reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

muj maluch w nocy nie śpi

reklama
Hmmmm

Nie wiem co może być powodem...ale każde dziecko jest inne...

Jeżeli karmisz sztucznym mlekiem to może spróbuj wersji "Dobranoc" - lub cos podobnego Bebiko ma

Możę jakaś meliska na noc...

Spróbuj go wymęczyć jak tylko się da zabawą :-):-)

A może czopki VIRBUCOL

Powodzenia
 
Aniorek - ale nie napisałaś nic więcej oprócz tego, że nie śpi - jak go karmisz, czy karmisz jeszcze piersią, ile razy śpi w dzień, o której ma ostatnią drzemkę wieczorem - to wszystko ma wpływ na dziecko i na to jak się zachowuje potem w nocy. Napisz coś więcej to może będziemy mogły ci coś poradzić:-).
Pozdrawiam.
 
Ja nie karmie od 8 miesiąca piersią. Mała regularnie budzi się co 3-4 h w nocy na butelkę i to z płaczem. Uspokają ja dopiero pełny brzuszek. Po herbatkach wstawała mi po godzinie. Wieczorem wypije 200ml z kaszką i więcej nie chce więc nie mogę jej "napchać" na całą noc. Zresztą uważam, że nadmiar tylko by jej zaszkodził. Tak więc walcze z notorycznym niewyspaniem.:hmm:
 
Myślę, że powinnaś spróbować ze zmniejszaniem ilości miarek mleka wsypywanych do wody (w tym nocnym mleczku) - np jak dajesz 180 ml wody to zamiast 6 miarek daj 5 przez pierwszy tydzień. W kolejnych następnych zmniejszaj o kolejną jedną miarkę. Myślę, że z czasem dacie radę przejść na herbatkę, a z czasem mała może przestanie też czuć potrzebę częstego picia w nocy.
 
witam serdecznie, mialam podobny problem, moja mala do 9 miesiaca zycia budzila sie srednio 8 razy w ciagu nocy, karmilam ja za kazdym razem piersia, pila minutke i znow zasypiala,czasem bralam do swojego lozka,bo nie mialam juz sily wstawac. Koszmar! Chodzilam jak lunatyk,bylam rozdrazniona i mialam wszystkiego serdecznie dosyc! recepta okazala sie super prosta-dostalam ksiazke "kazde dziecko moze nauczyc sie spac"(dostepna za ok 17 zl na allegro)od kolezanki, ktora nauczyla w ten sposob spac swojego synka.
Polega na tym, ze dziecko musi nauczyc sie zasypiac samo w swoim lozeczku, w nocy gdy placze odczekujemy kilka minut zanim do niego pobiegniemy, pod zadnym pozorem nie wyciagamy go jednak z lozka, nie nosimy nie poimy itp(dotyczy dzieci powyzej 6 miesiecy, wczesniej maja prawo jesc w nocy).Przez kilka nocy w moim wypadku 2,5 nocy dziecko krzyczy i domaga sie wszystkiego co dotychczas mu dawalismy w nocy np butelke,ale bardzo szybko uczy sie zasypiac ponownie bez naszej wizyty i wspomagaczy. Kochane to dziala! moja mala krzyczala przez 3 noce- niecale a od tamtej pory przesypia 12 godzin bez pobudek!!!!!!!!!Trzeba byc konsekwentnym, miec wsparcie partnera, ktory ma nas trzymac za reke zanim pobiegniemy rączo do pokoju malucha, trzeba olac sasiadow-jesli zainterweniuja-mozna im powiedziec, ze maluch ma zapalenie ucha i bardzo cierpi, ale ze za 2 dni powinien zadzialac antybiotyk.
powodzenia!!!moje macierzynstwo odkad spie cala noc nabralo nowego wymiaru a i malutka jest weselsza bo tez sie w koncu wysypia:))))
 
reklama
Na razie jestem na etapie zmniejszania nocnych porcji. Jak dojde do małej ilości to to przestane całkiem. Mój mąż śpi jak zabity i zawsze ja wstaje do dzieci. Syn śpi zawsze mocno w swoim pokoju więc mała raczej go nie obudzi. Czas najwyższy powalczyć :)
 
Do góry