reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

U mnie tez jajaecznica na sniadanko. Słońce za oknem piękne. Ide dziś na dłuuuugi spacer po lesie z wiosna sie przywitam;-)No i sprzatanie mnie czeka wrrrr
No i coś na rozweselenie

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam
wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
- Bo juz mnie wk..wia!



i zobaczcie jak pracuje kursor w myszce (koniecznie z dźwiękiem)
http://2006.1-click.jp/

Miłego dzionka dziołchy:-):-):-)
Mamo Maksa dobre dobre :-D

U mnie tez slonecznie ale juz sie przyzwyczailam ze czasem to slonce wcale nie mowi ze jesy cieplutko bo wiatr wszystko psuje

Ja chyba zaszaleje i pojade z Niunia o 10 do innego miasta do rybnika tam gdzie moja mam pracuje Chcialabym sobie tam po sklepach pochodzic A przy okazji zrobic mamie niespodzianke heheh ze wnuczka ja w pracy odwiedzila :-)
Ale jeszcze zobacze jak z ta pogoda bedzie

Wlosy wlasnie umylam Jejku nie mam za co chwycic juz takie krotkie mam heheh
Dorotko jedź pewnie - spacerek dla niuni i dla Ciebie.

Rodzice przyjechali na stałe bo ja wracam do pracy. Tak ide z mezem do gina
Aguś trzymam kciuki.

Dziewczyny miłych wyjazdów. M w mieście pojechał po zakupki. Mały mi szaleje, zaraz mykam go myć. Ja już ogarnełam chałupke, młodu oobudził się o 2 ale zasnął przy karuzeli i tradycyjnie do 5.30, potem jeszcze do 7 i buszuje. U mnie ładne słoneczkjo, ciepło, więc chyba zmontujemy spacerówke.
Pati pewnie :tak:

Hej Robaczki ;-).
Tak mi głupio, że nie wiem co Was..:zawstydzona/y:
U mnie nadal kompleeeeetny brak czasu..:-(
Sytuacja napięta..
W dalszym ciągu czekamy na decyzję, która ma być rzekomo w pn.,albo we wt..
Gdyby była odmowna (takie wyjście też - niestety zakładamy :-( ), trzeba będzie zatrudnić biegłego tłumacza, zrobić domowy budżet i uderzyć do banków.. Dobrze, że znajomi poinstruowali nas co robić..;-). Dysponujemy 100tys.. wkładem, a kredyt -jak nam wyliczono, powinien wynieść 2mln. dkk. Ech... Tylko,żeby go nam przyznali...:sorry2:
Póki co siedzimy jak na szpilkach.. i modlimy się, by "nasz" dom się w tym czasie nie sprzedał..:szok::no:

Jedyna dobra wiadomość w tej stresowej sytuacji jest taka, że rodzice zapowiedzieli się na "Święta" ;-):-). Przyjadą do nas na ok. 2 tyg. :-).
Cieszymy się niesamowicie !


Moje zaległości na forum są przeooooogromne..:zawstydzona/y:, a szanse -nikłe, by cokolwiek teraz nadrobić..:-(Czasem uda mi się chwilę poczytać,5-10 postów..:-(i tyle..:sorry2:
Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze i u naszych malutkich Paździoszków też..;-):tak:Ściskam Was Mamki gorąco i pozdrawiam
Aniu trzymam kciuki aby udało się z domkiem wymarzonym.

Ja dziś rano się budzę, widzę luks słoneczko, wiec pomyślałam biorę się za okna, a tu bach rodzina zjechała :wściekła/y: qr...a mać mogliby się chociaż zapowiedzieć! Na szczęście już odjechali ale w sobotnie popołudnie to wena mi na super porządki mija, no i czekam do przyszłego tygodnia.:cool2:
Robię obiadek a potem czas na piękność
Nie ma to jak niezapowiedziani goście :baffled:

My już w domku cali, zdrowi i szczęśliwi!!!Marika właśnie odsypia, ja sie ogarnęłam, wzięłam prysznic i zaraz obiad zjem.
Ciesze się, że już w domku i z małą wszystko dobrze.

