Aśińska
Aktywna w BB
Cześć dziewczyny , troszkę nadrobiłam ale trudno Was dogonic
.Piszecie w tępie światła
.Co prawda czeka mnie jeszcze przed swiętami maalowanie kuchni , ale juz zaczynam intensywnie myslec o sprzątaniu , chyba jutro zabiore się za meble w duzym ( bardziej za szkło w nich) mycie tych wszystkich pierduł doprowadza mnie do szału, chyba zrobie przegląd i połowę NIECHCĄCY wytłuke
.Od piątku ponoc ma się zrobić zimowo więc pogoda w tym tygodniu zachęca do mycia okien, moze się za nie zabiore tak na dokładnie a potem przed wigilią je tylko przetrę, zresztą zobaczę bo dzis chęci mam ale co bedzie jutro to sama nie wiem
.Co do wagi to u mnie od początku nie całe 3 kg na plusie , mam nadzieję ze mnie nie rozwali w tych oststnich miesiącach , nie chciała bym bo i tak filigranowa nie jestem a przy moim nadciśnieniu nie jest to wskazane.Maluszek mam nadzieje ma się dobrze bo rozrabia na całego doczekałam się pierwszych mocniejszych kopniaków
. Za tydzien robimy glukozę , mocz i krew i na następny dzień idziemy do naszej pani doktor zobaczymy co tam syłychać u maleństwa.Serdecznie Was pozdrawiam.
.Piszecie w tępie światła
.Co prawda czeka mnie jeszcze przed swiętami maalowanie kuchni , ale juz zaczynam intensywnie myslec o sprzątaniu , chyba jutro zabiore się za meble w duzym ( bardziej za szkło w nich) mycie tych wszystkich pierduł doprowadza mnie do szału, chyba zrobie przegląd i połowę NIECHCĄCY wytłuke
.Od piątku ponoc ma się zrobić zimowo więc pogoda w tym tygodniu zachęca do mycia okien, moze się za nie zabiore tak na dokładnie a potem przed wigilią je tylko przetrę, zresztą zobaczę bo dzis chęci mam ale co bedzie jutro to sama nie wiem
.Co do wagi to u mnie od początku nie całe 3 kg na plusie , mam nadzieję ze mnie nie rozwali w tych oststnich miesiącach , nie chciała bym bo i tak filigranowa nie jestem a przy moim nadciśnieniu nie jest to wskazane.Maluszek mam nadzieje ma się dobrze bo rozrabia na całego doczekałam się pierwszych mocniejszych kopniaków
. Za tydzien robimy glukozę , mocz i krew i na następny dzień idziemy do naszej pani doktor zobaczymy co tam syłychać u maleństwa.Serdecznie Was pozdrawiam.


Dziż znalazłam info , co prawda nie nowe bo z 2011 roku, ale o spaniu z dzieckiem i ochraniaczach na łóżeczko nic nie mówią , poszperam jeszcze troszkę , może znajdę jakieś świeże info
i o to też była burza od rana
teraz poprosiłam Go o założenie listwy między blatem a kuchenką i ciekawe ile będę czekać...
