Karlam1
mamy styczniowe 2007 Mamusia Michasia :o)
Hej kochane chcialam zwami pogadac na temat tego jak siebie odbieracie teraz w czasie ciazy i jak reagujecie na zmiany waszego ciala, ja zdaje sobie sprawe ze moje cialo to teraz jakby nie nalezy do mnie ale do dzidzi wiec nie moge zloscic sie na to ze tyje.... no ale hmmmm samopoczucie nie jest najleposze bo ciezko patrzec jak powiekszam sie i powiekszam i nie mowie o brzuszku bo to akurat mi sie podoba, ale o powiekszajacym cellulicie, o tluszczyku na tylku i nogach, o piersiach ktore sa wielkie (no i mi sie nie podobaja), o tym ze w nic juz nie wchodze, zakupy ciuchow to juz nic przyjemnego skoro trzeba siegac po gigantyczne rozmiary ech no i taka nieatrakcyjna sie czuje Kobietki a jak to jest u Was?