U nas dziś leniwie, M pojechał zawiezć kołyskę do znajomej która niedługo urodzi 3 córę:tak:, Karolinka poszła do kolegi Lenka śpi a ja oglądam siatkówkę:tak:, zrobiłam rano jedną głowę i na dziś więcej nie mam,
chyba mi przewiało oko bo mam spuchnięte, takie obolałe, czerwone, łzawi i tak mnie drażni cały czas:no: mam nadzieję że to szybko minie i nic poważnego z tego nie będzie:no:
Idę sobie poleżeć chyba.....
Uleńko och a może coś się dostało z powietrza do oka i dlatego łzawi i opuchniete.
Jeśli masz sól fizjologiczna to zakropl sobie i przepłucz oko.
Mam nadzieję, że przejdzie.

A ja u rodziców, po spacerku i obiadku.
Mogę poklikać na BB a młody w spacerówce siedzi i bawi się smoczkiem.
 
reklama
Anna trzymam kciuki by wam się udało
wanilia je jeszcze czekam z oknami bo zaraz znowu będą szare
kate dobrzez ze z mała w porządku, ale was wymęczyli w tym szpitalu
ula oksykort A jeśli też poszło ci na spojówkę

U mnie słonko znikło i zaczeło kropić ale spacer w spacerówce był, o dziwo jak zawsze Kamis spał tylko 30 minut dziś spał 2,5 h i dobiero obudził się pod domem a jaki zdziwiony. Potem wkleje zdjecia ze spacerku- byliśmy na urzytku ekologicznym u nas w lesie, psy się pokapały- czyli wiosna się zaczyna. M na motorze z kumplem a ja siedze z Kamisiem, ale mam obiecane jutro koniki- dziadki biorą Kamisa na spacer. Potem teściowie do nas przychodzą na obiad- zaprosiliśmy ich zeby teściowa jutro nie gotowala, bo w poniedziałek idzie do szpitala i czeka ją operacja kolana- pamiętacie latem pisalam co i jak i o jej przebojach z ortopedami.
 
Madziu, Ppatqa dzięki:tak: mam sól fizjologiczną tylko w domu to spróbuję przepłukać bo wcale nie jest dobrze teraz na wieczór jakoś bardziej mi przeszkadza:no:
Agamir- będzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie!!!!!


A ja pochwalę się jakie buty kupiłam sobie:tak:
 

Załączniki

  • Obraz 989.jpg
    Obraz 989.jpg
    29,9 KB · Wyświetleń: 36
  • Obraz 988.jpg
    Obraz 988.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 36
Ostatnia edycja:
Dziewczynki melduje sie tylko że wyjechaliśmyy do rodziców w odwiedziny na pare dni i nie mam kiedy tu wpaść,w pn powrót więc się odezwę,nie mam kiedy was poczytać więc przepraszam że tylko o sobie,

Kate napewno wsio będzie dobrze.Trzymajcie sie.Buniaki

Odpoczywaj, odpoczywaj. U rodziców najlepiej :tak:

Wiola, Czarna, to chyba dobrze, że tu nie mają tych olejków, bo strach pomyśleć, co by było po rycynowym w uchu:tak: :-D Żartuję. Dzięki za radę. Za tydzień będę wzeszówku to zakupię kamforowy. Na pewno się przyda przy tutejszych wiatrach:tak:


...Idu sie umyjać i zapodam sobie kieliszek Hiszpańskiego likieru Carmelowego:-p:cool2:

No to by mi myślę w mig pomogło:happy2:

Moli,Marma miłego weekendu!

Dwa lata temu jechałam na wycieczkę 5-dniową nad morze z grupą dzieci z mojej szkoły i też podjechał autokar, który jak się okazało dzięki dobrym oczom rodziców z wyciekającym olejem.
A zgłoszenie do Policji na odprawę dużo wcześniej podaliśmy i co .... nikt nie przyjechał.
Jeden z rodziców jak się okazało policjant wręcz faceta siłą zatrzymywał i groził, że jeśli nie zorganizuję nowego transportu, to ... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No i mieliśmy 2 godziny opóźnienia :angry::wściekła/y:
Ale rodzice byli tak zdenerwowani zresztą my opiekunowie również.
Jedna babcia to na nas naskoczyła - że jak mogłyśmy taki autokar zamówić, a gdzie policja do sprawdzenia itp.
Wrrr ... jak o tym pomyślę, to mnie trzęsie.
... Jeny! Niezłe przejścia. A co do tego mają opiekunowie?? I policja to chyba tak dla picu te zawiadomienia przyjmuje- wszystko pięknie na papierze:baffled:
Acha pamiętajcie, że dziś przestawiamy zegarki z 2.00 na 3.00

Ghighi dziś napisałam ale to w sumie już jutro będzie.

