reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Planujemy wyjazd do Irlandii/Od czego zacząc w Irlandii

ok, przeczytałam sobie cały temat :)

myślę że gdyby się dogadać to mielibyśmy u kogo się zatrzymać na start.
z tego co tu czytam to warto zaryzykować..
 
reklama
Cześć dziewczyny, wybieram sie do Irlandii z mężem i córą (5 lat).
Jakie miasta poleciłybyście na początek....? Jak długo trzeba szukać pracy?
 
Cześć dziewczyny, wybieram sie do Irlandii z mężem i córą (5 lat).
Jakie miasta poleciłybyście na początek....? Jak długo trzeba szukać pracy?
wybieracie się razem? Macie gdzie się zaczepić?Jak język?
córkę już obowiązek szkolny obejmuje.
za mało danych,za dużo niewiadomych.
Jakie miasta? Na pewno te większe,może Dublin...Jak długo trzeba szukać? To zależy co jest w CV.
 
na pewno musicie wynająć jakąś firmę zajmującą się przeprowadzkami, znajomi korzystali kiedyś z takiej która świadczy usługi na przeprowadzki z polski do anglii, ale może i do innych państw też musiałabyś się dowiedzieć,z tego co wiem to byli zadowoleni z ich usług, więc może się uda. powodzenia
 
Witajcie

jestem tu nowa, podczytuje temat Irlandii gdyż w miesiącu lipcu planujemy przeprowadzkę właśnie na południe Irlandii -Waterford. Mój narzeczony jedzie juz w czerwcu, my dojedziemy po miesiącu. Musi znaleźć pracę no i mieszkanie dla naszej trójki, na poczatek zatrzyma się u swojego taty.

Ja na poczatku bede siedziec z dzieckiem w domu ( 10 miesięcy). Muszę podszkolic język bo do podstawowego dużo mu brakuję. Nigdy jakoś nie stawiałam na naukę j.angielksiego tylko niemieckiego :/ W chwili obecnej konczy mi się macierzyński no i nie wiem czy iść na wychowawczy czy też może wypowiedzieć umowę. Już raczej nie wiążę przyszłości z dotychczasową pracą. A to że bede posiadac kartę EKUZ na stałym pobycie w Irlandii nic mi nie da. Nie wiem co lepsze. Poradżcie jeśli jesteście w podobnej sytuacji.
Mam? mamy ogromne obawy ale też dobre nastawienie na zmiany.
 
Witam wszystkich
Mieszkam z mężem w Ashbourne. 40 min autobusem do centrum Dublina. Najpierw przyjechał on,a za miesiąc ja z 3,5 letnim synkiem. Akurat tak się złożyło że wynajął mieszkanie ze znajoma. Co roku dorywczo dorabiał w Irlandii kilka miesięcy zanim zdecydowaliśmy się wyjechać we trójkę. Cóż moje uczucia są mieszane. Za malusi pokój w mieszkaniu płacimy 400e. Ja pracuje dorywczo pilnując dwójki dzieciaków gdzie chodzę z synkiem. Krystian dostał się w styczniu na darmowe 3h do przedszkola póki co na 3dni w tyg bo juz nie było miejsc na 5. Mąż pracuje za najniższą krajową ja dorabiam, ale póki co spora część pieniędzy poszła na lekarzy i leki dla synka bo od stycznia złapał go kaszel który źle leczony rzucił mu się na ucho. Ogólnie trzeba się liczyć z tym ze w Irlandii służba zdrowia jest gorsza niż w PL. Ja z synkiem jeździłam do polskiej pediatry w Dublinie i udalo się go wyleczyć. Tu na wszystko przepisują paracetamol i herbatkę z cytryna a irlandzkie dzieci latają w krótkich rękawach przy 0 stopniach z zielonymi gilami po pas i żyją masakra... Nas Polaków uważają za lekomanów ogólnie na początek trzeba się liczyć z tym ze przy wynajmie mieszkania trzeba zapłacić z góry depozyt w wysokości 1 miesięcznego czynszu plus czynsz za wynajem. Mieszkania niektóre są z zamaskowanym grzybem który zaczyna przebijać się po czasie. Okna nieszczelne w domach. Niekiedy trzeba koce zakładać przy mocnej wichurze. Żeby land lord naprawił coś w domu to trzeba czekać miesiącami i wiecznie się o wszystko prosić. Im się do niczego nie śpieszy tylko do baru jak weekend nadchodzi

PPS trzeba wyrobić od razu jak się przyjedzie.

