Prawdopodobnie po antybiotykoterapii moj syn cos takiego zalapal. Dostalam od lekarki nystatyne ale na ulotce pisze aby stosowac od 2 do 4 razy na dobe. Lekarka kazala mi pedzlowac mu buzke najczesciej jak tylko sie da. Teraz jestem skolowana czy moze cos sie jej nie pomieszalo. Szukalam inf w internecie jak czesto mozna pedzlowac buzke niemowlakowi ale niestety nie znalazlam nic konkretnego oprocz tego, ze inne mamy 1 ml nystatyny wylewaly na gazik i czyscily buzie. Tak tez robie. Ma ktos rade?
reklama
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 20 033
Możesz pędzlować nystatyną buzię jak najczęściej. Ponieważ działa ona miejscowo i nie wchłania się przez błony śluzowe. Dodatkowo warto kupić Cebion (wit C) i też przesmarować zmienione miejsca ze 2 razy dziennie.Prawdopodobnie po antybiotykoterapii moj syn cos takiego zalapal. Dostalam od lekarki nystatyne ale na ulotce pisze aby stosowac od 2 do 4 razy na dobe. Lekarka kazala mi pedzlowac mu buzke najczesciej jak tylko sie da. Teraz jestem skolowana czy moze cos sie jej nie pomieszalo. Szukalam inf w internecie jak czesto mozna pedzlowac buzke niemowlakowi ale niestety nie znalazlam nic konkretnego oprocz tego, ze inne mamy 1 ml nystatyny wylewaly na gazik i czyscily buzie. Tak tez robie. Ma ktos rade?
Podziel się: