Gluszek Maryska tu z predkoscia swiatla leci rozwojowo do przodu a Ty sie martwisz? No co Ty kobieto ?!:-)
A u nas od dwoch dni na topie krzyk - jak sie cos nie podoba to buzka najpierw w ciup a potem na cala szerokosc i tak sie skubany drze,ze az oczy przymyka, piesci zaciska i tak sie usztywnia jakby na bacznosc stal hi, hi:-) Wyglada to tak zabawnie ze sie z mezem chichramy .. no a Julek jeszcze bardziej - ogluchnac w domu mozna.
A u nas od dwoch dni na topie krzyk - jak sie cos nie podoba to buzka najpierw w ciup a potem na cala szerokosc i tak sie skubany drze,ze az oczy przymyka, piesci zaciska i tak sie usztywnia jakby na bacznosc stal hi, hi:-) Wyglada to tak zabawnie ze sie z mezem chichramy .. no a Julek jeszcze bardziej - ogluchnac w domu mozna.

Ale czego nie robilam to nie sciagalam z mebli tylko zawsze dorywalam sie d szuflady ostatniej w segmecie i tam sobie szperalam...Mama oczywiscie wpakowalam tam rozne rzeczy ktorymi moge sie bawic...Pamietam nawet sama ze maltretowalam takiego kominiarza...:-)
Zrozumie ktos?
:-)