Nadia ja tez robię panikę jak Kubuś pokasłuje (przez ten szpital), ale zauważyłam, że on to widzi i się smieje, że "na mnie działa i zwraca uwagę"...no, no żeby nie zaczął specjalnie pokasływać, wiedząc że mama wtedy powie "oj kochaniutki co się dzieje"?;-)
dzieciaki to cwaniaki

