zwieracze maja czas ale zaprzyjaźniamy sie. Tak samo robiłam z Laura i efekt był taki ze mając 18mc nie kupowałam już pampersow nie wiem czy teraz tez będzie tak łatwo ale warto próbować

 

[patula86]

Truskafffka super Ci poszło z tym nocnikiem i Matikiem hehe U nas wszystko przed nami, ale też nie zamierzam na siłę go uczyć.
Teraz mam ten komfort, że zostaję z nim dłużej w domu bo idę trochę na wychowawczy, więc spokojnie. Tak to czasem jest presja, żeby dziecko np w żłobku już siadało na nocnik czy coś.
A co do zrzucania z wagi to właśnie wyjadłam sałatkę z lodówki, bo mówię zjem co mam zjeść i potem już nie będę musiała hahaha i zaś rano stanę na wadze i powtórzę " dziś na wieczór już nic nie jem"

Ewciulek to ja Kacperkowi też odpuszczę ten nocnik do roczku hehe. Z ciekawości jaką macie temp. gdzie Nikusia śpi, my tak 21-22 stopnie, od małego młody żyje w takiej temp otoczenia. To wcale nie jest specjalnie ciepło, ale zauważyłam że on właśnie lubi chłodniej, niż być mocno poprzykrywany. I mój Skarbek też się urodził w pierwszy dzień wiosny

Kaniu dobry sposób z tym oswajaniem nocnika Fajnie, że spacerek się udał, u nas taka brzydka pogoda deszcze ze śniegiem, że nigdzie nie wychodziliśmy. Nie lubię siedzieć z Kacprem cały dzień w domu, bo kończą mi się potem pomysły na zabawy itd, wolę właśnie zaliczyć spacer, no ale nie zawsze można.

Anka26,07 super jak się tak Twoje maluchy razem bawią Ja sama udaję pieska i uciekam Kacperkowi hehe Śmieje się wtedy i jest zachwycony.
Co do nocniczka to też podpatrzę pomysł z oswajaniem.

 

[Kania78]

Anka z Gabrysią był mąż, więc nie poinformował lekarza :-( Zobaczymy jak wstanie, znając życie skończy się wymiotami... Za jedną rękę już chodzi stabilniej ale i tak woli dwie. Oliwię też łapie za palce i z Nią spaceruje. U mnie też panele i płytki głównie, dziewczyny mają mały dywanik i w dużym pokoju też jest niewielki, zresztą sama widziałaś.

Patula my w deszczu też nie spacerujemy, a dziś niestety od rana deszcz ze śniegiem. Wczoraj się dziwiłam że u Truskaffki sypie śnieg a odeszłam od kompa po napisaniu posta, patrzę przez okno a u Nas też sypie heh. Ale mam nadzieję że gdzieś koło południa pogoda się wyklaruje i choć na pół godzinki wyskoczymy bo lekarz nakazał nam spacerki.

Też nie mam pomysłu na prezent, dodatkowo jutro mija 6 lat jak mąż mi się oświadczył :-)
A dziś od rana się męczę bo mnie nawiedziła @...