blond_20
Czarownica
helol
u mnie nocka troszke lepsza.malemu dalam na noc Viburcol i spal do 4.20 pozniej wojowal do 6 i zasnal.kurcze nieprzyzwyczajona jestem do krzykow w srodku nocy
u mnie swieta troche znowu jak nie swieta bo sama z mama.jeszcze W na chwileprzyjedzie.mama jeszcze spi a ja glodna i sprzatam z nudow.maly w lezaczku gruzie gryzaka i mruczy i warczy pod nosem....tylek ma tak odparzony ze mu krew leci chyba z 10 miejsc:-(juz tydzien z tym walcze.sudocrem nie pomaga, Hipp tez nie, zasypka chyba najlepiej bop kremy wogole sie tam "przykleic "nie chca bo to wiecznie mokre.sorki ze na tym watku.macie jakies inne pomysly?
u mnie nocka troszke lepsza.malemu dalam na noc Viburcol i spal do 4.20 pozniej wojowal do 6 i zasnal.kurcze nieprzyzwyczajona jestem do krzykow w srodku nocy

u mnie swieta troche znowu jak nie swieta bo sama z mama.jeszcze W na chwileprzyjedzie.mama jeszcze spi a ja glodna i sprzatam z nudow.maly w lezaczku gruzie gryzaka i mruczy i warczy pod nosem....tylek ma tak odparzony ze mu krew leci chyba z 10 miejsc:-(juz tydzien z tym walcze.sudocrem nie pomaga, Hipp tez nie, zasypka chyba najlepiej bop kremy wogole sie tam "przykleic "nie chca bo to wiecznie mokre.sorki ze na tym watku.macie jakies inne pomysly?