reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasilony odruch wymiotny.

Lean_S

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Sierpień 2021
Postów
35
Hej!
Zawsze miałam nieco nasilony odruch wymiotny, np. zapach wymiocin lub widok sprawiał że sama byłam na granicy wymiotów. Bałam się co będzie jak mój niemowlak nieco podrośnie i zacznie wymiotować czymś więcej niż mlekiem. Niestety problem pojawił się szybciej. Mały skończył 3miesiace i jego kupki ze słodko-kwasno pachnących zmieniły się w powodujące u mnie odruch wymiotny 🤢 Podejrzewam że młody może mieć alergie na laktozę, bo kupy malucha kp chyba nie powinny tak śmierdzieć, ale nie w tym rzecz. Chciałam zapytać czy któraś ma/miała podobny problem i jak sobie z nim radzi. Ja się czuję bezsilna, a nie mogę za każdym otwarciem pampersa z kupą, walczyć z odruchem wymiotnym 😩
 
reklama
Nie ma czegos takiego jak uczulenie na laktoze. Jest nietolerancja laktozy lub alwrgia na bialko mleka krowiego. Jesli podejrzewasz alergie to sybierz sie z tym do specjalisty.
 
Nie ma czegos takiego jak uczulenie na laktoze. Jest nietolerancja laktozy lub alwrgia na bialko mleka krowiego. Jesli podejrzewasz alergie to sybierz sie z tym do specjalisty.
Tak wiem że to nietolerancja, to był "skrót myślowy" zresztą nie ma to znaczenia. Na ten moment lekarz uważa że jego zdaniem nie ma problemu i mam Młodego tylko obserwować. Dlatego nie tego dotyczy moje pytanie.
 
Im więcej różnych rzeczy dziecko będzie jeść, tym i zapach będzie gorszy. I tak - kupy nie pachną fiołkami ;-)
Także niestety chyba nie mam dobrej rady. Trzeba uzbroić się w siłę, ewentualnie działać na wdechu.
Mi też się nieraz taki odruch włączał. To chyba normalne ;)
 
Im więcej różnych rzeczy dziecko będzie jeść, tym i zapach będzie gorszy. I tak - kupy nie pachną fiołkami ;-)
Także niestety chyba nie mam dobrej rady. Trzeba uzbroić się w siłę, ewentualnie działać na wdechu.
Mi też się nieraz taki odruch włączał. To chyba normalne ;)
Oh to mnie nie pocieszyłaś 😩
 
Do góry