Nie weźmie smoczka ani łyżeczki do buzi

[OlggaWW86]

Dzień Dobry Drogie Mamy!
Alicja ma 5,5 miesiąca. Od początku karmiona jest tylko piersią. Ala nigdy nie ssała smoka, zdecydowanie go wypluwała. W listopadzie muszę wrócić do pracy. Stwierdziłam, że czas najwyższy, żeby przejść na mleko modyfikowane i picie z butelki. I tu natrafiłam na niezwykły (jak dla mnie) opór i niechęć. Nie ma siły, by włożyć jej butelkę do buzi. Zaciska usta, płacze. A jak już cudem włożę butelkę, nie zasysa, wypycha smoczek językiem, zgryza dziąsełka i tak nic nie wychodzi z jedzenia. Myślałam, że problem tkwi w mleku, więc zaczęłam ściągać swoje i próbowałam podawać w butelce, jednak historia się powtarza. Kupiłam smoczek imitujący brodawkę, też nie pomogło. Próbowałam delikatnie ją przegłodzić, nie zassała za skarby. Spróbowałam więc łyżeczką podać kaszkę, to samo, nie otwiera buzi, jak poczuje tylko łyżeczkę na ustach zaciska z wszystkich sił. Daje jej smoczki i butelki do zabawy, żeby się z nimi oswoiła, póki co żadnych rezultatów. Jestem przerażona. Muszę wrócić do pracy, czasu coraz mniej, nie wiem co zrobię jak ona nie nauczy się jeść z butelki. Błagam Was o pomoc, radę co robić? Jak ją przekonać?

 

[fo3y]

Spróbuj oddać ją do karmienia w inne ręce np. taty. Mała czuje ciebie i może dla tego nie chce a jeśli ty masz zamiar karmić to może w golfie albo coś.

 

[Kola1]

Spróbuj może wyprowadzać jej inne rzeczy niż kaszki, bo zapach mleka może jej się jednoznacznie kojarzyc z piersią.kojarzy może jabłko albo marchewka na łyżeczce przejdzie. Z młodszym synem miałam tak samo, za nic w świecie nie pił z butelki. Na szczęście nie musiałam tak szybko wracać do pracy. Mleko zaczął pić dopiero z kubka. A wcześniej przekonał się właśnie do deserów i obiadków.

 

[OlggaWW86]

Spróbuj może wyprowadzać jej inne rzeczy niż kaszki, bo zapach mleka może jej się jednoznacznie kojarzyc z piersią.kojarzy może jabłko albo marchewka na łyżeczce przejdzie. Z młodszym synem miałam tak samo, za nic w świecie nie pił z butelki. Na szczęście nie musiałam tak szybko wracać do pracy. Mleko zaczął pić dopiero z kubka. A wcześniej przekonał się właśnie do deserów i obiadków.

ooooo... to jest pomysł z czymś innym niż produkty mleczne a kubek taki niekapek? może kubkiem spróbuje dziękuję

 

[olcia1718]

A nie masz przerw w pracy na karmienie?
Moj tez na piersi i nie ruszy smoczka i butelki chocby sie walilo i palilo nawet od taty mojego mleka nie ruszy z butelki.
Moze sprobuj sciagac i mrozic zeby ktos jej dawal Twoje mleko?
Chociaż tez ciezko skoro nie chce butelki
Moj syn mimo ze je juz różności to jak chce pierś to musi byc i juz niczego innego nie ruszy wtedy

 

[olcia1718]

Dziecko nie jest głupie ja swojego probowalam mnostwo razy przekonać i sie poddalam.
Z kubka pije jak juz cos ale jak chce mleko to musi byc cyc
Szkoda ze tak szybko musisz wrocic do pracy

 

[fo3y]

ustawowo niby masz prawo do dwóch przerw po 30 minut jako matka karmiąca i można je wykorzystać razem i np w trakcie bezpośrednio przed albo po pracy ale to pewnie nie przez wszystkich pracodawców jest mile widziane

 

[olcia1718]

ustawowo niby masz prawo do dwóch przerw po 30 minut jako matka karmiąca i można je wykorzystać razem i np w trakcie bezpośrednio przed albo po pracy ale to pewnie nie przez wszystkich pracodawców jest mile widziane

A tam sie przejmowac nie maja prawa zwolnić takiej mamy.

 

[pink086]

U mnie mały zbójnik gdy poczuł, że z butelki leci szybciej to zażądał ściągania mleka. Tylko w nocy pił z cycka. Trzeba próbować- może soczek spróbuj dać z butelki (pół na pół z wodą) może posmakuje i przekona się do butelek. Powodzenia i wytrwałości.

 

[fo3y]

U mnie mały zbójnik gdy poczuł, że z butelki leci szybciej to zażądał ściągania mleka. Tylko w nocy pił z cycka. Trzeba próbować- może soczek spróbuj dać z butelki (pół na pół z wodą) może posmakuje i przekona się do butelek. Powodzenia i wytrwałości.

to możne być pomysł żeby też w nocy dać tak na pół śnie jak poczuje że szybciej to faktycznie możne się nauczy i cierpliwości do wszystkiego się można nauczyć
Ja walczyłam w drugą stronę bo mi syna w szpitalu po cesarce na sile dokarmiali a potem nie chciał piersi i dało się ma 7 miesięcy a i tak rano musi piersi dostać na dobry początek dnia :0