Tej zmiany czasu nie cierpię. Ale w sumie Tuśce na dobre wyjdzie- teraz kwęka już koło 19, a tak to będzie 20 i się młodą nacieszę godzinę dłużej:tak::tak:


My już w domku cali, zdrowi i szczęśliwi!!!Marika właśnie odsypia, ja sie ogarnęłam, wzięłam prysznic i zaraz obiad zjem.

Miałam nadzieję właśnie to przeczytać, jak otworzę bb - bardzo się cieszę!

Ula, mi ucho, Tobie oko.... Pochwal się nowym fryzem!

Anna trzymam kciuki za domek.

Agamir trzymaj się!!!

U nas dziś dzień dokazywania - ryczymy, wyjemy, walimy nogami ile wlezie... Świetnie jednym słowem. Teraz bździągwa usnęła mi na kolanach i nie chcę jej ruszać - niech moja łepetyna odetchnie. Bo wciąż boli (ludzie!, mnie nigdy głowa nie boli! co za okropność!), w uchu nieco lepiej. Za to cycki mnie swędzą jak rozszalałe.:baffled: Fantastyczna sobota. Dobrze, że zaraz Andy wraca z pracy, i że jutro ma wolne. Uff
 
KATE jak dobrze ze juz jestescie :-)
WIOLU ja tez nie lubie niezapowiedzianych gosci wrrrr A dla Szymka zdrowka
ANNA zycze aby wam sie poukladalo tak jak chcecie I mnie osobiscie troche smutno ze malo piszesz Podobnie mam z ASIA :-(
ULU SLICZNE BUTY a WLOSKI MOJE WIDZIALAS JUZ NA FOTKOWYM :-)
AGAMIR lece na zamkniety
MADZIU fajnie ze spacerek udany :-)

Wiec razem z niunia pojechalam do mamy na targ ( ostatnio Oliwia placze coraz czesciej w gondoli i jutro bedzie spacerowka )Mama byla w szoku Ucieszyla sie Nic nie kupilam Chcialam puzle piankowe ale nigdzie nie bylo a jak w jednym byly to jak wrocilam tam to juz babka je sprzedala :-(
U mamy na targu byl G malowal jej bude Wiec wszyscy razem wrocilismy do domu Oliwia po dworze byla tez troche ponoszona na rekach I jaka zadowlona byla :-) zdjecia na fotkowym

Przed wyjazdem Pozmywalam,kurze wytarlam i ogarnelam mieszkanie
Jak wracalam to normalnie ze zmeczenia padalam na pysk W domu polozylam sie na 10 min i jakiego palera dostalam do roboty Pomylam podlogi Zrobilam pranie,w miedzy czasie zjadlam obiad i bawilam sie z niunia,Wzielam sie za prasowanie Teraz jadlam frytki i jak siadlam to oklaplam z sil
 
Ostatnia edycja:
Dorotka no właśnie widziałam , ja nie wiedziałam że je ścięłaś na króciutko;-)
A moje buciki baardzo wygodne:tak:




A w meczu już 1-1 !!!!
 
Ostatnia edycja:
Dwa lata temu jechałam na wycieczkę 5-dniową nad morze z grupą dzieci z mojej szkoły i też podjechał autokar, który jak się okazało dzięki dobrym oczom rodziców z wyciekającym olejem.
A zgłoszenie do Policji na odprawę dużo wcześniej podaliśmy i co .... nikt nie przyjechał.
Jeden z rodziców jak się okazało policjant wręcz faceta siłą zatrzymywał i groził, że jeśli nie zorganizuję nowego transportu, to ... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No i mieliśmy 2 godziny opóźnienia :angry::wściekła/y:
Ale rodzice byli tak zdenerwowani zresztą my opiekunowie również.
Jedna babcia to na nas naskoczyła - że jak mogłyśmy taki autokar zamówić, a gdzie policja do sprawdzenia itp.
Wrrr ... jak o tym pomyślę, to mnie trzęsie.
u nas były trzy autokary i tak jeden był bez przegladu aktualnego. Potem podjechał inny i okazało sie ze gosciu ma % w wydychanym i dopiero kolejny był ok:tak::tak::tak: co my sie na wk.... od tamtej pory osobiscie opowiadamiam policje o wycieczce i zawsze sa:tak::tak::tak:


