reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja i higiena naszych maluchów.

reklama
U nas tez rondo zdało egzamin :tak::tak::tak:.A ostatnio fururę robią okularki do pływania.Tylko trzeba uważać żeby dziecko nie wciągnęło noskiem wody ;-);-);-).O myciu głowy bez akcesoriów nie ma mowy :no::no::no:.
Z paznokciami ogólnie nie ma problemu :-):-):-)
 
Rzeczywiście to drugie fajniejsze,ale cena z przesyła koło 30zł.U siebie mam jeden sklep w którym mógłyby być.Tylko najwczesniejw poniedziełek pójde.Dobrze,że dziecia tak szybko sie głowa nie poci.:-p
 
U mojego syna obcinanie paznokci nawet w czasie snu było bardzo trudne więc wymyśliłam bajkę o bardzo głodnym Panu Nożycowym który przychodził i prosił o posiłek w postaci obciętych paznokietków. Oczywiście robiłam całe przedstawienie ale było to niezwykle skuteczne i Kuba bardzo chętnie Nożycowego karmił. Teraz Kuba ma 11 lat i twierdzi że bardzo lubił całą przygodę z Nożycowym oraz ma się z czego pośmiać.
 
Hej! Ja tez milalam problem z myciem glowki Kubie, dopoki mial na wloskach piane bylo wszystko OK, ale kiedy nadeszla pora splukiwania...Zdarzalo mi sie, ze plakal w wannie i cos co powinno byc przyjemnoscia stanowi dla niego koszmar. Probowalam oswoic go z prysznicem, dawalam mu sie nim bawic. Jakis czas temu wymyslilam "zabawe" w burze:-D. Kiedy mamy juz splukiwac wloski to mowie:"Uwaga, nadchodzi burza, trzeba zamknac oczka!". Kuba zaciska powieki a ja szybko robie mu daszek z mojej dloni i jak najszybciej splukuje glowe. Z obcinaniem paznokci nigdy nie mialam problemu. Kuba lubi obserwowac czynnosci jakie ja wykonuje na swoich paznokciach i tez sie tego domaga. Jak piluje paznokcie to jemu tez, jednego, dwa paznokietki przejade pilnikiem a on jest zadowolony jak nie wiem.:tak: Tak samo z lakierem, pomalowalam mu dla zabawy 2 paznokcie.:-D Mysle, ze dziecko trzeba oswoic z takimi, niezbyt przyjemnymi zabiegami, trzeba zachecic je poprzez zabawe i smiech, kazdy rodzic moze przeciez sam wymyslic jakas zabawe bo wie najlepiej co dziala na jego dziecko.;-)
 
Ja staram sie łączyc to z zabawą,że ja jej a ona mnie.Obcinam jednego paznokcia całuje paluszka,obcinam drugiego i całuje drugiego paluszka.Pytam jej spokojnie czy woli sama dać czy mam na siłe zabrac?Obawaim sie,że mój mąz za bardzo obcioł jej paznokcie u rąk,bo gdy ja :-(chce obciąc jej to woła ała.
 
paznokcie byly wielkim problemem az do momentu jak powiedzialam ze jak obetniemy pazurki to pamalujemy lakierem(chlopca niewiem jakbym przekabacila, ale na moja krolewne podzialalo)
a co do mycia glowy kupilam jej maske zabe do nurkowania zeby woda do oczek nieleciala i tez jest spokuj
 
NO U nas tez problem aktuanly w sumieod niedawna bo wczesniej bylo ok
teraz Michala drazni sam awoda sciekająca po buzi, w okolicach uszu czy na czole, daszek ...fajnie lata jak sie nim rzuca ale o zalozeniu go na glowe nie ma mowy, zaczelam myc glowe samą pianą z szamponu i wtedy delikatnie przecieram włosy gąbką w miare wycisnięta, jak woda prysnie na buzie to odrazu sie domaga recznika zeby buzie wytrzec...czekam bo moze czas rozwiąże problem. W celu oswajania gdy trzeba myc glowe jewdno z nas sie z nim kąpie i pozwalamy mu umyc sobie glowe łącznie z płukaniem prysznicem lub kubeczkiem, ale i wtedy mycie jego glowy odbywa sie ze szlochem, ale bez totalnej histeri co sie nam zdażało...paznokcie to roznie jak ma dzien to sam przynosi cazki a są dni ze za skarby świata nie pozwala, jesli dlugosc na to pozwala odpuszczam jesli nie to na raty podczas snu,
 
Jaki polecacie preparet przeciw kleszczom (i innym owadom) ?. Mam Antisol w areozolu ale jakoś nie jestem do niego przekonana :dry:; A jaki przeciwsłoneczny preparet ? Ja narazie zbieram próbki z apteki ; ostatnio użyłam z firmy Avene ale sama nie wiem bo to bardzo drogie kremy czy faktycznie są skuteczne? :blink:
 
reklama
Ooo dobre pytanie. Ja zastanawiam się też nad tym co na komary. Wszelkie produkty "off" mozna stosować po ukończeniu 2 roku życia.
Na słońce stosuję emulsję Ziajka, strasznie gęsty i trudno go rozsmarować ale wygląda na to, że skuteczny.
 
Do góry