Andzia_26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2012
- Postów
- 150
Witam,
jestem mamą prawie 3,5 rocznego chłopca. Przez całe trzy lata ze względów zdrowotnych (moja choroba) byłam z Nim w domu. Dużo do Niego mówiłam, starałam się Mu wszystko opowiadać co robię, dużo mi pomagał. Jednak bawił się tylko ze mną. Cały czas wymyślałam coś nowego - czyli praktycznie non stop był ze mną. Teraz mam zacząć nową pracę jako informatyk i muszę pewne rzeczy powtórzyć i przypomnieć. Mały akurat jest przeziębiony i nie poszedł do przedszkola (zalecenie lekarza). Ciągle chodzi za mną żebym się z Nim pobawiła. A ja muszę zrobić obiad, uczyć się, wiadomo jak mama sprzątnąć, zrobić pranie... A on chodzi i się nudzi. Jedynie co to sam oglądnie bajkę, to wtedy nie muszę z Nim siedzieć ale ludzie no ileż można oglądać bajki... Pomóżcie proszę czy mogę Go jakoś nauczyć zabawy w pojedynkę?
jestem mamą prawie 3,5 rocznego chłopca. Przez całe trzy lata ze względów zdrowotnych (moja choroba) byłam z Nim w domu. Dużo do Niego mówiłam, starałam się Mu wszystko opowiadać co robię, dużo mi pomagał. Jednak bawił się tylko ze mną. Cały czas wymyślałam coś nowego - czyli praktycznie non stop był ze mną. Teraz mam zacząć nową pracę jako informatyk i muszę pewne rzeczy powtórzyć i przypomnieć. Mały akurat jest przeziębiony i nie poszedł do przedszkola (zalecenie lekarza). Ciągle chodzi za mną żebym się z Nim pobawiła. A ja muszę zrobić obiad, uczyć się, wiadomo jak mama sprzątnąć, zrobić pranie... A on chodzi i się nudzi. Jedynie co to sam oglądnie bajkę, to wtedy nie muszę z Nim siedzieć ale ludzie no ileż można oglądać bajki... Pomóżcie proszę czy mogę Go jakoś nauczyć zabawy w pojedynkę?