Córka ma 2,5 roku. Nie bardzo nam idzie odpieluchowywanie. Gdy zakładam majtki, pytam, czy chce jej się siusiu, czasem powie, że tak i idziemy na nocnik, ale w 90% przypadków mówi, że nie i dosłownie po tych słowach zaczyna siusiać w majtki. Nie bardzo się przejmuje sytuacją, po prostu prosi, żeby ją przebrać. Z samym nocnikiem i podkładką nie ma problemu. Znamy wszystkie Pucie, Jadzie Pętelki i Kicie Kocie o nocniku. Jest bardzo komunikatywna. Mam trochę wrażenie, być może mylne, że chyba nie do końca czuje ten temat. Często woła, że chce kupkę na nocnik, ale w momencie, gdy już ją zrobiła. Poczekać jeszcze troszkę?
reklama
gorzka.kawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2023
- Postów
- 3 270
U mnie podobny wiek. Dodam, że przed 2. urodzinami była całkiem odpieluchowana poza nockami. Świetnie wołała siku, nawet do auta już nie braliśmy pieluchomajtek. Aż pewnego dnia zaczęła znowu sikać w majtki. Po dwóch miesiącach. I już też nie mam pomysłu co jest przyczyną. Kupe zawsze wola na szczęście na nocnik lub toaletę. Ale jak wrócić znowu do sikania na nocnik to nie mam pomysłu. Obecnie próbuje za każde siusiu dać naklejkę, zobaczymy czy to coś da
gorzka.kawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2023
- Postów
- 3 270
I książki też te co wymieniłaś znamy na pamięć 

Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 7 834
Tak, może byc jeszcze zwyczajnie za wcześnie.Córka ma 2,5 roku. Nie bardzo nam idzie odpieluchowywanie. Gdy zakładam majtki, pytam, czy chce jej się siusiu, czasem powie, że tak i idziemy na nocnik, ale w 90% przypadków mówi, że nie i dosłownie po tych słowach zaczyna siusiać w majtki. Nie bardzo się przejmuje sytuacją, po prostu prosi, żeby ją przebrać. Z samym nocnikiem i podkładką nie ma problemu. Znamy wszystkie Pucie, Jadzie Pętelki i Kicie Kocie o nocniku. Jest bardzo komunikatywna. Mam trochę wrażenie, być może mylne, że chyba nie do końca czuje ten temat. Często woła, że chce kupkę na nocnik, ale w momencie, gdy już ją zrobiła. Poczekać jeszcze troszkę?
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 781
U mnie z synem było podobnie, nie naciskałam. Udało się odpieluchować w lato, na ok. 3 miesiące przed 3 urodzinami. Tak po prostu samo przyszłoCórka ma 2,5 roku. Nie bardzo nam idzie odpieluchowywanie. Gdy zakładam majtki, pytam, czy chce jej się siusiu, czasem powie, że tak i idziemy na nocnik, ale w 90% przypadków mówi, że nie i dosłownie po tych słowach zaczyna siusiać w majtki. Nie bardzo się przejmuje sytuacją, po prostu prosi, żeby ją przebrać. Z samym nocnikiem i podkładką nie ma problemu. Znamy wszystkie Pucie, Jadzie Pętelki i Kicie Kocie o nocniku. Jest bardzo komunikatywna. Mam trochę wrażenie, być może mylne, że chyba nie do końca czuje ten temat. Często woła, że chce kupkę na nocnik, ale w momencie, gdy już ją zrobiła. Poczekać jeszcze troszkę?
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 9 070
Moja rada to być konsekwentną. Sadzać na nocnik nawet wtedy jak mówi, że nie chce. No chyba,że chcesz poczekać. Ale jak już bym zaczęła to doprowadziła bym sprawę do końca.
Dla mnie 2,5-3 letnie dziecko jest już na tyle kumate, że nie przemawiają do mnie teksty typu "jest za wcześnie".
Dla mnie 2,5-3 letnie dziecko jest już na tyle kumate, że nie przemawiają do mnie teksty typu "jest za wcześnie".
gorzka.kawa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2023
- Postów
- 3 270
właśnie tu uważam tak jak Ty. A proszę powiedz z doświadczenia, bo ja u siebie widzę chyba właśnie brak konsekwencji. Ostatnio zdjęłam pieluchę i w sumie kilka razy było na nocnik lub na dworze ale potem w domu już stale w majtki. Więc w ciągu 2h miałam chyba z 4 pary spodni do prania. Czy powinnam po prostu nie odpuścić i nie nakładać tej pieluchy przez np. cały dzień?Moja rada to być konsekwentną. Sadzać na nocnik nawet wtedy jak mówi, że nie chce. No chyba,że chcesz poczekać. Ale jak już bym zaczęła to doprowadziła bym sprawę do końca.
Dla mnie 2,5-3 letnie dziecko jest już na tyle kumate, że nie przemawiają do mnie teksty typu "jest za wcześnie".
A.Patrycja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2022
- Postów
- 519
A ja uważam, że może być za wcześnie. Tym bardziej, że mam duże porównanie. Najstarszy syn odpieluchowany szybko, zaraz po 2 urodzinach. Drugi trochę dłużej, bo miał ponad 2.5 roku ale na kupę musiałam mu zakładać długo pampersa, bo bał się robić do nocnika
za to trzeci dalej jest w pampersie. Na koniec lipca skończy 3 lata. Ale u niego nie ma żadnych oznak gotowości na odpieluchowanie. Oczywiście próbowałam, ale oporny z niego typ. Będę próbować znów zaraz, jak się nie uda to później znów, żeby we wrześniu chociaż na dzień był bez pampersa.
Komsekwencja konsekwencja, ale dziecko ma prawo nie być gotowe. I to ono ma być gotowe, a nie rodzic.

Komsekwencja konsekwencja, ale dziecko ma prawo nie być gotowe. I to ono ma być gotowe, a nie rodzic.
hemoglobina
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 2 330
A ja nie polecam sadzania na siłę na nocnik, gdy dziecko nie chce. Mój syn się zaczął bać nocnika przez takie coś i nie chciał przez to się odpieluchować. Jak wyrzuciłam nocnik, przestał się bać i wystarczył jeden dzień bez pieluchy z majtkami na tyłku, a zaczął sam siadać na toaletę i komunikować swoje potrzeby. Majtek poszło z 10 par, ale było warto się przemęczyć.
reklama
hemoglobina
Moderator
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 2 330
Powinnaś nie zakładać pieluchywłaśnie tu uważam tak jak Ty. A proszę powiedz z doświadczenia, bo ja u siebie widzę chyba właśnie brak konsekwencji. Ostatnio zdjęłam pieluchę i w sumie kilka razy było na nocnik lub na dworze ale potem w domu już stale w majtki. Więc w ciągu 2h miałam chyba z 4 pary spodni do prania. Czy powinnam po prostu nie odpuścić i nie nakładać tej pieluchy przez np. cały dzień?

Podziel się: