reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PCOS - co wiecie o tej chorobie?

Dołączył(a)
13 Styczeń 2016
Postów
6
Drogie mamy,

PCOS - czyli zespół policystycznych jajników, dotyka od 5-10% kobiet, jest to więc dosyć powszechne zaburzenie, które powoduje problem z zajściem w ciąże, nieregularne miesiączki, nadmierne pocenie, czy owłosienie w nietypowych miejscach - słowem nic przyjemnego. Jestem ciekawa czy któraś z was zmaga się z tą niewdzięczną chorobą, a jeśli tak to jakimi metodami?
Lekarze najczęściej z automatu zalecają antykoncepcję hormonalną, jako sposób leczenia, ale przecież dobrze wiemy, że stosując ją przez wiele lat narażamy nasz organizm na liczne skutki uboczne, w tym najpoważniejsze moim zdaniem problemy z układem krążenia, zmiany które ciężko odwrócić. Czy zatem instnieją metody nie mające żadnych skutków ubocznych? Szukając informacji natrafiła na mio-inozytol, jednak jest on bardziej znany w USA niż w Polsce i ciężko trafić na polsko języczne publikacje. Jest jednak jeden suplement diety, który zawiera mio-inozytol a mianowicie http://www.inofem.pl/ , na ich stronie znalazłam badania kliniczne i liczne informacje na temat PCOS etc. Zachcam was do lektury i wyrażania swoich opinii. A może któraś z was stosuje w związku z PCOS podobne śodki zawierające właśnie mio-inozytol?
 
reklama
Pcos jest jednostką chorobową, w nie tylko zaburzeniem.
Wiele kobiet tutaj z tym walczy.

Ja stosowałam inofem (drugi preparat do inofolic) rok. Żadnych efektów. Niestety. Wielu lekarzy uważa, że suplementacja mio-inozytolu i inozytolu w ogóle nie daje żadnych wymiernych korzyści. Ja przychylam się do ich opinii obserwując działanie preparatu na własnej skórze.

Antykoncepcja hormonalna nie jest leczeniem. Podawanie jej ma na celu wprowadzenie organizmu w permanentny stan II fazy cyklu, dzięki czemu uzyskuje się złagodzenie objawów związanych z pcos i obniża się poziom androgenów. Po odstawieniu tabletek i wznowieniu aktywności układu hormonalnego wracają wszystkie, często nasilone, objawy choroby.

Przy pcos, androgenizacji i insulinooporności, które bardzo często współistnieją, podaje się preparaty metforminy (glucophage, metformax, siofor itd) i na tym leku powinno się opierać leczenie (podawanie mio-inozytolu jest tylko suplementacją).
Działanie metforminy jest udowodnione naukowo w przypadku insulinooporności - lek zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, pośrednio ją obniżając, wyrównując poziom cukru we krwi i obniżając poziom androgenów, dzięki czemu pośrednio przywraca owulacje, skraca cykle i reguluje gospodarkę hormonalną.
Okazuje się jednak, że metformina wpływa także korzystnie w przypadkach, w których istnieje pcos bez hiperinsulinemii i insulinooporności.
W obecnej chwili nie wiadomo jaki schemat działania w takich przypadkach odpowiada za przywrócenie owulacji, jednak postępowanie takie zostało wprowadzone jaki lek pierwszego rzutu po stwierdzeniu cykli bezowulacyjnych skojarzonych z pco lub pcos. Według wytycznych metforminę można podawać jako samodzielny lek mający przywrócić owulację. Jeśli nie uzyskano ciąży w pierwszych trzech miesiącach stosowania, leczenie należy uzupełnić o clostylbegyt lub letrozol (dla pacjentek z pcos korzystniejszy jest ten drugi).
Coraz częściej ciąże osób z pcos prowadzone są z podaniem metforminy przez cały czas ich trwania, dzięki czemu odsetek poronień i przedwczesnych porodów spada z 60% do ok 9%, a noworodki rodzą się w lepszej kondycji i rzadziej występuje u nich żółtaczka.
Metformina stosowana przez wiele lat przyczynia się najprawdopodobniej do zmniejszenia częstotliwości występowania nowotworów. Najnowsze badania donoszą, że odsetek zachorowań na raka w grupie przyjmującej jest na tyle niski, że metforminę śmiało można nazywać lekiem przeciwnowotworowym i prowadzone są kolejne badania nad jej działaniem w tym kierunku.

Największym minusem metforminy jest to, że spora grupa pacjentów źle toleruje lek. Występują u nich zazwyczaj problemy gastryczne (bóle brzucha, zgaga, gazy, biegunki), które mogą przybierać tak intensywną postać, że niemożliwe staje się stałe przyjmowanie preparatu. Zazwyczaj jednak są to niedogodności czasowe i przemijające.
Ze względu na te problemy i częstość ich występowania lek należy wprowadzać stopniowo, według schematu: tydzień 1 - 500mg na noc po posiłku, tydzień 2 - 500mg po śniadaniu, 500mg po kolacji, tydzień 3 - 500mg rano, 1000mg na noc, tydzień 4 - 1000mg rano, 1000mg na noc. Maksymalna dawka w leczeniu pcos, io i niepłodności z nimi związanej wynosi 3000mg w tabletkach zwykłych i 2000mg w tabletkach o przedłużonym uwalnianiu.
 
Ja z kolei o Inofemie słyszałam sporo dobrych opinii. Nie mam na szczęście problemów, o których piszecie, ale temat nie jest mi obcy. Moim zdaniem wszystko zależy od leczenia właściwego. Suplementacja Inofemem czy innymi podobnymi substancjami wspomaga, a nie leczy jak to dobrze podkreśliłaś. Inofem jest tańszy od innych śrdoków i ma poparte badaniami klinicznymi (czym inni producenci sie nie mogą pochwalić) zalety. Na stronie Inofemu jest wszystko, co warto wiedzieć na temat składu, badań, leczenia PCOS, diety itd.Dobrzy ginekolodzy go polecają, więc chyba wiedzą, co robią?
 
W moim przypadku metformina nie przyniosła żadnej poprawy, ani w zakresie poprawienia cyklu, ani nie wpłynęła na spadek wagi. Czułam się po niej źle i odstawiałam ją. Za to zadbałam o dietę i ruch, schudłam od zmiany stylu życia i wróciły owulacje i miesiączki.
 
Do góry