reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obniżony nastrój

Kaszo

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Sierpień 2018
Postów
16
Dziewczyny to moja 2 ciąża, obie chciane i planowane;) Pierwsza mimo komplikacji przeszła bez emocjonalnych problemów, byłam pogodna i pełna dobrej energii. Teraz... zero pogody ducha, raczej ciagly dół i złe samopoczucie. Nie dzieje się nic niepokojącego - nic tylko się cieszyć. Jednak nie poznaje siebie i mimo starań jestem smutna !! Czy to się jeszcze zmieni ? to 16tc :)
 
reklama
Może to być wina hormonów. Pytanie też brzmi w jakim wieku jest twoje starsze dziecko? I jak wygląda twój dzień?
 
Pogoda i hormony mają ogromny wpływ na samopoczucie. Do tego widzę że oczekujesz po sobie radości z faktu że jesteś w ciąży a nie musisz. Masz prawo do złego humoru czy smutku. Jednak obserwuj czy twój stan się nie pogłębia. Gdyby tak było skonsultuj się z lekarzem. Polecam też wit. D3 i magnez brać codziennie pozytywnie wpływa na samopoczucie.
 
Dziewczyny to moja 2 ciąża, obie chciane i planowane;) Pierwsza mimo komplikacji przeszła bez emocjonalnych problemów, byłam pogodna i pełna dobrej energii. Teraz... zero pogody ducha, raczej ciagly dół i złe samopoczucie. Nie dzieje się nic niepokojącego - nic tylko się cieszyć. Jednak nie poznaje siebie i mimo starań jestem smutna !! Czy to się jeszcze zmieni ? to 16tc :)
Hej :) u mnie trochę podobnie, zaczęło się jakoś w 15 tc. Powiedz, jak teraz się czujesz?
 
Cześć:) jest zdecydowanie lepiej, trwało to do 18 tygodnia. Stwierdzam, że duży wpływ miał na to upał i dość uciążliwe objawy plus obowiązek opieki nad 2latkiem. Teraz jest ok, pewnie hormony też się ustabilizowały. Oby tak dalej. To dobrze bo bylam przerażona, sama nie mogłam się ze soba dogadać. Czy u Ciebie już lepiej? Pozdrawiam
 
reklama
Cześć:) jest zdecydowanie lepiej, trwało to do 18 tygodnia. Stwierdzam, że duży wpływ miał na to upał i dość uciążliwe objawy plus obowiązek opieki nad 2latkiem. Teraz jest ok, pewnie hormony też się ustabilizowały. Oby tak dalej. To dobrze bo bylam przerażona, sama nie mogłam się ze soba dogadać. Czy u Ciebie już lepiej? Pozdrawiam
Tak :) zdecydowanie! Od kilku dni już całkiem stabilnie i normalnie :) śpię nadal tak sobie, ale też lepiej. Chyba zbiegło się wtedy wszystko w czasie i dało popalić...
 
Do góry