kociatka
Fanka BB :)
Czesc Kobietki
Odzyskalam kompa:-):-):-) I wysmarowalam Wam post-giganta
Deizzi, dziecko to radosc i szczescie, masz powody do radosci:-) Wczoraj lezalam i myslalam wlasnie, ze nie moge sie doczekac, kiedy tego szkrabika przytule:-) Ale skad masz te rozowe ubranka? Rodzika sprezentowala?
Herbata, moze cyce wieeeeeeeeeeeeeeelkie, ale nie bola.W tej ciazy w ogole mnie nie bola.
Kania, dziekuje za rady re usypianie. Zawsze czytam, czasem tylko z opoznieniem (nie mialam kompa kilka dni). Maly spi "u siebie" od 6 miesiaca zycia. Przez pewien okres zasypial pieknie sam, bez lulania, ale sie skonczylo niestety. Zaczelismy usypiac w naszym lozku, bo opornie szlo. Teraz juz odzwyczailismy od zasypiania w lozku, probujemy natomiast odzwyczaic od zasypiania na rekach. Ale idzie nam tak, jak odzwyczajanie kozy od koniczyny
Tulimy, piescimy, spiewamy ponad pol godziny (i ja i M, zeby nikogo nie braklo) i odkladamy do lozeczka. Juz nie wyciagamy. Wtedy zaczyna sie histeria, ktora trwa ok 40 minut. Nie pochlipywanie, tylko ognien ciagly
Ktores z nas siedzi przy lozeczku, ale to w ogole nie dziala. Maja byc raczki i juz. W koncu maly diabel spocony, wyczerpany (juz nie ma sily stac na nogach) i opuchniety od placzu pada w posciel. Nie mam juz sily... A jak u Was? Czujesz sie choc troche lepiej psychicznie?? Jak te bole?
Kiniusia, odpoczywaj kochana
U mnie siara byla dopiero po porodzie, pewnie tak bdzie i tym razem. Nastoj sie poprawil? Ja wczoraj mialam jakiegos dola, w zasadzie nie wiadomo, dlaczego.
Truskaffka, dobrze ze juz nie boli:-) Na pocieszenie powiem, ze moj ancymon skakal mi straszliwie po pecherzu. Ale teraz chyba urosl i zaczal brac mniejsze zamachy
Coraz czesciej sie wierci zamiast mnie okladac
Makunia, ciesze sie, ze lepiej sie czujesz:-) Mozesz miec zjazdy, jesli masz niskie cisnienie. Co do koncertu - sama nie wiem... Dziecko dobrze slyszy i moze sie wystraszyc, to prawda. Poza tym tlumy to tez nic wskazanego. Z drugiej strony zespol fajny i zal przegapic;-)
Basiatoja, gratulacje dobrych wiesci i duzego dzieciaczka
Asinka, chyba nie zaryzykowalabym koncertu na plycie w 6tym miesiacu... Ale najwazniejsze, ze nicsie nie stalo
Marynka, ja mialam taki wilczy apetyt na poczatku. Teraz jestem troche mniej zarloczna (bo mam zapasy
)
Martuska, kciuki mocno zacisniete za wizyte. Cale szczescie, ze pacjent "czysty", uffffffffffffffffff. Szkoda tylko Twoich nerwow.
Agula, co za ciule, za przeproszeniem, w tym serwisie... Nie dziwie sie, ze Cie szlag tam trafial (jak to mowimy w Krakowie:-)). Mlody dorodny, niech dalej tak pieknie rosnie!
Kinajaka, mnie tez zgaga meczy. Warzywka, mleko i Rennie lub Len w tabketkach pomagaja.
Ala, ile sie czeka na wyniki testu glukozy? Ja mam to badanie w przyszlym tygdniu, brrrrrrrrr
Monisia, zaprzyjaznij sie z kawusia... Strasznie masz niskie to cisnienie. A co do odpisywania, to zadna genialna pamiec, ale sposob;-) Czytasz posty i otwierasz od razu na dole okno z odpowiedzia. Piszesz na bierzaco i co jakis czas sie to zapisuje (pojawia sie okienko "Auto-saved"). Po zapisie przechodzisz na nastepna strone i wciskasz na pasku "Restore auto-saved content". Dopisujesz co trzeba czekasz na zapis i przechodzisz na kolejna strone. Ja skonczysz - wysylasz:-)
Szczebiotko, oby nie wirus
Biedny Szczepcio, duzo zdrowka zycze!
Betina, szkoda ze jednak wyszla ta nietolerancja. Co zrobic - dietka i dasz rade. Przynajmniej pokusy weglowodanowe Cie omina;-)
Odzyskalam kompa:-):-):-) I wysmarowalam Wam post-giganta
Deizzi, dziecko to radosc i szczescie, masz powody do radosci:-) Wczoraj lezalam i myslalam wlasnie, ze nie moge sie doczekac, kiedy tego szkrabika przytule:-) Ale skad masz te rozowe ubranka? Rodzika sprezentowala?
Herbata, moze cyce wieeeeeeeeeeeeeeelkie, ale nie bola.W tej ciazy w ogole mnie nie bola.
Kania, dziekuje za rady re usypianie. Zawsze czytam, czasem tylko z opoznieniem (nie mialam kompa kilka dni). Maly spi "u siebie" od 6 miesiaca zycia. Przez pewien okres zasypial pieknie sam, bez lulania, ale sie skonczylo niestety. Zaczelismy usypiac w naszym lozku, bo opornie szlo. Teraz juz odzwyczailismy od zasypiania w lozku, probujemy natomiast odzwyczaic od zasypiania na rekach. Ale idzie nam tak, jak odzwyczajanie kozy od koniczyny


Kiniusia, odpoczywaj kochana

Truskaffka, dobrze ze juz nie boli:-) Na pocieszenie powiem, ze moj ancymon skakal mi straszliwie po pecherzu. Ale teraz chyba urosl i zaczal brac mniejsze zamachy

Makunia, ciesze sie, ze lepiej sie czujesz:-) Mozesz miec zjazdy, jesli masz niskie cisnienie. Co do koncertu - sama nie wiem... Dziecko dobrze slyszy i moze sie wystraszyc, to prawda. Poza tym tlumy to tez nic wskazanego. Z drugiej strony zespol fajny i zal przegapic;-)
Basiatoja, gratulacje dobrych wiesci i duzego dzieciaczka
Asinka, chyba nie zaryzykowalabym koncertu na plycie w 6tym miesiacu... Ale najwazniejsze, ze nicsie nie stalo
Marynka, ja mialam taki wilczy apetyt na poczatku. Teraz jestem troche mniej zarloczna (bo mam zapasy

Martuska, kciuki mocno zacisniete za wizyte. Cale szczescie, ze pacjent "czysty", uffffffffffffffffff. Szkoda tylko Twoich nerwow.
Agula, co za ciule, za przeproszeniem, w tym serwisie... Nie dziwie sie, ze Cie szlag tam trafial (jak to mowimy w Krakowie:-)). Mlody dorodny, niech dalej tak pieknie rosnie!
Kinajaka, mnie tez zgaga meczy. Warzywka, mleko i Rennie lub Len w tabketkach pomagaja.
Ala, ile sie czeka na wyniki testu glukozy? Ja mam to badanie w przyszlym tygdniu, brrrrrrrrr

Monisia, zaprzyjaznij sie z kawusia... Strasznie masz niskie to cisnienie. A co do odpisywania, to zadna genialna pamiec, ale sposob;-) Czytasz posty i otwierasz od razu na dole okno z odpowiedzia. Piszesz na bierzaco i co jakis czas sie to zapisuje (pojawia sie okienko "Auto-saved"). Po zapisie przechodzisz na nastepna strone i wciskasz na pasku "Restore auto-saved content". Dopisujesz co trzeba czekasz na zapis i przechodzisz na kolejna strone. Ja skonczysz - wysylasz:-)
Szczebiotko, oby nie wirus

Betina, szkoda ze jednak wyszla ta nietolerancja. Co zrobic - dietka i dasz rade. Przynajmniej pokusy weglowodanowe Cie omina;-)