Hej
Chusta już jest, wczoraj ćwiczyłam pierwszy raz wiazania z kolezanka i poszło nawet łatwo Pierwsze wrazenie to, ze jest taka jak na zdjeciach czyli ladna Miekka i przyjemna w dotyku, moze troche czuc zapach ale po praniu podobno jest o wiele lepsza, to sie nazywa "lamanie" chusty czy jakos tak.. Na poczatku myslalam, ze dzidzia to jednak jest ciezar i te wiazania beda sie rozsuplywac, ale o dziwo mocno trzyma wiazanie i mozna czuc sie pewnie. Teraz przyszla kolej na samodzielne wiazanie, i spacery po domu.
Chusta już jest, wczoraj ćwiczyłam pierwszy raz wiazania z kolezanka i poszło nawet łatwo Pierwsze wrazenie to, ze jest taka jak na zdjeciach czyli ladna Miekka i przyjemna w dotyku, moze troche czuc zapach ale po praniu podobno jest o wiele lepsza, to sie nazywa "lamanie" chusty czy jakos tak.. Na poczatku myslalam, ze dzidzia to jednak jest ciezar i te wiazania beda sie rozsuplywac, ale o dziwo mocno trzyma wiazanie i mozna czuc sie pewnie. Teraz przyszla kolej na samodzielne wiazanie, i spacery po domu.