reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ovitrelle - jak z testowaniem?

Dołączył(a)
15 Sierpień 2021
Postów
7
Cześć Wszystkim! 2 sierpnia miałam zastrzyk z ovitrelle, owulacja była raczej dzień później bo znam swoje ciało. W piątek tj. 13.08 pierwszy test płytkowy czułość 10 (9 dzień po) - pozytywny choć blada druga kreska. Wczoraj (14.08) test strumieniowy (pink test, czułości nie podano) też pozytywny ale kreska wciąż blada (test po 6h od ostatniego oddawania moczu). Dzisiaj w nocy biegałam kilkakrotnie, test powtórzyłam ale po 3h od ostatniego razu (test tej samej firmy, czułość nieznana) i taka sama blada kreska. Czy można mieć nadzieję, że jest coś na rzeczy? W poprzednim cyklu z ovitrelle druga kreska utrzymywała się do 8 dnia. Czy to jak długo zastrzyk pozostaje w organiźmie może być zmienne w każdym miesiącu?

Testy z wczoraj i dziś wyglądają tak:
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 515
  • 2.jpg
    2.jpg
    50,6 KB · Wyświetleń: 784
reklama
Zacznijmy, ze nie ma czegos takiego, ze wiem ze wtedy byla owu, bo znam swoje cialo, tylko mozesz zalozyc cos takiego, ale to nie pewniak. Bo od zastrzyku jednak mija troche. Ale zakładając cos takiego to testujesz w dniu spodziewanej @ czy vos jest na rzeczy czy nie, zastrzyk u kazdej roznie utrzymuje sie w organizmie. Radze robic bete niz test bardziej wiarygodne.
 
Ja bym nie katowała się milionem testów, które jak widać i tak nie dają pewności tylko poszła na betę minimum 2 razy sprawdzić czy jest coś i czy rośnie czy spada
 
Z betą chciałam poczekać do jutra (16.08) bo w piątek (9 dzień po zastrzyku) wydawało mi się za wcześnie.
Co miesiąc sobie powtarzam by czekać z testami do okresu ale nie jest to łatwe po 2,5 roku starań, 2 stratach i dodatkowo przy wiedzy, że gdy tylko będą 2 kreski trzeba wdrożyć heparynę (teraz wspieram sie acardem i 2 x 1 duphaston).
 
Dziś 13 dzień po zastrzyku, 2-3 dni przed okresem i beta 26,9.
Kurde, takie wyniki miałam przy ostatniej ciąży biochemicznej...
 
reklama
Do góry