reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2008

kobiety a może zróbcie sobie wątek na takie bardziej intymne sprawy
a ja Wam go zamknę i te które się udzielają czynnie dostaną dostęp?
wiem z doświadczenia, że zdarza się iż rodzina, życzliwi lub mniej zyczliwi ludzie
jakimś sposobem znajdują nasze/wasze wypowiedzi i się robi problem

jakbyście się zdecydowały to czarna79 nich mi da znać na priv i bedziemy działać

miłego wieczorku
 
reklama
Ja jestem jak najbardziej za!!!!!! a co reszta dziewczyn na to?
dorota wiem jaki to bol czekac na kase:wściekła/y: mi nie udzielili kredytu:wściekła/y: i skarbowka nadal nic:wściekła/y: ale na pocieszenie moja pani od kredytu pomoze mi i zrobi tak aby sie udalo!! a wiec mam znow nadzieje bo jak nie to wielka LIPA!!!!!!!!!
 
Zastanawiam mnie fakt co u Was z tym Zusem. U nas wypłaty wpływają 10tego każdego miesiąca. Jeśli 10ty przypada na weekend to kasa jest zawsze wcześniej. Zuś wypłacił mi w tym samym czasie kasę co dotał mój mąż.

Czarna niby teraz jakos po wypłatach będzie można ubezpieczenie zwiększyć. Jak dowiem sie konkretów to dam znać.
ooooo a dziś rano własnie mówiłam o tym M:tak: jakby co dawaj zaraz znac sms-em;-)
A co do egzaminu to się nie zapisałam:wściekła/y:.
Wyobraźcie sobie dałam babce w okienku wszystkie dokumenty i zdjęcie a ona na to że nie wypisze mi terminu bo zdjęcie jest złe. :dry:No a przecięż zdjęcie robiłam w zakładzie fotograficznym oni tam chyba wiedzą jak mają mnie ustawić do takiego zdjęcia.:crazy:
Więc jutro idę zrobić jeszcze jedno zdjęcie mam nadzieję że już dobre i znowu jadę przez pół miasta zapisać się na egzamin i znów pół dnia zerwanego...
No niestety przewaznie trafia sie na takie "Panie"
kobiety a może zróbcie sobie wątek na takie bardziej intymne sprawy
a ja Wam go zamknę i te które się udzielają czynnie dostaną dostęp?
wiem z doświadczenia, że zdarza się iż rodzina, życzliwi lub mniej zyczliwi ludzie
jakimś sposobem znajdują nasze/wasze wypowiedzi i się robi problem

jakbyście się zdecydowały to czarna79 nich mi da znać na priv i bedziemy działać

miłego wieczorku
Pomyślimy ja też jestem na TAK
 
O ja też winko poproszę :-) ja uwielbiam czerwone lub różowe półsłodkie. A skoro już jesteśmy przy "frywolnych" ;-) tematach to zauważyłam u siebie wzmożoną ochotę na seks od około dwóch tygodni. Normalnie się nie poznaję :-)
Sex hmm no ja tez jakoś coraz bardziej mam chetke :)
hihihihi widze alkoholowy temat :tak:mam pytanko bo dzis sie zaksztusiłam i zwymiotowałam, poleciała mi krew z nosa przy tym, mam drętwienie w reku i skacze mi powieka to wskazuje na brak magnezu mozna brac dodatkowo, mimo tego ze biore witaminy?
magnez kup rozpuszczalny i pij sobie ,wskazany
Dzieki dziwczyny ale tu nie chodzi nawet o złość. Tylko poprostu mam chyba gorszy dzień, czuje ze mogłabym na zawołanie nagle ryczec, czuje sie jakaś taka fujjjj i bleeee. A mój M niestety niepotrafi pocieszac i nawet nie chce mnie zrozumiec. Bo zaraz gada ze coś zmyślama albo fantazjuje. A co mam zrobic jak to jest silniejsze. Dlatego siedze zamknieta w sypialni i dusze to w sobie. Mam nadzieje ze rano jak wstane bedzie juz dobrze.
Przepraszam musiałm sie wyżalic:-(

Kurde ja tez tak mam nieraz jestem tak zdolowana ze rycze i nie moge patrzec na siebie.Tlamsze uczucia gleboko bo moj M< ni cholery nie umie tego zrozumiec

Moj M to juz totalnie nic nie rozumie :crazy: i non stop zachowuje sie jak na 10 lat a ma
31 i dziecko w drodze a zachowuje sie jak wieczny kawaler:crazy:.

