reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Owulacja - pęcherzyk 10mm

Whitedovee95

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
29 Marzec 2022
Postów
56
Cześć dziewczyny 🙂

Byłam dzisiaj na monitoringu cyklu. Doktor powiedziała, że pęcherzyk ma 10mm.(jestem na stymulacji letrozolem). Jestem w 13dc. Kiedy powinnam zacząć starania?
 
reklama
Pęcherzyk rośnie ok 1,5-2mm na dzień. Pęka ok 18-25mm. Najlepiej to się starać regularnie co 2-3 dni a nie polować na owulację...
 
Pęcherzyk rośnie ok 1,5-2mm na dzień. Pęka ok 18-25mm. Najlepiej to się starać regularnie co 2-3 dni a nie polować na owulację...
Przy stymulacji starania wyglądają nieco inaczej, tym bardziej kiedy ma się partnera, który pracuje zagranicą 🙂 dlatego stąd moje pytanie, kiedy najlepiej zacząć starania.
 
Przy stymulacji starania wyglądają nieco inaczej, tym bardziej kiedy ma się partnera, który pracuje zagranicą 🙂 dlatego stąd moje pytanie, kiedy najlepiej zacząć starania.
Również miałam stymulacje i to wiele razy i mieliśmy starać się regularnie.
Co do starań to należy zacząć od dziś bo owulacja może być za 4- 7 dni .
 
Cześć dziewczyny 🙂

Byłam dzisiaj na monitoringu cyklu. Doktor powiedziała, że pęcherzyk ma 10mm.(jestem na stymulacji letrozolem). Jestem w 13dc. Kiedy powinnam zacząć starania?
A nie masz już żadnego dalszego ciągu monitoringu? W 13. dniu cyklu ze stymulacją miałam zazwyczaj pęcherzyki powyżej 15 mm, a mam długie cykle, z owulacją ok. 17-18 dnia. Myślę, że powinnaś zacząć dziś i kontynuować co 2 dni.
 
A nie masz już żadnego dalszego ciągu monitoringu? W 13. dniu cyklu ze stymulacją miałam zazwyczaj pęcherzyki powyżej 15 mm, a mam długie cykle, z owulacją ok. 17-18 dnia. Myślę, że powinnaś zacząć dziś i kontynuować co 2 dni.
Dalszego monitoringu już nie mam, pewnie ze względu na urlop mojej pani doktor. Następny monitoring zaleciła w maju, jeśli się nie uda przez te dwa cykle to czeka mnie badanie drożności jajowodów, czego się obawiam.
 
Dalszego monitoringu już nie mam, pewnie ze względu na urlop mojej pani doktor. Następny monitoring zaleciła w maju, jeśli się nie uda przez te dwa cykle to czeka mnie badanie drożności jajowodów, czego się obawiam.
Dlaczego się obawiasz? To przecież nic strasznego! Przeszłam 2 takie badania. Opowiedzieć Ci? ;-)
 
Jeśli możesz to z chęcią 🙂
Z przyjemnością:-)
Będziesz mieć sono HSG czy zwykłe HSG? Ja akurat miałam oba.
Sono hsg oznacza wprowadzenie przez szyjkę macicy cienkiej jak spaghetti rurki, przez którą wprowadzony jest płyn z kontrastem. Moje odczucia były takie jak przy okresie - mały ból brzucha i chwila nieprzyjemnego wrażenia przy wprowadzeniu przewodu. Czasami wykonuje je się z użyciem sedacji, ale chyba tylko prywatnie. Moim zdaniem nie jest to konieczne. W przypadku mojego badania ocena drożności polegała na tym, że lekarz obserwował wyłącznie obszar wokół jajników sprawdzając, czy płyn wypłynął w okolicy. Tak naprawdę nie widać więc jajowodów. Miałam też skurcze i płyn zbyt szybko wypłynął.
Miałam więc też zwykłe hsg (zdjęcia rentgenowskie), na których widać dokładnie macicę (więc ewentualne polipy), przepływ płynu i każdy jajowód. Lekarz wprowadza przez szyjkę metalową strzykawkę, ale szczerze mówiąc poczułam to o wiele mniej niż wężyk z poprzedniego badania... Może dlatego, że wcześniej lekarz kazał mi zażyć lek typu Nospa, przeciw skurczom, bo one właśnie uniemożliwiły dobre przeprowadzenie badania sono.
 
reklama
Z przyjemnością:-)
Będziesz mieć sono HSG czy zwykłe HSG? Ja akurat miałam oba.
Sono hsg oznacza wprowadzenie przez szyjkę macicy cienkiej jak spaghetti rurki, przez którą wprowadzony jest płyn z kontrastem. Moje odczucia były takie jak przy okresie - mały ból brzucha i chwila nieprzyjemnego wrażenia przy wprowadzeniu przewodu. Czasami wykonuje je się z użyciem sedacji, ale chyba tylko prywatnie. Moim zdaniem nie jest to konieczne. W przypadku mojego badania ocena drożności polegała na tym, że lekarz obserwował wyłącznie obszar wokół jajników sprawdzając, czy płyn wypłynął w okolicy. Tak naprawdę nie widać więc jajowodów. Miałam też skurcze i płyn zbyt szybko wypłynął.
Miałam więc też zwykłe hsg (zdjęcia rentgenowskie), na których widać dokładnie macicę (więc ewentualne polipy), przepływ płynu i każdy jajowód. Lekarz wprowadza przez szyjkę metalową strzykawkę, ale szczerze mówiąc poczułam to o wiele mniej niż wężyk z poprzedniego badania... Może dlatego, że wcześniej lekarz kazał mi zażyć lek typu Nospa, przeciw skurczom, bo one właśnie uniemożliwiły dobre przeprowadzenie badania sono.
Jeszcze nie wiem, to się okaże dopiero w maju. A powiedz mi czy do badania trzeba się jakoś przygotować? Jak długo trwa to badanie? No i jaki jest koszt takiego badania? Oczywiście wiem, że to zależy od miejsca, gdzie się wykonuje badanie ale tak mniej więcej?
 
Do góry