reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki

reklama
Zosia ok godzinę temu dostała autoprzeszczep, była mega przestraszona, tyle lekarzy w fartuchach, maskach i czepkach... Zasikała, zakupciałai zwymiotowala na wszystko z wrażenia ale i od leków. Jutro ma być gość specjalny u nas w szpitalu ale nie mogę chyba o tym mówić.
Niewiarygodneile osóbna pomaga na różne sposoby:-) To bardzo mile:-)Nie jesteśmy sami z tym wszystkim...
Teraz malutka spi, nawet mleko zjadła z tego wszystkiego.
Zosia niebawem będzie w fundacji "Mam serce"

Judysiu jak będziecie mieć jakieś ulotki to prosze prześlij mi albo na maila albo pocztą zeskanuje powiele i porozsyłam komu sie da!
A co do gościa to daj znać kto to jak bedziesz mogła ;-)

No i mam nadzieję że Zosia wysikała, wykupciała i zwymiotywała całą tą cholerną neuroblastomę!

BĘDZIE DOBRZE!!!!!!!!!!!!!!!
 
Wygooglowałam i jest już o tym w necie, więc napiszę. Odwiedzi nas szwedzka królowa Sylwia jutro ok 11 bedzie w naszym szpitalu.
 
Judyta ale fajny gość . wow.....
Dobrze że już dostała co miała dostać , teraz niech ten cholerny rak idzie sobie PRECZ i już wiecej nie wraca .
 
Judyta, badz silna.
Myslami jestesmy z Wami caly czas!

Zosiu, Skarbenku nasz, trzymaj sie dzielnie!
 
Ale dziś dużo wiadomości od Was dostałam!
Tyle ofert pomocy, tyle dobrych słów, tyle kciuków zacisnietych, strasznie jestem wszystkim wdzięczna, ech:-)
Ile tu pobedziemy to tak dokładnie nikt nie wie jeszcze, wsystko sie okaże, za ok 2 tygodnie powinny się zacząć mnozyć nowe komórki a potem to już od wyników wszystko bedzie zalezało, od stopnia powikłań, może pod koniec tego miesiaca wrócimy do Warszawy, moze w przyszłym, nic nie da się w tej chwili określić. Zosia jest silna to może bedzie ta optymistyczna wersja pobytu:-)
 
Cały dzień o Was myślę :) Jak Ty się trzymasz? mąż jest już przy Tobie? jak Zośka? teraz chyba śpi...jak z jedzeniem no i jak z wymiotami?

dobrze że mała jest silna, walczy. :)

Nie możecie się poddać, pół Polski na Was patrzy :)
 
reklama
dziewczyny !!
Pomóc zosi możecie też oddając krew i podając przy oddaniu jej dane i adres szpitala w którym jest .
W szpitalu brakuje ciągle krwi dla dzieci
także jeśli któraś może to bardzo prosimy o taka formę pomocy dla zosi . Jeśli ktoś może tak pomóc proszę o info na pw to podam dane zosi które należy podać .
A może możecie takie info rozesłać komuś , może macie kogoś w rodzinie czy pracy kto krew oddaje .
 
Do góry