reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Po cesarce

agles79

Aktywna w BB
Dołączył(a)
19 Wrzesień 2006
Postów
75
Miasto
Łódź
Nie wiem ile nas jest na forum :)
Mój Maciuś był owinięty i po 6 godzinach skończyło się cesarką, w związku z tym trochę inne dolegliwości po porodzie wiadomo.
Martwi mnie jednak że do tej pory odczuwam takie "zmrożenie" w podbrzuszu, ciaśniejsze spodnie, czy nawet czasem dotyk boli. U ginekologa wszytsko w porządku wiec sama nie wiem, a rzutuje to na wiele spraw ;-)
Czy u Was tez tak jest?
 
reklama
na co rzutuje???]
ja też czuje taką martwice jak dotknę ale na codzień o tym nie myśle i w niczym mi to nie przeszkadza a wyobraz sobie co czują kobiety które miały rozcinane krocze? z pewnościa też mają dolegliwości jakieś
a my przynajmniej mogłyśmy wrócić wcześniej do pewnych przyjemności na które nie mogły sobie pozwolić dziewczyny które rodziły normalnie
 
no ja się tylko wtrące że miałąm tak dobrze zrobione cięcie, szycie i goiło się jak "na psie" ;) jak to się mówi że upragnone przyjemności były bardzo szybko :) ale wiem że różnie bywa...
 
Ja też mam takie jakby martwe podbrzusze- choć już o wiele mniej, niż wcześniej- ale to normalne, podobno u niektórych nawet do 2 lat jest takie uczucie :szok: i też czasem trochę zaboli przy większych szaleństwach ;-) albo jak muszę podbiec do autobusu, czy w pracy jak cały czas jestem w ruchu i to bardzo intensywnym- ale dla mnie to po prostu znak, że moje ciało jeszcze niezupełnie wróciło do formy i muszę uważać.
 
ale jakby nie było to i tak po normalnym napewno póżniej
moze zrobimy anonimową ankietę ......jak szybko powróciłyśmy.....heheee co wy na to
tak z ciekawości jeśli nie macie nic przeciwko to ja mogę zrobić
i podzielić na tych co naturalnie i po cesarce bo tu to myśle ze nie będziemy sie wypowiadac
 
u mnie też lekka martwica w okolicach cięcia, ale z każdym dniem mniejsza, i jakoś bardzo mi nie przeszkadza, czasami tylko guziki mnie denerwują w spodniach jak akurat się wbiją w to miejsce i oczywiście majteczki kupuje z odpowiednią wysokością, albo wyższe niż blizna, albo niższe, tak aby się nie wbijały. Na poczatku było gorzej, teraz jest lepiej, ale faktycznie to miejsce to takie jakby obce mi jest...i w sumie boli mnie miejsce nad blizną, pod w ogóle.
 
To mnie uspokoilyscie, bo ja naprawde musze wygodnych spodni szukać i mnie to martwiło. NO coż może niektóre z nas dowiedzą się jak sie czuje po porodzie naturalnym, a niektóre pewnie w ogole sie nie zdecydują
 
reklama
ja rodzilam naturalnie i mialam tylko dwa malenkie szwy poniewaz pekl mi tylko naskorek...A tak sie balam ze po samo pupsko popekam-no tal ale nasluchalam sie opowiesci ...


A po jakim czasie Wam sie macica skorczyla??Bo ja juz w 6 dniu mialam ja tak malenka ze polozne i lekarka w szoku byly...


A i wszelkie bole tak po 4 tygodniu minely...Ale przyznam sie szczerze ze balam sie dotykac wlasnego krocza jak to zawsze robilam bo mialam wrazenie ze jeszcze cos tam mi peknie-Paranoja normalnie :-D
 
Do góry