reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Ale naprodukowałyście:D


zuzukon - przeprowadzona już?zadomowiłaś się? nowe miejsce, podobnie jak nowe auto, trzeba'ochrzcic', więc jest powód do przytulania :D


aniulkas - nie sądzę, żeby lekarzesię pomylili, więc głowa do góry. poza tym, tak jak pisałaś,przecież i tak będziesz kochała, nie ważne kto się urodzi:)


ewelinka - mój numer chyba jestdostępny na grupie (przynajmniej był:)) więc jak coś, to piszśmiało:)


truskaffka - Twój syn, to już prawiedorosły mężczyzna, nic tylko patrzeć jak panny będą pod oknamiWam wystawały (tym bardziej, że taki zaradny:))


deizzi - i jak praca idzie? janapisałam 2 zdania i się zacięłam :D cudowny ten Twój synuś:)
daga - zazdroszczę napisanej pracy, jamoje męczę i męczę (właściwie jedną, do drugiej nawet niesiadłam). a co do problemów z oddychaniem - też tak mam czasami,tłumaczył mi kiedys lekarz od czego to, ale zapomniałam (w każdymrazie nie jest to groźne póki oddychasz:))


kania - tydzień musicie czekać zprzytulaniem, nie 2 :) od 37 t.c. dziecko uważa sie za donoszone(chociaż ja zawsze myślałam, że trzeba do 38 t.c. donosić)


trytytka - pierzesz już ubranka na 68czy nie?? zdiagnozowali u Ciebie od czego ten krwiomocz? a co dokłucia w pochwie - da się przeżyć, tylko czasami jest takieuczucie jakbyś musiała "ją" trzymać, żeby Ci niespadła :D:D


kociatka - meliski się napij, a jutroszoruj do lekarza i daj nam znać co z tym ciśnieniem Twoim


ala - te suwaczki w ogóle są jakieśkrzywe, bo ja zaczęłam 37, a na suwaku mam, ze dalej 36:| a co doprzetrzymywania maleństwa w brzuchu - mój lekarz powiedział, żepo tygodniu od terminu na wywołanie mam przyjechać (chociaż mniesię wydaje, że urodzę przed terminem) , więc nie wiem czy Typrzechodzisz 12 dni wiecej :D


zabka - przygotuj wszystko, bo faceci wtakich sprawach kompletnie nie kumaci. Ja już na wyjscie ubrania mamprzyszykowane, Sz. musi tylko pamiętać o kocyku i nosidełku, alena wszelki wypadek zapisze to na kartce i przykleje na szufladzie,jak przyjedzie do mnie po ciuchy na wyjscie, to mu się rzuci w oczy:)


Padam na twarz z niewyspania, ale jużczuję, że dzisiejsza nocka będzie taka sama - skurcze mam od 19,więc pewnie w nocy czeka mnie pobudka ze łzami w oczach.
Moja 2 letnia siostrzenica do mniedzisiaj dzwoniła i mówi tak "Czujesz jak? [tłum: jak sięczujesz]. Masz juz dzidziusia?" mówię jej, że jeszcze nie, aona na to: "dzisiaj miej, ja przyjade" :D


Także drogie Panie muszę dzisiajurodzić, inaczej moja siostrzenica mnie nie odwiedzi :p
 
reklama
słuchajcie jak często wasze dzieci maja czkawke?? wrócilam po zajeciach było bardzo ciekawie:)
obiadek czekal. byl bardzo dobry. humorek troche kiepski ale tak bywa. jutro przenosze do siebie swoja kocice. bardzo mi jej brakuje tutaj.

natalia powod do przytulania do może ale nie mam ochoty na to jakos.w koncu po 3miesiacach rzeczywiscie sie przeprowadzilam. jeszcze sie przyzwyczajam do nowego ale jest dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Czesc Usmiechnieta:-)

Ala, troche musialabys przenosic... A to zawsze ryzykowne. Ja mam termin z OM na 10 marca, ale do glowy mi nie przyszlo, zeby probowac odwlekac do 18go. Boje sie powiklan, zielonych wod, itp.

Basieniak, a tetno nie skacze od fenka? Najwazniejsze, zebys donosila, potem niech sie dzieje wola nieba:tak:

Natalia, dobry pomysl z ta meliska:tak: Fajna ta Twoja siostrzenica:-D Nic sie nie matrw ciociu, ja tu wszystko zalatwie:-D Zycze lepszej nocki dzisiaj. A jakas drzemka w dzien nie pomoze?

