reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
mala mi i tak źle i tak niedobrze ;-)
kania to ja zdecydowanie na odwrót - poranki to coś czego nie znoszę, a planowanych cc osobom z Twojej sr zazdroszczę, a tak przy okazji to u nas w niektórych szpitalach mąż może być przy cc
 
U Nas przy cc mąż niestety zostaje za drzwiami:/ Jeden szpital w mieście więc wyboru nie ma.
Wasze dzieciaczki w ciągu dnia śpią?
 
Ostatnia edycja:
Ja dziś pospałam do 8:40. No szok ! Chyba Dzień Matki dzisiaj ;-)
Kania, witanko.
My rodziliśmy oczywiście rodzinnie i jak Natolin, bez męża zgon by był na bank. On teraz taki cwaniak jest i jak na jakimś filmie jest poród to on mówi "phi, ale bajka, nie znają się" ;-)
Od momentu porodu zna mnie już nawet na wylot hehe
W Św. Zofii może być mąż przy cesarce.

My właśnie mamy pierwszą drzemkę, nieco nam się przesuneło wszystko przez dłuższe poranne leniuchowanie.
Męża wygoniłam na badania kontrolne. Krew, rtg klatki piersiowej i USG brzucha bo nie dba o siebie za grosz, a jeszcze wśród znajomych taka historia nam się ostatnio trafiła, że facet dobrze się czuł, wszystko normalnie. I jego ciotce przyśniło się, że jest bardzo chory.
Poszedł dla świętego spokoju do lekarza i wykryli 6 cm guza na nerce ! Szok poprostu dla wszystkich ogromny.
Tak się przestraszyłam tej historii, że męża wypchnełam na kontrolę wnętrzności.

Dziulka, kuruj się !
 
Ostatnia edycja:
u mnie nie było żadnego alkoholu, mimo iż sama lubię się napić to na uroczystościach "dziecięcych" mnie on drażni
 
Witam z "rańca" z nad kubka pyszniutkiej kawy;-)
Dzisiejszą noc zaliczam do przespanych-spał od 22 do 5.30 więc jak nasze zazwyczaj częste nocne pobudki to naprawdę super:-)
Dzisiaj dostałam paczkę z bobovity i bebiko-lubię takie paczuszki-niespodzianki:-)Przyszła mi też kronika-całkiem ładnie wykonana więc teraz muszę tylko oddać szybkciutko wybrane zdjęcia do wywołania i działam z Miłoszkowym albumem:-)
Ren gratuluje narodzin córeczki i życzę Wam samych pięknych chwil:-)
Kasis dużo zdrówka dla Błażejka i byście jak najszybciej opuścili szpital w pełni sił:-)
Aniawa za morfologie kciuki zaciśnięte:-)
Dawidowe trzymam kciuki za wizyte Laurki u lekarza:-)
Czarodziejka ja również wspólczuje Ci tej "rurzastej" demolki...
Mała_mi trzymam kciuki za jutrzejsze bezbolesne szczepienie i za czwartkowe badanie również kciuki zaciśnięte:-)
Natolin ja również życzę powodzenia na ekg:-)
Dziulka zdróweczka:-)
Sarisa głosik jak codzień na Zuzie oddany:-)
Kania witaj!!!:-)
A jeśli chodzi o przytulanki z mężem,narzeczonym czy chłopakiem to ja niestety nie mam potrzeby na takie chwile...wiem że okropnie to brzmi ale czułość to dla mnie podrzędna sprawa..:zawstydzona/y:
A jeśli chodzi o spanie-to ja nienawidze być niewyspana i rozlazła również (ale z tych dwóch to i tak wole zdecydowanie rozlazłość)a poranki "lubie"tak bardzo jak Natolinka;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
rysia dla mnie czułość może nie, ale sex zdecydowanie tak!
rzutka dobrze, że mąż dał się wypchnąć, mojego cudem udało się do alergologa wysłać... tzn na razie ma wizytę zamówioną, a jeszcze będzie musiał do internisty pójść po skierowanie... zobaczymy...
 
Witaj Rzutka:)
No i bardzo dobrze zrobiłaś że męża prześcigałaś :)
Ze zdrowiem nie ma żartów, nam się każą kontrolować a sami mają to gdzieś:)
Hej Rysia85:)
 
reklama
No wypchnełam cudem, ale chyba tylko dlatego, że sam się przestraszył jak się dowiedział o tym znajomym.
On najbardziej boi się dentysty. Jak ma iść na kontrolę jakąś to aż się trzęsie :-) Duży chłop, a jak dziecko normalnie ;-)
 
Do góry