nadia
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 777
Współczuję jelitówki:-( My miesiąc temu z nią walczyliśmy; Wiktorek też nic z dietetycznych dań nie przyjmował, więc w kółko jadł pszenne pieczywo, czasem maźnięte dźemem, mił Ors 200 z Hipp'a i Orsalit, acha i zamiast rano i wieczór mleczko z kaszką ryżową, to pił tą kaszkę na wodzie (dobra rada to żeby ta kaszka na wodzie była ciut cieplejsza, wtedy chyba dziecko nie czuje tak smaku i wypija, bo inaczej mój Wiktor po połowie butli odmawiał )

Może Kubus potrzebował takiego silnego bodzca,żeby sie zmobilizować.
. Oby malutkiej szybko przeszło
), ten rehabilitant mi jeszcze powiedział,że powinnam Kubie odciąć pępowinę, bo dojdzie do tego,że ruszyć się bez niego nigdzie nie będę mogła
. Tak strasznie płakał jak go ten rehabilitant zabrał ode mnie - i to prawda Kuba jest za mną okropnie jak gdziekolwiek wychodze z pokoju to młody zaczyna płakać

