reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NUROBLASTOMA- złośliwy nowotwór mojej córeczki

reklama
Zosieńko, tak dzielnie walczyłaś.... NIe mogę w to uwierzyć....
Opiekuj sie tam w niebie swoimi rodzicami i daj im siłę by preztrwali Twoje odejście!

Boże, dlaczego tak miało być??????
 
Zosieńko (*), kochanie tak dzielnie walczyłaś... Widocznie Bóg nie chciał żebyś dalej się tak męczyła, zabrał cię tam gdzie nie ma bólu, cierpienia.
Judytko wyrazy głębokiego współczucia, wasza Zosia patrzy teraz na was z góry, będzie nad wami czuwać.
 
Zosiu długo wczoraj siedziałam i czekałam i prosiłam Boga bym rano przeczytała inne wieści, siedzę i ryczę w głos, ryczę i jest mi źle.
Ryczę i nie wiem co napisać, ręce mi się trzęsą i ciarki na plecach.
Zosiaku
[*]

Judytko - nic nie powiem, bo Twojego, Waszego bólu nic nie jest wstanie ukoić
[*]

Mogę Ci tylko podpowiedzieć, że jest na forum ktoś kto zrozumie Twój ból i jak będziesz potrzebować rozmowy, wykrzyczeć się, na pewno Cię zrozumie - - - Zobacz Profil: Bibiana - Forum BabyBoom - - - tyle mogę pomóc, bo mimo, że jestem Aniołkową Mamą to jednak nie potrafię sobie wyobrazić co czujesz.
 
Zosiaczku kochany...... nie wiem co napisać....wyje jak bóbr!!!
Dla Ciebie skarbeńku
[*]
[*]
[*]
A wierzyłam że będzie dobrze. Tak dzielnie walczyłaś!!!!

Judysiu siły kochana żeby to przetrwać, ale wiem że nic nie ukoi Twojego bólu. Wyrazy wspołczucia!!!
 
reklama
Zosiu , Aniołku juz nasz kochany, jestes juz daleko od nas.... opiekuj sie swoimi Rodzicami tam z góry, daj swoja duchową obecnościa siłe dla nich by pogodzic sie z tym ze odeszłas. spoczywaj w pokoju.

kochamy CIE i bedziemy tesknic.
 
Do góry