reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

OSINKA-RATUJ!!!

AniaM

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Wrzesień 2005
Postów
1 965
Osinka, prosze cie napisz szybko :
a)- ile tego wywaru sie wlewa do bogracza? Bo mi go caly garnek wyszedl i nie wiem czy wlac wszystko? Bo to wtedy chyba rzadkie wyjdzie?
b)- to ciasto na kluseczki nie chce mi sie zagniesc- co robic???!!! Moze jeszcze jedno jajko dodac? Bo to cale takie po prostu pokruszone, wcale nie mozna byloby tego walkowac.

Pliiiiz odpowiedz szybko, bo wlasnie miesko w pomidorach i paprykach juz z ziemniaczkami dochodzi i musze reszte dodawac (to miesko bardzo smaczne:) )
 
reklama
o matko! przed chwilą zalogowałam się!!! mam nadzieję, że wszystko dobrze?
wywaru daje na oko - żeby nie było za wodniste
może dodaj troszeczkę oleju do ciasta - będzie kleiste, albo inny przepis na kluseczki:
5 łyżek mąki pszennej
3 łyżki wody
2 łyżki oleju

kurde, mogłam nr telefonu podać ;)
 
Nawet nie wiesz jak strasznie chcialam zadzwonic! :) Bogracz wyszedl pychotka :)Naprawde i serdeczne dzieki za przepis :) Co prawda nie zdazylam juz przeczytac twojej odpowiedzi, ale wywaru dodalam wlasnie na oko, natomiast do kluseczek dodalam jeszcze jedno jajko i troche wiecej maki i sie skleilo. Tylko ze z tymi kluseczkami to strasznie duzo roboty (chyba, ze po prostu cos pomieszalam przy robieniu i dlatego tak dlugo mi sie robily) - najpierw bardzo dlugo drobilam to ciasto, potem czekalam i czekalam az one sie ugotuja- bo ciagle byly twarde i surowe w srodku- pewnie za grube mi wyszly. No ale koncowy efekt bardzo spodobal sie mojemu mezowi- wczoraj zjadl 2/3 calej zawartosci garnka :)A ja mialam nadzieje, ze to nam na 3 dni starczy.Chyba go nie docenilam :laugh: Nastepnym razem zrobie z podwojnej ilosci skladnikow.
Tak czy inaczej przepies jest FANTASTYCZNY! :) Sprawdzilam i polecam.
Dzieki Osinka :) :) :)
 
Dzięki aniam, jak będę miała coś fajnego, dobrego, to podeslę - uwielbiam wymieniać się przepisami. ;) Mój mąż śmieje się, że to moja mania ;) ja dziś namoczyłam fasolkę - będę robić po bretońsku na jutro. Dziś robię żurek, a na kolację zapiekankę ziemniaczano-cebulowo-kiełbasianą - jest pyszna, szybko się robi i jest jej dużo. ;) Przy moim mężu to ma znaczenie. ;)
 
Zdradz cos wiecej na temat tej zapiekanki- apetyt mojego meza to tez niezly temat (wystarczy powiedziec, ze bogracz, ktory skonczylam wczoraj o 19-tej, skonczyl sie dzis na sniadanie- a ja zjadlam w sumie tylko dwa male talerzyki- cala reszte wrabal moj maz, i to wlasciwie wiekszosc na raz juz wczoraj ;D - a ja myslalam, ze bede miec spokoj z gotowaniem na 3 dni :D
 
Zapiekanka dochodzi w piekarniku - u mnie z mężem to samo!

Robię dużą porcję, starcza na obiad, kolację i sniadanie ;-)

2kg ziemniaków myje, obieram, kroję na plasterki, potem obgotowuję w osolonym wrzątku, żeby nie były całkiem surowe.
2 kg cebuli obieram, kroję na półtalarki, smażę na patelni. zeby nie dodawać dużo tłuszczu od razu dodaję 2-3 laski kiełbasy (daję zwyczajną, podwawelską itp. - ma być tłustawa). Kiełbaska pokrojona w kostkę. Cebule doprawiam pieprzem, solą,

Jak ziemniaki są miękkawe to wylewam wodę, ziemniaki przekładam do naczynia żaroodpornego, mieszam z cebulą+kiełbaską i zapiekam jakąś godzinkę w 160-200 stopniach w piekarniku. Potem wykładam na talerz, posypuję startym serem i gotowe!

Tanie, szybkie i bardzo dobre. Aha, całą zapiekanke można zalać jajkami wymieszanymi ze śmietana, ale ja tego nienawidzę i nigdy nie zalewam ziemniaków.

P.S. Mam dużo przepisów na zapiekanki - robię dość często, bo jestem wygodna ;)
Iwona
 
jestem jak najbardziej za :) Moze ktos ma dobry i sprawdzony przepis na pizze domowej roboty (zwlaszcza chodzi mi o ciasto).
 
reklama
Ciasto do pizzy

Składniki:
¼ l letniej wody,
4 dag drożdży,
sól,
1 łyżeczka cukru,
50 dag mąki,
2 łyżki oleju


W letniej wodzie rozpuścić drożdże, dodać troszkę mąki, cukier, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Powoli wsypywać makę (nie wsypuje od razu wszystkiego), wlać olej, wsypać sól. ciasto ma łądnie odchodzić od ręki.
Ciasto wyrobić, pozostawić do wyrośnięcia. Potem wyłożyć na wysmarowaną olejem blaszkę. Obłożyć farszem, piec w temperaturze 2000C przez około 12 minut.
 
Do góry