Ide jutro do doktorka, jestem zdeterminowana, zeby sie wepchac. Przydaloby mi sie KTG przynajmniej:dry: Oczywiscie rzucilam sie do sprzatania ostatnich szuflad, bo wystraszylam sie, ze urodze i nie zdaze:-)
 
Ostatnia edycja:
Zuzkon, tak raz dziennie czkawka sie zdarza

Usmiechnieta, gdy mieszkalam w Luksemburgu, nie wiedzialam, co to stanie w kolejce w ciazy. Nawet pan w aptece przynosil mi krzeselko, zebym nie stala tych kilkudziesieciu sekund, ktorych potrzebowal na skonczenie obslugi osoby przy kasie. W PL jednak poziom empatii i zwyklej kultury osobistej przyprawia mnie czasem w oslupienie. Ostatnio pan w makro wciskal mi uparcie, ze "on tu stal" (oczywiscie nie stal, bo go po prostu nie bylo), moj 9-miesieczny brzuchol w ogole go nie wzruszal. O przepuszczeniu mnie w ogole nie byloby mowy. I tak ciagle... Ludzie zamykali mi drzwi przed nosem, gdy (bedac w 5 mies ciazy - brzuch juz widoczny) mialam zlamana noge i podchodzilam do drzwi o kulach.... Slow brak.
 
Natalia pewnie gdyby mnie nie gonil termin i to ze nie mam juz zajec i spotkac sie z moja promotorka jest bardzo ciezko to pewnie tez bym ja jeszcze meczyla. Strasznie ciezko mi sie ja pisalo bo mam problem z siedzeniem dlugo przed kompem ze wzgledu na brzuchol. Fajna masz siostrzenice :-)

Zuzkon moja ma czkawke codziennie, nawet kilka razy dziennie jej sie zdaza
 
no wlasnie moj ma czkawke kilka razy dziennie od wczoraj. a macie jakis sposob na czkawke? bo u mnie pomaga to, ze ja sie napije.

Niestety kultura osobista np w Warszawie często zawodzi.
 
natalia88 biedna Ty z tymi skurczami:( ja nie mam żadnych skurczy ale podejrzewam to może przez te leki... lekarz mowił że jak odstawie leki to moga pojawic się skurcze. Powiedz kochana w nicku cyfry 88 to twój rocznik czy jakieś inne znaczenie ma ta cyfra?

Zuzkon mi tez mniej wiecej raz dziennie, no może czasami dwa...
Witam usmiechniętą :) fajny nick! A co do tych ludzi straszne to... nie rozumiem tego...

kociatko
to choróbsko krąży u nas w rodzinie i po kolei wszystkich łapie... :( Mój wychodzi z tego a mama pewnie się zaraziła...:(

basieniak ładnie rośnie maluszek, powiedz też masz obawy jak ja że będzie ciężko urodzic jak będzie duży maluszek?;]

alu motywacja super ! :DD Trzymaj nóżki mocno przy sobie :D hehe
 
ala no wiem, że można spokojnie przenosić, tylko u mnie jest duże zagrożenie, że jak mi się akcja zacznie sama to od skurczy może mi macica pęknąć po wcześniejszych operacjach bo jest strasznie osłabiona więc jak mały będzie wystarczająco duży to lekarz by go już najchętniej wyciągał... ale może zgodzi się, że będę kontrolnie jeździć na ktg i jak nic nie będzie pokazywać to będziemy czekać... zobaczymy jak dalej będzie rosnąć...
Herbata no termin mam niby wg lekarza nawet na 1.04, wedłag mnie jakoś tak na 30-31.03 no ale muszą małego wyciągnąć wcześniej z powodu jaki wcześniej opisałam...
kociatka no właśnie wspominal lekarz, ą fenek może mieć trochę wpływ na to tętno małego tak jak piszesz...
 
zuzkon u mnie też bywa, że i kilka ładnych azy jest ta czkawka... ale spoko - wszystko ok, a takim maluszkom to nie przeszkadza jak nam one po prostu sobie oddychanie ćwiczą...
basiatoja no porodem jeżeli chodzi o wielkość tak się nie martwię bo ja mam cc więc jakoś tego chyba nie odczuję;) ewentualnie tym, że skoro już taki duży to może szybciej chcieć wychodzić;)
 
reklama
Natalia88 u mnie z pracą podobnie :) otworzyłam spis treści, pierwsze już napisane w całości dwa rozdziały, wyciągnęłam książki... Po czym własnie przyszedł synek z poleceniem że mam się położyć więc pozamykałam wszystko i go posłuchałam. Jest dzisiaj mega grzeczny aż go nie poznaje. Aż miło mi z nim dzisiaj spędzać czas, bawić się. Aniołek. Żeby tylko mu tak zostało :)

Tyle ile ja dzisiaj zjadłam to, to jakieś nieporozumienie. I to same niezdrowe rzeczy... Cała masa słodyczy... Nie wiem co mnie napadło dzisiaj... A jutro dzień ważenia...
 
Do góry