Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Bry wieczór.
Zuzkon a poprawa po tej maści jest? Współczuję tych przejść, serce się kraje widząc jak Twoje dziecko cierpi.
Tacie zawsze można coś praktycznego kupić i na pewno się ucieszy :-)
Truskaffka teraz wierzę, że śnieg mógł u Ciebie spaść, bo u mnie też padał przedwczoraj wieczorem a rano go już nie było. Gabi też już całkiem nieźle w bucikach sobie radzi ale jak siądzie w nich to chce ściągać.
Żabka gratulacje dla Arturka z okazji pierwszych kroczków :-) Jak po wizycie u dr? Super sobie waży, moja straciła na wadze przez te choróbska.
Patula zatem trzymam kciuki za sprzedanie ławy i zakupienie czegoś fajnego, za sprawne przemeblowanie. U mnie nie ma szans na mini jadalnię. I jak minęły Walentynki? Mojemu kupiłam bokserki i wodę toaletową a ja dostałam kwiatka, czekoladkę i truskawki :-)
Ewciulek zdrówka życzę, a co do drzwi to Gabrysia też lubi otwieranie/zamykanie drzwi. Teraz nauczyła się "dzwonić", bierze telefon i przykłada do uszka :-)
ANka daję jej na czczo i wypija, bo po jedzeniu by wszystko zwróciła. Udanej kolacji z mężulkiem. U Mnie dziś posucha, nie dość że @ to jeszcze od 13 męczy mnie biegunka. Super, że Ethan zakumał sadzanie go na nakładce :-)
Zuzkon a poprawa po tej maści jest? Współczuję tych przejść, serce się kraje widząc jak Twoje dziecko cierpi.
Tacie zawsze można coś praktycznego kupić i na pewno się ucieszy :-)
Truskaffka teraz wierzę, że śnieg mógł u Ciebie spaść, bo u mnie też padał przedwczoraj wieczorem a rano go już nie było. Gabi też już całkiem nieźle w bucikach sobie radzi ale jak siądzie w nich to chce ściągać.
Żabka gratulacje dla Arturka z okazji pierwszych kroczków :-) Jak po wizycie u dr? Super sobie waży, moja straciła na wadze przez te choróbska.
Patula zatem trzymam kciuki za sprzedanie ławy i zakupienie czegoś fajnego, za sprawne przemeblowanie. U mnie nie ma szans na mini jadalnię. I jak minęły Walentynki? Mojemu kupiłam bokserki i wodę toaletową a ja dostałam kwiatka, czekoladkę i truskawki :-)
Ewciulek zdrówka życzę, a co do drzwi to Gabrysia też lubi otwieranie/zamykanie drzwi. Teraz nauczyła się "dzwonić", bierze telefon i przykłada do uszka :-)
ANka daję jej na czczo i wypija, bo po jedzeniu by wszystko zwróciła. Udanej kolacji z mężulkiem. U Mnie dziś posucha, nie dość że @ to jeszcze od 13 męczy mnie biegunka. Super, że Ethan zakumał sadzanie go na nakładce :-)
się działo ..
D z kwiatami, upominkiem i winem wyskoczył
świece, nastrój..no ciekawe co ma na sumieniu ten mój mąż że taki romantyczny i kochający




Mnie jakas tesknota za BB ograneła i weszlam was poczytac.
Nie chodzi jeszcze samodzielnie, choc juz by mogl. Wstaje wszedzie i przechodzi sobie bokiem przy lawie, sofie itp. Jest ostrozny. Bardzo lubi otwierac szafki i szuflady. Pilot i telefon wydaja mu sie nei nudzic. Pilotem tak jak Melcia chce przelaczac kanaly i jak wyciagne baterie to juz nie to samo i jest niezadowolenie. Jest kochany, duzo gada po swojemu, a tak po naszemu to mama jak jest zmeczony, tata na zawolanie, "czesc" mu ladnie wychodzi "dziadzia" i "baba". Jest kochany i pogodny.
Gratuluje pierwszych kroczkow Gabi. Tez mialyscie ospe? Jak tam wagowo u was? Gabrysia nadal laseczka-rusałeczka? U nas jest niecale 10 kg, apetyt dopisuje i wyproznienia tez