reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie - w trakcie 7 tygodnia ciąży

Gnyska

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
3 Luty 2023
Postów
44
Hej. Za nami 6 tydzień, jesteśmy w trakcie 7. Tydzień temu w piątek na papierze zauważyłam odrobinę brunatnego zabarwienia po podtarciu się. Napisałam do dr, mówiła żeby się nie denerwować - czasem tak bywa. Dzisiaj od rana znowu obserwuję to samo. Nie przedostaje się na bieliznę, widzę tylko na papierze. Na implantacyjne za późno. Z Waszych doświadczeń jakie mogą być przyczyny tego stanu rzeczy? Już pomijając to, że czasem się tak zdarza, bo przekopując internet właśnie takie informacje znajdowałam, że nie musi być to nic groźnego. Ale jakie są Wasze doświadczenia i ewentualne przyczyny?
 
reklama
Każde plamienie należy skonsultować z lekarzem. Przyczyn może być wiele. Niedobór progesteronu, jakiś krwiak a może też być pierwszym zwiastunem poronienia. Ja jak zaczęłam plamić pojechalam na izbę. Lekarka przepisała mi duphaston i po kilku dniach ustało i już do końca ciąży nie miałam plamien
 
Hej. Za nami 6 tydzień, jesteśmy w trakcie 7. Tydzień temu w piątek na papierze zauważyłam odrobinę brunatnego zabarwienia po podtarciu się. Napisałam do dr, mówiła żeby się nie denerwować - czasem tak bywa. Dzisiaj od rana znowu obserwuję to samo. Nie przedostaje się na bieliznę, widzę tylko na papierze. Na implantacyjne za późno. Z Waszych doświadczeń jakie mogą być przyczyny tego stanu rzeczy? Już pomijając to, że czasem się tak zdarza, bo przekopując internet właśnie takie informacje znajdowałam, że nie musi być to nic groźnego. Ale jakie są Wasze doświadczenia i ewentualne przyczyny?
Badalas poziom progesteronu?
 
Hej. Za nami 6 tydzień, jesteśmy w trakcie 7. Tydzień temu w piątek na papierze zauważyłam odrobinę brunatnego zabarwienia po podtarciu się. Napisałam do dr, mówiła żeby się nie denerwować - czasem tak bywa. Dzisiaj od rana znowu obserwuję to samo. Nie przedostaje się na bieliznę, widzę tylko na papierze. Na implantacyjne za późno. Z Waszych doświadczeń jakie mogą być przyczyny tego stanu rzeczy? Już pomijając to, że czasem się tak zdarza, bo przekopując internet właśnie takie informacje znajdowałam, że nie musi być to nic groźnego. Ale jakie są Wasze doświadczenia i ewentualne przyczyny?
Miałam tak prawie cały pierwszy trymestr, ale u mnie to było z tarczy szyjki. Należałoby pojąć na USG i skontrolować czy kosmówka się nie odkleja i nie robi się krwiak
 
Ja bym podjechałą na szybko do gin albo na IP. Oczywiście, zę się plamienie zdarza i wsyztsko ok, ale u jednej na 100 to oznacza coś złego i trzeba od razu wjechać lekami.
 
Ja miałam trochę później bo w 8,9 tygodniu i był to krwiak. Lekarz nic z tym nie robił, nie kazał mi leżeć, normalnie chodziłam do pracy. Jakoś w 14 tyg znowu miałam te plamienia to już dostałam duphaston i od czasu do czasu wylatywało że mnie trochę brzydkiej wydzieliny ale to macica się oczyszczała. No ale tylko my wiemy ile to stresu i ta analiza śluzu, majtek co sekundę.
 
Ja w pierwszej ciąży miałam plmienia od 9 tyg. Częściej była brązowa wydzielina, ale parę razy żywa krew, raz nawet ze skrzepem. I wszystko było ok. W drugiej ciąży w niedzielę w południe było troszę brązowej krwi, do wieczora po trochu, tylko na papmierze. Na następy dzień w południe dostałam krwotoku po nogach i było po ciąży.
 
Jedź na ginekologiczną izbę przyjęć. Ja miałam plamienie, które kilka dni później zamieniło się w krwotok. Na szczęście to był oczyszczający się krwiak i dziś tulę 3 miesięcznego synka.
Dziewczyny z sali nie miały tyle szczęścia...
Tyle ile plamień, tyle historii. Nie zastanawiaj się, tylko spakuj torbę i zgłoś się do szpitala.
 
reklama
Miałam takie plamienie 6/7 tydzień w drugiej ciąży krwiak.. luteina i leżenie..
w kolejnej ciąży 5/6 tydzień ciąża poza maciczna.. wiec przyczyn może być wiele.. lekarz i to jak najszybciej.
 
Do góry