reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze zakupy dla Maluszków :)

reklama
Kamila fajne łóżeczko :) my chyba będziemy mieli bardzo podobne, jeśli dobrze pamiętam ;) a dostajemy razem z materacem jakimś dobrym antyalergicznym, ale nie wiem jaki wkład...
 
Dodatkowo kupiłam wanienkę, rożek z usztywnieniem, przewijak, pościel - na zdjęciu dwie zapasowe, baldachim, ochraniacz na lozeczko, materac, wózek i fotelik

Jeśli chodzi o materac to jednak kupiłam lateksowo piankowy. Byłam pewna i zdecydowana na kokos gryka, ale gdy pomacalam to nie mogłam go wziąć...

Fotelik wzięłam Maxi Cosi cabrio fix

Tak więc mam 99% wyprawki i jestem przeszczesliwa, piękne zakończenie dnia :-)

Jeszcze tylko muszę kupić kosmetyki do kąpieli, laktator, max jeszcze z 1 stanik, cuski, waciki i gaziki i mam całą wyprawkę :-D cuuuudowne uczucie, za tydzień spakuje torby do szpitala, w między czasie pranko i już :-D
 

Załączniki

  • 1440623172885.jpg
    1440623172885.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 93
Malinka super zakupy. Jeśli chodzi o materac to my też najpierw się oczytaliśmy i wybraliśmy z czego chcemy a później pojechaliśmy do sklepu i zupełnie zmieniliśmy zdanie. W ogóle jak się kupuje łóżeczko na allegro to wiele jest sprzedawanych z materacem w komplecie co mnie strasznie denerwowało bo ja nie chciałam materaca z internetu. Jakoś tak wydaje mi się że że czasami dwa teorytycznie podobne materace (z tego samego) dzieli jakaś przepaść. Dlatego uważam że materac to trzeba jednak samemu dotknąć i kupić w zwykłym sklepie.
A co do "w między czasie pranko i już" to też byłam taką optymistką. Pranko jak pranko ale te prasowanie... :/ męskie koszule to ja lubię prasować ale te małe ciuszki to jakaś tragedia. Dziś spędziłam pół dnia nad żelazkiem a to może dopiero 1/4 z całości :( tak samo składanie, jakoś mi to w ogóle nie idzie.

Ale za to chyba w sobotę jadę odebrać wózek i cieszę się bardzo :D
 
A ja lubię pracować te malutkie ubranka :) Koszul męża nie dotykam nawet :p
Nam została do kupienia baza do fotelika, cuski, kocyk, czapeczki, prześcieradła do lóżeczka i koniec! :)
Dziś zaczęłam prać. Muszę zapakować torbę bo się zestresowałam, że nie zdążę ;)
 
reklama
Colly dokładnie, bardzo się cieszę że kupiłam materac mogąc go dotknąć a nie jednak przez neta... Wiele to zmienia :-)

"A to pranko i już" to dla mnie taka wisienka na torcie :-) na razie tylko piorę, pakuje w worki próżniowe, prasowanie po przeprowadzce ale ja bardzo lubię prasować więc nie mogę się doczekać :-)

W dodatku od dziś jest promocja na dade w biedronce więc idę dokupić kosmetyki :-)

Lilolo kupiłam je w smykolandzie ale w pepco też je widziałam kiedyś :-)
 
Do góry