U mnie zgaga na razie się nie powtórzyła i oby tak zostało jak najdłużej. Skurczów w nocy też jeszcze nie mam, chociaż przedwczoraj spałam sobie na jednym boku i jak się spróbowałam odwrócić na drugi, to w dole brzucha tak mnie zabolało, jakbym sobie jakiś mięsień nadciągnęła. Trzy razy próbowałam się odwrócić i nie dało rady przejść przez pozycję na plecach. W końcu musiałam podnieść się do pozycji siedzącej i z siedzenia położyć na drugi bok. Przy okazji prawie się popłakałam ze śmiechu, co też nie ułatwiało sprawy
Nie mam pojęcia, co to było.
