reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odstawienie od piersi

G

guest-1681834848

Gość
Witam, mój mały ma 4 miesiące, mial pleśniawki w buzi lekarz przepisał fluconazole, mały już prawie wyleczony tylko pytanie co ze mną... A więc karmię syna mieszanie ale więcej jest piersią karmiony w tym w nocy MUSI byc cyc..problem w tym że jego bakterie z buźki przeniosły mi się na piersi... Mam bardzo podrażnione sutki , wokół nich czerwone bardzo, ranki , łuszczy mi się skóra czyli grzybica sutków .. byłam u ginekologa przepisał mi nystatynę.. smaruje nią piersi już tydzień i nic nie pomaga ....byłam następny raz to przepisał mi tabletki na to tylko przy nich nie mogę karmić a ginekolog powiedział że dobrze by było żebym małego odstawiła chociaż na parę dni i siebie wyleczyła bo z tego co widzi to rozwija się zapalenie którego później nie będzie trzeba wyleczyć pięć dni tylko dwa tyg na antybiotyku...i nie mam za bardzo wyboru chyba...też ciężko mi karmić bo bardzo mnie bolą sutki ..małego wyleczę i ja będę miała chore te sutki to zaraz znowu będzie miał zapalenie w buzi też on...problem w tym że to mały cycoholik a modyfikowane pije ale niezbyt chętnie potrafi spać np trzy godziny a jak wstaje to zje tylko mm 90 ml to tak mało mi się wydaje... Za odpowiedzi typu ze karmienie piersią jest najlepsze itp podziękuję bo wiem o tym a muszę się wyleczyć i nie da rady inaczej bo jest już zapalenie ale nie na tyle poważne żeby trzeba było wdrążyć antybiotyk....jak go przestawić ? Może któraś mama też musiała ? Proszę o rady bo kompletnie sobie tego nie wyobrażam
 
reklama
Sprawdzałaś lek w e-lactancii, żeby się upewnić czy faktycznie nie można go brać podczas karmienia?
Nie nie sprawdzałam ale lekarz mi powiedział że nie można...że można jakaś tam dawkę i karmić dalej ale że dziecko bierze lek z tym samym składnikiem to nie bo może to znacznie podwyzszyc ten składnik w organizmie dziecka i można przedawkować lek nazywa się FLUCOFAST. Z tą nysystyna już tak jest nie pomogła ani mojemu dziecku ani mi
 
http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/fluconazole/product/
Ja bym się skontaktowała z laktaceutą. Na pewno uda się ustawić odpowiednie leczenie bez odstawiania. No chyba, że nie chcesz karmić, ale wywnioskowałam inaczej z twojego posta.
No chciałabym Karmić dalej ... Mały był dokarmiany Bebiko bo musiałam często wychodzić ale mu nie służyło i jest na bebilonie ale chciałabym dalej go karmić piersią, jest mi łatwiej dzięki temu a też lubię to robić bo czuję wtedy bardzo dużą bliskość z moim dzieckiem co uwielbiam. Czytałam że jednorazowo można przyjąć dawkę 150 mg . Jeden ml fluconazole ma 5 mg więc mogłabym teoretycznie brać trzy razy dziennie po 5 ml syropu. Mogę brać mniej na wszelki wypadek. Jutro odstawiam małego od syropu więc jak ja będę brała to się nic nie powinno stać raczej.. ja mojemu dziecku daje 3 razy dziennie po 1 ml. Wydaje mi się że skoro można to stosować u noworodków to jeżeli ja bym to brała to nie powinno być problemu. Tylko zstanawiam się czy brać tyle co daje dziecku czy większa dawka nie zaszkodzi
 
Możesz spróbować karmić piersią inaczej, czyli odciągać pokarm i podawać w butelce. Póki bierzesz leki to odciągać i przez kilka dni wylewać, a małemu podawać mleko modyfikowane. Jak już wyleczysz siebie, to dalej butelką, ale już swoje. Może to zadziała?
Też mieliśmy problem z pleśniawkami i położna od razu zaleciła mi smarowanie piersi wywarem z szałwii. Nic się na piersi nie przeniosło.
 
Możesz spróbować karmić piersią inaczej, czyli odciągać pokarm i podawać w butelce. Póki bierzesz leki to odciągać i przez kilka dni wylewać, a małemu podawać mleko modyfikowane. Jak już wyleczysz siebie, to dalej butelką, ale już swoje. Może to zadziała?
Też mieliśmy problem z pleśniawkami i położna od razu zaleciła mi smarowanie piersi wywarem z szałwii. Nic się na piersi nie przeniosło.
O A szybko to pani pomogło ?
 
reklama
Ja bym się skontaktowała z cdl. Być może poleca Ci coś, zamiast tabletek i nie będziesz musiała odstawić. Nam nystatyna nie pomogła. Wyleczyliśmy się zwykła gencjana.
 
reklama
Do góry