agniecha83
Fanka BB :)
No, moja wykąpana, nakarmiona i zasnęła
Zaraz Mati idzie spać i wreszcie wieczór wolny. Mąż kupił mi Reddsa wiec zaraz skosztuję 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)

) No i nie powiem bo na początku to był bardzo zaangażowany, nosił, spał z małym na klacie a teraz to w zasadzie zostało mu tylko zmienianie pieluchy w nocy i pomoc w kąpieli. A że często wraca późno to i tak musiałam nauczyć się kąpać sama... Jak mały płacze to jest oczywiście ten tekst co i u Was czyli "on chce do Ciebie, bo potrzebuje mamy" albo "i tak skończy się tak samo czyli przy cycu a ja go przecież nie dam" co jest oczywiście ściemą bo nigdy nie uspokajam małego cycem. Już nie wspomnę o tym że nie przyjdzie mu do głowy ani trochę żeby np. nie gadać głośno przez tel, czy go wyciszyć w domu jak mały śpi bo go to wybudza. Bo przecież i tak usypiać będzie potem mama jakby co.... echhhh małe mózgi, co zrobić...
Potem byliśmy na spacerku to miał tą dłuższą 2h drzemkę a po południu mieliśmy drugą wizytę u ortopedy na którą już musiałam go obudzić bo spałby dalej. Tak sobie myślę że czasem to chyba my rodzice bardziej boimy się wprowadzić coś nowego w wychowaniu dziecka i wmawiamy sobie że się nie da. A potem się okazuje że jednak się da 
Do szczęścia brakuje mi tylko lampki wina i już byłabym całkiem happy ;-)