reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy Sącz i okolice

dziewczyny jak wy tak o tym piszecie to od razu lepiej się robi na sercu. Chyba sobie wydrukuje wasze słowa i będę sobie codziennie czytała aż do porodu :)) aż wydaje mi się że poród to będzie pestka :)) hehehe
 
reklama
Witam po weekendowo :)

Młody w przedszkolu a ja właśnie przeglądam ogłoszenia z pracą, nawet znalazłam coś interesującego, muszę więc przygotować sobie CV i LM i zacznę rozsyłać.

Dziewczyny mam pytanie, dajecie dzieciom jakieś specyfiki na uodpornienie ?
Muszę zacząć Młodego czymś faszerować bo niestety nieodpowiedzialni rodzice przyprowadzają do przedszkola kaszlące, kichające, zakatarzone dzieci a co gorsza z gorączką :szok::wściekła/y:
Na razie Młody dostaje porcje witamin - bardzo lubi owoce więc codziennie zjada jabłko i przynajmniej 2 mandarynki, pije herbatkę z cytryną, mleko z miodem, syrop z cebuli, dodatkowo uwielbia czosnek - no ale chciałabym coś jeszcze myśłałam może o Rutinacea czy Citrosept a Wy co polecacie ?

I jeszcze jedno znacie jakiegoś w Sączu dobrego psychologa dziecięcego ?
Niestety nasza wizja bezstresowego wychowania wychodzi nam już bokiem :-(
Pewne sprawy wymknęły nam się z pod kontroli, do tego rozjeżdżamy się z mężem co do metod wychowawczych przez co często gęsto kłócimy się i to przy dziecku
No i w efekcie mamy w domu buntownika, złośnika który robi z nami co chce :-(
Po dzisiejszej porannej scenie jaką odstawił syn i mąż - powiedziałam DOŚĆ - najpierw pomyślałam o jakiejś mądrej książce aby pomogła ustalić nam nowe zasady i plan działania co by syna postawić do pionu, ale mąż oporny jest i pewnie książkę by wyśmiał więc myślę że rozmowa z dobrym psychologiem będzie najlepsza

no to znowu się rozpisałam ;-)
 
Justa co do leków to citrosept ja piłam w kropelkach ale nie wiem czy dzieci mogą. Większość osób które znam podają jakiś Sanostol itp.
Widzę że zaczynają wam się problemy. U mojego brata u córki też się zaczeły w tym wieku ale to raczej przez wpływ przedszkola i to że ona bawi się tylko z chłopakami i jej imponują głupie zabawy, słowa itp. Brat jest spokojniejszy i stara się rozmawiać z nią, a bratowa wpada w złość i krzyczy więc też się kłócą o to. Na razie jedynie kary skutkują, ale też tylko na chwilę, bo później robi to samo. Ja słyszałam o buncie 2-latków ale chyba mojej bratanicy przyszło to później. Najważniejsze żebyś doszła do porozumienia z mężem :))
 
Wpadam na chwilkę:-) bo bez BB nie umiem żyć:-D nałóg:zawstydzona/y:

Co do uodpornienia to ja dzieciom podaję tran islandzki, duża butelka 30 zł. Po 5 ml starszakom i 2,5 ml Maćkowi. U nas w zeszłym roku działał, mam nadzieję że w tym roku też się sprawdzi

Psycholog dziecięcy - poradnia jest na Długosza koło internatu numer telefonu 184423289. Ale terminy są tam już na styczeń-luty, bo to z NFZ. Prywatnie jest poradnia koło PKS między biedronką a dawnym skrimem 185474979 lub całkiem prywatnie bo ta pani jest na emeryturze p. Małgorzata 606972728
Nie warto szukać problemów ale warto porozmawiać z kimś z boku, z fachowcem. Ja tak miałam przy Krzysiu...i może w jego zachowaniu nie wiele się zmieniło ale ja wiem jak na to patrzeć i jak to rozumieć

Pozdrawiam wszystkie!!!

PS Niunians a Ty już pewno urodziłaś:tak::-)
 
Pozdrawiam wszystkie!!!

