Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze poporodowe samopoczucie, ile wagi gubimy? :)

No włAS NIE , CO Z TYMI PASAMI??? Tez słyszałam, ze mięśnie sciśnięte wiotczeją , a z drugiej strony, że podobno pomaga, ale mozna zakładac po 6 tyg. od porodu ( tak mówili w szpitalu).

A ja to zamiast gubić wagę to chyba zacznę tyć...bo waga jak stała tak stoi i ciągle 5 kg. na plusie...a czuję się jakby 10 kg.....patrząc na brzuch właśnie:wściekła/y:
 
reklama
mój gin też powiedział, że w połogu żaden pas, ale wpadła znajoma, która ma płaski brzuch i trójkę dzieci na koncie i złożyła mi uroczy opierdziel, że się nie ściągam i dodała, że jak mój gin ma taki brzuch jak ona to sobie mogę go słuchać ..... i co teraz :confused:
 
Tego pasa i tak nie da się nosić zbyt długo tak samo jak wciągać brzucha;-)
 
A ja złożyłam go jeszcze w szpitalu bo w jeden dzień miałam spory brzuch jak w 6mscu:-Da na następny już jak w 4tym:-D;-)Tak jak ze wszystkim pewnie będą i przeciwnicy i zwolennicy...a jeśli ten pas nie działa to wydaje mi się,że tak znów zbyt nie szkodzi,z resztą ile godzin dziennie można to nosić,przecież to niewygodne
 
ja się w nim sama nie potrafię zapiąć :baffled: więc zakładał mi go Jarek wychodząc do pracy a jak wracał to ściągał .... teraz już nie wstaję z nim (wymiękłam wreszcie) więc zakłada mi go mama po spacerku i tak łażę ile dam radę :-p
 
No ale to moje zdanie a się nie znam zbytnio;-)A w szpitalu nic mi nie powiedzieli na ten pas jak miałam ubrany-wniosek lekarze też się nie znają:-D;-)Tak jak z tymi majtkami,całe szczęście też mi nic nie powiedzieli, jak to oni sobie wyobrażają chodzić bez majtek w połogu i non stop wietrzyć krocze.Szczerze to o wietrzeniu sobie zapomniałam;-) i się zagoiła:-p;-)
 
MariaOla pisze:
ja się w nim sama nie potrafię zapiąć :baffled: więc zakładał mi go Jarek wychodząc do pracy a jak wracał to ściągał .... teraz już nie wstaję z nim (wymiękłam wreszcie) więc zakłada mi go mama po spacerku i tak łażę ile dam radę :-p
Kliknij żeby rozwinąć...
No ale widzisz jakiś efekt tego pasa?
 
reklama
i jeszcze zamowilam biustonosz lepszej jakosci bo wyzszej ceny..bo kupilam dwa po 15zl i strasznie mnie gryza,bawelna do bani, co tanie to drogie...:dry:
 
Do góry