Rodzice przyjechali na stałe bo ja wracam do pracy. Tak ide z mezem do gina
czyli zamieszkaja z wami??????
Hej Robaczki ;-).
Tak mi głupio, że nie wiem co Was..:zawstydzona/y:
U mnie nadal kompleeeeetny brak czasu..:-(
Sytuacja napięta..
W dalszym ciągu czekamy na decyzję, która ma być rzekomo w pn.,albo we wt..
Gdyby była odmowna (takie wyjście też - niestety zakładamy :-( ), trzeba będzie zatrudnić biegłego tłumacza, zrobić domowy budżet i uderzyć do banków.. Dobrze, że znajomi poinstruowali nas co robić..;-). Dysponujemy 100tys.. wkładem, a kredyt -jak nam wyliczono, powinien wynieść 2mln. dkk. Ech... Tylko,żeby go nam przyznali...:sorry2:
Póki co siedzimy jak na szpilkach.. i modlimy się, by "nasz" dom się w tym czasie nie sprzedał..:szok::no:

Jedyna dobra wiadomość w tej stresowej sytuacji jest taka, że rodzice zapowiedzieli się na "Święta" ;-):-). Przyjadą do nas na ok. 2 tyg. :-).
Cieszymy się niesamowicie !


Moje zaległości na forum są przeooooogromne..:zawstydzona/y:, a szanse -nikłe, by cokolwiek teraz nadrobić..:-(Czasem uda mi się chwilę poczytać,5-10 postów..:-(i tyle..:sorry2:
Mam nadzieję, że wszystko u Was dobrze i u naszych malutkich Paździoszków też..;-):tak:Ściskam Was Mamki gorąco i pozdrawiam

My już w domku cali, zdrowi i szczęśliwi!!!Marika właśnie odsypia, ja sie ogarnęłam, wzięłam prysznic i zaraz obiad zjem.
Aniu spokojnie przeciez wiadomo ze masz teraz inne sprawy na głowie . Poprostu wpadaj w miare mozliwosci i pisz co u was a my zaciskamy kciuki za pomysle zakonczenie spraw;-)
Madziu, Ppatqa dzięki:tak: mam sól fizjologiczną tylko w domu to spróbuję przepłukać bo wcale nie jest dobrze teraz na wieczór jakoś bardziej mi przeszkadza:no:
Agamir- będzie dobrze, trzymam kciuki za Ciebie!!!!!


A ja pochwalę się jakie buty kupiłam sobie:tak:

Bbbbbbbbbajerrrrrrrr cos takiego mi chodzi po łbie:tak:


U mnie znów biegi. wiec dopier zasiadłam do kompa ale na chwilunie bo musze leciec po ogórki na sałatke. Jak wyjdzie dobra to zapodam przepis;-)
 
reklama
Ula boskie buty!!!
Dorotka a co Ty znowu masz z ta Asia:-p:-p:-pprzeciez jestem:-p
Magdziunia z tym autokarem to rzeczywiscie nieciekawie bylo.ciagle to w tv pokazuja.az strach pomyslec jacy to ludzie sa slepi....co on myslal ze ten autokar mu sie tam schyli???
Kate ciesze sie ze juz ok
Czarna zapodaj przepis!
Evelajna cierpliwosci zycze
Pati u nas tez bylo ladnie i sie zepsulo...i leje do teraz....

Moj maly juz zasnal.ja sie ciesze ze jest zmiana czasu to pozniej bedziemy chodzic spac i mlody nie bedzie mi sie moze budzil po 6 tylko po 7;-)a to roznica dla mnie o tej godzinie;-):eek:
ja dzisiaj zajadam sie kukulkami i chyba niedlugo pijana bede bo juz cala paczke zezarlam hihi:tak:my dzisiaj tez bylismy 2.5 godz na spacerku poki ladnie bylo.i mam ochote teraz na piwko pojsc z kims bo nie chce mi sie samej znowu w domu siedziec...ale chyba znowu nie ma z kim:wściekła/y:
 
Do góry