PS Niunians a Ty już pewno urodziłaś:tak::-)
niestety moje dziecko nie chce współpracować :)) jak na początku się pchało na świat tak teraz żadne gimnastyki go nie ruszają :))
co rawda skurcze są już od tygodnia ale nieregularne i niebolesne więc siedzimy i czekamy na uparciucha :)) W piątek idę do lekarza to może powie że rozwarcie się powiększyło :))
 
Zuzkus dzięki za info o psychologach.
Chcę porozmawiać z psychologiem aby dowiedzieć się co powinniśmy zmienić w swoim postępowaniu aby nam i Młodemu było lepiej. Jak to mówi super niania - aby dziecko postawić do pionu najpierw rodzice muszą zająć się sobą i sobie w głowach poukładać. Chcę też aby parę kwestii, które są dla mnie oczywiste a z którymi mąż się nie zgadza przegadać właśnie z psychologiem.
No nic, jeszcze dzisiaj zadzwonię do Pani Małgorzaty

Niunans - pewnie masz dość pytań typu " rodzisz już ?" " jeszcze nie urodziłaś? " więc zapytam inaczej ;-) - co tam u Ciebie i maleństwa słychać ?
 
Dziewczyny a co Wy na to abyśmy się przeniosły do grupy zamkniętej, mogłybyśmy wklejać zdjęcia, lepiej się poznać i szczerze porozmawiać. Wysyłam zaproszenia, jeśli jesteście zainteresowane to odpiszcie. Jeśli zaproszenie nie doszło dajcie znać to wyślę powtórnie
Pozdrawiam
Będę w poniedziałek

oto adres grupy Forum BabyBoom - Nowy Sącz i okolice
 
Ostatnia edycja:
Zuza fajny pomysł z tym zamkniętym forum :tak:
Nie wiedziałam, że jest taka możliwość tu na BB - tak więc ja jestem za :tak::-)
Do mnie zaproszenie nie doszło - przynajmniej na tą chwilę nic w skrzynce wiadomości nie mam :no:

Młody śpi - oj dał nam dzisiaj popalić, pierwszy raz chciałam mu przylać, opamiętałam się, posiedziałam na balkonie w samotności i się jakoś uspokoiłam - ale i tak mi źle z myślą, że chciałam dziecku wlać :-(

zmykam do łóżka, coś mnie chyba bierze , tak więc idę się wygrzać
 
Dziewczyny! Wszystkim, które ostatnio udzielają się na tym wątku wysłałam zaproszenie! Jeśli nie doszły to znaczy że zrobiłam coś nie tak:sorry: Jutro to rozpracuję.
Pozdrawiam!:-)
 
reklama
Zuza zaproszenie doszło :tak::-)

Jezu jaka jestem niewyspana, Młody w nocy zaczął nam wymiotować - w ogóle dziwna sprawa bo, po powrocie z przedszkola był strasznie niegrzeczny, zwalaliśmy jego zachowanie na zmęczenie więc przed 20 dziecko już spało. Obudził się o 22 cały przesikany i z tekstem, że on się wyspał i chce bajkę - wkurzył się, że rybka na MiniMini już śpi i chrapie - walił poduchą po TV myśląc, że rybkę obudzi i bajki będą - w końcu włączyłam mu bajkę z płyty - siedziałam z nim na fotelu Antek oglądał a ja go kołysałam i już zasypiał aż nagle bełt jeden bełt drugi - Młody i ja pod prysznic się nadawaliśmy - i kąpiel tak go rozbudzila, ze szalał do 1 w nocy :crazy:
Rano wstał jakby nigdy nic - zdrowy jak ryba no i przede wszystkim wyspany :-)
Mam nadzieję, że nic z tego się nie rozwinie żadna grypa żołądkowa czy inny syf :crazy:
Młody dzisiaj śpi u teściów więc znowu mamy wolny wieczór z M :-) - fajna komedia romantyczna na TVN o 20 ma być, więc pewnie urządzimy sobie wieczór filmowy z jedzonkiem

zmykam na kawę do sąsiadki, pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)
 
Do góry