Teraz Child benefit na dziecko wynosi 140e.
Szalu nie ma dupy nie urywa
Bynajmniej u nas. Ceny poszły w górę choć i tak do zarobków nie są kosmiczne jak to ma się w Polsce. Ale czasy dobrobytu skończyły się w irl. Chyba ze ktoś ma fahure w ręce albo posiada pożądany zawód typu informatyk pielęgniarka lekarz itp no i zna świetnie ang. Teraz bez tego to ani rusz. Na jedzenie też sporo kasy nam idzie a nie kupujemy rarytasów i robimy zakupy w lidlu aldin i polskim.
Choć w PL lepiej nie mieliśmy to pożyjemy zobaczymy. Początki trudne są zawsze. Zobaczymy jak się nam tu ułoży i czy będziemy mogli coś w końcu odłożyć
 
Witaj Ewelins

Fajnie, że się odezwałaś ;)

Mieszkamy w Krakowie i tutaj właśnie dla mojego narzeczonego nie ma lepszej stawki niż ta którą już ma. A polskie realia wiemy jakie są. Żeby mieć trzeba brac kredyt. Tego chcemy uniknąć i wyjechać by móc spokojnie żyć.
Mój narzeczony jest bardzo dobrym kucharzem, szefem kuchni. Pracował w prestiżowych knajpach i posiada certyfikat na pizzera pizzy neapolitańskiej. ps. w polsce tylko dwie restaurację to posiadają. Mam nadzieję, że z wiecznie nie będzie pracował na najniższa krajową w Irlandii. Na początku trzeba ambicje schować głęboko do kieszeni. W lutym był odwiedzić tatę i był miło zaskoczony co do cen. Jeśli chodzi o wynajem to teściu twierdzi, że 2 pokojowy znajdziemy za 700 e. Czas pokaże co to będzie. Jestem dobrej myśli.

Nie orientujesz się co ja mam zrobić po przyjeździe do Irlandii ( oprócz PPS) jak jestem w Polsce na bezpłatnym wychowawczym? Mam się gdzieś zgłosić czy po prostu tam zamieszkać? Chodzi mi o ubezpieczenie zdrowotne, nikt mi ubezpieczenia zdr.w Irlandii nie da npo bo nie przepracowałam tam ani dnia więc mam się ratować prywatnym ubezpieczeniem z Polski? Ewentualnie medical card? Właśnie tego nie rozumiem :(

Bilet zakupiony już na 8 czerwca.

Od kiedy jesteście w Irlandii? A mąż co porabia, jeśli można wiedzieć. Kiedy składałaś wnioski o przyjęcie synka skoro przyjęli go dopiero w styczniu?

Będę wdzięczna za odp. Miłego dnia i głowa do góry :)
 
reklama
Witaj OnaMadzik :)

A w ktorym rejonie krk mieszakcie obecnie? :) A w ktory rejon irl sie wybieracie?

Jesli macie sie u kogo zatrzymac to juz polowa sukcesu ;)
Aby wyrobić numer pps musicie miec zaswiadczenie o tym ze mieszkacie na terenie irl.

Jako dowód zamieszkania akceptowane są:

- rachunki za usługi komunalne gospodarstwa domowego (sprzed dwóch miesięcy)

- oficjalny list/dokument

- sprawozdanie finansowe

- umowa najmu, lub

- weryfikowalne pismo od pracodawcy.
Link do: Personal Public Service Number

Na wizyte po pps trzeba sie umowic poprzez strone www.mywelfare.ie

Napewno tez przydadza sie wam odpisy aktow urodzenia przetlumaczone na jezyk angielski oraz jesli macie slub to odpisy przetlumaczone aktu slubu.

