reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pfizer a karmienie piersią

Witam, niedawno przyjęłam pierwszą dawkę szczepionki Pfizer. Karmię piersią i nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jak ale moja 4ro miesięczna córka dzień po mojej szczepionce zaczęła robić bardzo brzydkie kupy - śluzowate albo wodniste i zielone, żadnych innych dolegliwości nie ma. Jutro skonsultuję to z pediatrą ale chciałabym wiedzieć czy może któraś z Mam miała podobne problemy po szczepieniu.
Pytanie do dziewczyn które kp i są po szczepieniu - czy zauważyłyście żeby szczepienie miało jakikolwiek wpływ na Wasze dzieciaczki? Czy może to u Nas zbieg okoliczności?
Ja szczepiłam się Moderną, więc technologia ta sama, po drugiej dawce nie miałam żadnych sensacji, po pierwszej niewielkie, a córka za to miała śluzowate kupy w większych ilościach, wysypkę i ból brzucha. Nie szukałam winy w szczepionce, tylko w diecie i okazało się, że mała tak reaguje za każdym razem jak zjem orzechy ziemne 🙈🤷‍♀️

No to mnie uspokoiłaś bo zastanawiałam się już co po drugiej dawce w razie gorączki pomimo że wiem że przy gorączce można karmić🙉-Oszaleć idzie normalnie - czasem jak powiem komuś że zaszczepiłam się i kp to jestem traktowana jak krzywdzicielka albo przygłup...
Rozumiem, ale w ogóle tym się nie przejmuj!

I wiem co czytam i nie rób z kogoś idioty.
Nie, ilość wypitej wody nie zwiększa ilości mleka. Także Twój nawał to zbieg okoliczności, jak wszystko po szczepieniu.
"Drugie badanie pokazało brak związku pomiędzy pobieraniem dodatkowych płynów przez mamę, a zwiększeniem ilości mleka w piersiach. ".
Powołujesz się na Hafiję ale nie korzystasz z jej wiedzy w pełni. Może Twoja oponentka piła za mało wody i akurat w tym czasie zaczęła wypijać takie ilości wody, jakich potrzebowała? Ja również podczas karmienia widzę, że jeśli więcej piję, to mam więcej mleka. Przy czym prawda jest taka, że generalnie większość z nas ma problem z piciem odpowiedniej ilości wody, a do tego dochodzi zwiększone zapotrzebowanie na wodę podczas karmienia piersią (o czym też jest w cytowanym przez Ciebie artykule na stronie Hafiji). Ergo: picie zwiększonej ilości wody - tak, o ile dotyczy to ilości w ramach potrzeb fizjologicznych. Dla jednego będzie to 2,5 litra, dla innego 4,5, a jest to zależne głównie od wagi danej osoby. Dla mnie na przykład zapotrzebowanie jest około 4,5 litra, a jestem po prostu dużą kobietą.

Co do badań dotyczących przenikania szczepionek mRNA do mleka matki, to są już dostępne. Czytałam badania na większej próbie, ale nie bardzo mam czas teraz szukać artykułu, więc chociaż krótkie tutaj znalazłam na szybko. Pod artykułem masz źródło: https://femal.tiker.pl/badania-i-re...zeciw-sars-cov-2-nie-przechodza-do-mleka-mamy

Usuń kropkę pomiędzy femal a tiker bo wklejka wychodzi wyiksowana.
 
reklama
Pierwsza dawka szczepionki za mną. Miałam odczucie że córka ten dzień znosi gorzej. Tylko ciężko stwierdzić czy to po szczepionce, gdyż ma kolki. Miałam odczucie że mleka jest mniej i jej brakuje. Bałam się nawet żeby szczepionka nie zrobiła problemu z laktacja. Po jakim czasie powinna być druga szczepionka pfizer?
 
Pierwsza dawka szczepionki za mną. Miałam odczucie że córka ten dzień znosi gorzej. Tylko ciężko stwierdzić czy to po szczepionce, gdyż ma kolki. Miałam odczucie że mleka jest mniej i jej brakuje. Bałam się nawet żeby szczepionka nie zrobiła problemu z laktacja. Po jakim czasie powinna być druga szczepionka pfizer?
Minimum 21 dni, standardowo 21-42 dni, ale na przykład w UK szczepią nawet po 12 tygodniach, i też jest ok. W sytuacji nadciągającej Delty chyba bym się szczepiła drugą dawką najszybciej jak to możliwe. Co do mleczka, myślę, że to zbieg okoliczności, u mnie nie było żadnej różnicy w ilości mleczka. Super, że podjęłaś decyzję o szczepieniu, gratulacje!
 
Do góry