JustineMyMind
Mama Laureńki
Agutku, ja też czytałam z zainteresowaniem 
dziś Laurka dostała (pierwszy raz) kaszkę ryżową z bananami, bez glutenu.
najpierw zrobiłam ją na mleku (nutramigen) i to był błąd bo mała nie tknęła nic.
potem zrobiłam zwyczajnie na wodzie i było lepiej, trochę zjadła, ale to nowość więc za dużo w nią jej nie pchałam.
po południu pojechałam (mimo fatalnej pogody) na działkę i nzrywałam mojej niuni malinek. dodałam je do kaszy i...
zjadła więcej po czym zaczęła sie nieziemsko kwasić

dziś Laurka dostała (pierwszy raz) kaszkę ryżową z bananami, bez glutenu.
najpierw zrobiłam ją na mleku (nutramigen) i to był błąd bo mała nie tknęła nic.

po południu pojechałam (mimo fatalnej pogody) na działkę i nzrywałam mojej niuni malinek. dodałam je do kaszy i...
zjadła więcej po czym zaczęła sie nieziemsko kwasić