Juz wszystkie wiecie o moim pijacy M
On zaczal tak teraz pierwszy raz odkad jestesmy malzenstwem od tej pracy
i mysli nad zmian tej pracy ale zobaczymy jak to wyjdzie.Wczoraj jednak nie wrocil
calkiem normalny jak zwykle i dzis przed 6 rano musialam z nim pogadac,bo tylko w tedy jest on normalny.I postawilam sprawe jasno ze ma 2 wyjscia .
Przy jablizszej okazji jak bedzie jakas kasa to pojdzie na wszyswke ( tylko to kosztuje i trzeba to pozalatwiac ale ja sie tym zajme ) a jak nie chce wszywki
to ma sie wyprowdzic i wybral WSZYWKE .
Ja juz tak dalej nie moge ze czekamy nadziecko,ja czekam na niego calymi dniami
i jedyne kiedy widze go normalnego to 3 minuty przed wyjsciem do pracy i w niedziele.Sorki teraz ja sie musialam wyrzalic:rofl2:
ko dobrze pojdzie,mysle ze powinien zapisac sie rowniez na psychoterapie,to najlepiej skutkuje Esperal esperalem ale w glowie musi mu sie tez poukladac ,musi bardzo bardzo chciec.




Ja dzisiaj potezna klotnia z M,on kurde momentami jest najwiekszym egoista na siwecie:(
Oj mam nadzieje ze wszyst
 
Avialle ja tez sie niedawno poklocilam z M i jest niby oki ale ja i tak jeszcze
nie umiem o tej klotni zapomniec:wściekła/y:

Ide spac dziewczynki tylko jeszcze jakis test zrobie ale mysle ze nie przystapie do tego kursu bo nie mam kasy na dodatkowe jazdy a bez tego ani rusz a pozatym
nie mam checi zdawac tego egzaminu ale jeszcze sie troche ucze aby jednak jak
pojde to nie bylo za pozno na nauke ale nie chce isc apozatym ciezko z kasa.

A co do tego watku to jestem za :-D

Minisia przykro mi ze masz pod gorke z kredytem ale 3 mam kciuki aby jeszcze sie cos udalo z tym zrobic :tak:

A jak tam dzisiaj czucie dziecka ????????????
 
Moja dzidzia od 2 dni leniwa nie rusza sie,ale lekarz powiedzial ze na tym etapie ciazy to zupelnie normlane jest
 
Widze,ze nie jestem sama z klotnia...jakos czasem energii mi brak na to wszystko:(ide spaciu jutro po pracy sie odezwe.ilego wieczoru wszystkim,pozdrawiam
 
No my jak narazie sie nie kłucimy normalnie nie pamietam kiedy ostatni raz:-p ale nie wywołuje wilka z lasu:-D

Ja zaraz tez spadam sie umyć i do łóżeczka. Choć nie mówie ze bede juz spała:-D:-p
 
reklama
czarna taki początek dnia, zwłaszcza po gorszym dzionku to jest to :-)
dorota Avialle dobrze ci radzi z tą psychoterapią dla męża, nie wiem jak w waszej miejscowości, w Gdańsku na takie spotkania można chodzić w parach. A wiem stąd że moja siostra próbowała na takie spotkania namówić męża razem z panią z ośrodka pomocy uzależnionym. Niestety chyba za późno, moja siostra jest ode mnie starsza o 10 lat, więc ich staż małżeński to 20 lat i raczej zakończy się rozwodem. Co ja popieram i żałuję że czekała tak długo (dokładnie aż dzieci będą pełnoletnie), myślę że po kilku latach prób wyciągnięcia go z nałogu (kilka razy był nawet na przymusowym leczeniu) i robienia wszystkiego dla niego i pod jego dyktando powinna dać sobie spokój. Ale na pewno nie każdy przypadek jest tak beznadziejny. Najważniejsze żebyś była stanowcza i to co ustalisz czy ustalicie realizowała i dobrze że nie udajesz że nie widzisz problemu.
Dziewczyny ja też jestem za takim prywatnym wątkiem
 
Do góry