Medical card przysluguje osoba najmniej zarabiajacym.
Wiecej w linku: Link do: Karta medyczna

Jest jeszcze cos takiego jak:
Link do: Jak wyrobić kartę EKUZ / Załatw sprawę krok po kroku / Dla Pacjenta / Narodowy Fundusz Zdrowia
Trzeba doczytac i dopytac w PL :)

Co do wychowawczego to nie mam pojecia.
My nic nie zglaszalismy ze wyjezdzamy i zglaszac nie mamy zamiaru ;)

Jesli pobierasz zasilek rodzinny w PL to musisz z niego zrezygnowac przed wyjazdem abys mogla sie starac to tutejszy child benefit ktory na rok 2016 wynosi 140e miesiecznie na jedno dziecko:
Link do: Zasiłek na dziecko
Tam jest napisane ze 135e ale sa to dane z 2015 roku , a w tym roku podniesli 5e ;)
Po wszelkiego rodzaju wnioski trzeba sie bedzie udac do najblizszego Citizen Information
Wniosek o child benefit skladac moze tylko matka.
w Citizenie ogolnie mozecie pytac o wszystko :)
jest jeszcze dodatek FIS dla najmniej zarabiajacych:
Link do: Dodatek rodzinny

Na child benefit czeka sie dlugo niekiedy nawet i rok ale wyrownuja ten caly rok czy tam pol roku to zalezy.
Jesli jestescie malzenstwem to jesli maz bedzie pracowal to jak zglosicie to do tax office bedzie placil mniejszy duzo podatek.

Jesli chodzi o przedszkola to od razu po przyjezdzie zapiszcie dziecko do najblizszego w okolicy.
W Citizen Information beda mieli spis Pre-school to sie nazywa tutaj .
Najlepiej od razu dzieciaka do szkoly tez zapisac i to do kilku bo zatrzesienie bynajmniej u nas tak jest ze do tych lepszych szkol ciezko sie dostac :/
Najpierw przylecial moj maz w listopadzie a w grudniu ja z synkiem. W styczniu poszlismy do najblizszego przedszkola i tak zostalo. Mieli tylko 3 dni w tyg wolne miejsce ale dobre i to . W wakacje ma sie zwolnic jakies i bedzie chodzil 5 dni po 3h darmowe.
Opieka nad dzieckiem do tanich tutaj nie nalezy :/

Pamietam 5 lat temu jak bylam u meza w odwiedziny jeszcze w ciazy to ceny byly niskie. teraz jak jestem tu znowu to od tamtego czasu wszystko podrozalo :/

Ale kucharze tutaj niezle zarabiaja z tego co kiedys czytalam chyba :)

Aaa i przygotuj sie na tragiczna opieke medyczna :( Tutejsi GP (lekarz pierwszego kontaktu) lecza glownie calpolem,herbata z cytryna, amoxycylina w malych dawkach. Dziecko jak kaszle czy ma zielone gile do pasa to nic mu nie jest bo uwazaja ze 90% irlandzkich dzieci kaszle. Moj synek nabawil sie przez to zapalenia ucha i dopiero pediatra z polskiej kliniki w Dublinie go wyleczyla. Wizyta nas kosztowala 60 e plus leki ale ja na dziecku nie oszczedzam kasy. Wlasnie czekamy czy przyznaja nam Medical card. Wizyta bez niej u GP to od 50 do 60e. Ogolnie za wezwanie pogotowia czy szpital placisz z wlasnych pieniedzy. Nie ma tu czegos takiego jak w PL ze z publicznego ubezpieczenia. No chyba ze masz wlasnie ta karte medyczna :)
uff jak bys miala jeszcze jakies pytania to pisz :)

pozdrawiam
 
Do góry