reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Astrid ile? :szok: 1000 pln ? = 250 eur ? :szok: o matko! Ty tyle zaplacilas, czy dostalas od kogos ten kurs?
Na volksuniwersytecie w Twojej niedalekiej okolicy semestr nauki programu NT2 z prawdziwymi ludzmi i prawdziwym docentem kosztuje 120 eur.

Szczerze polecam! Mi wystarczyly 2 semestry, w sumie zaluje, ze dalej nie moglam kontynuowac bo bym teraz pisala poezje po holendersku.

No ale najwazniejsze , ze dziala, moim zdaniem troche za drogie na samodzielna nauke..

Agss chyba miala to przodujace lozysko. Ciekawe jak im zleciala nocka.

ja sie wyspalam :tak: zwazylam i od razu humor lepszy :-D
A może i mniej....eee pewnie przegięłam z ceną :zawstydzona/y:. Może z przesyłką wszystko razem tak było...no nie ważne, nie pamiętam, nie będę naginać rzeczywistości.

Jak sobie odłożę kasę to na bank idę na kurs, bo w domu ciężko się skupić.
 
reklama
Ayni ja miałam łożysko na przedniej ścianie macicy ale nie przodujące... przodujące jest powikłaniem, chyba znajduje się bardzo nisko też.

Astrid kurs/szkoła moim zdaniem zawsze lepsze niż nauka domowa, do tego też niezłej samokontroli i zaparcia trzeba (;

Nam nocka minęła dość dobrze, Jas spała ale o 3.00 musiałam ją wziąść na dół bo na jej temp spadła ale o 6.00 było już okej, na górze w łóżeczku trochę jednak dla niej za zimno. Kraamzorgowa poradziła dzisiaj ją położyć w reiswieg, zobaczymy jak będzie.
Poza tym mała w dzień dość aktywna jest, a mówili że będzie tylko spała i jadła:-D
a ja pracuję nad laktacją bo niestety mi zanika... ledwo 40 ml na raz:no: No nic będziemy próbować i zobaczymy co wyjdzie.

Trzymajcie się kobity (;
 
Aga pij duzo plynow i jedz duzo i dobrze, ja widzialam po sobie ze jak duzo pojadlam i popilam to od razu jakos wiecej mleczka, a myslalam ze to takie sprookjes. no i przykladaj do cycka nawet jesli nie jest glodna ale to pewnie wiesz. miej dobre nastawienie i nie stresuj sie o mleczko :)
 
Agss wazne jest tez regularne sciaganie na poczatku.Ja mialam taki system,po kazdym karmieniu ( nawet jak moim mlekiem to w butli,bo cyca nie ciagly) one zasypialy a ja odrazy podlaczalam sie do dojarki.Mialam tez straszne cisnienie bo potrzebowalam mleka dla dwoch,to nawet w nocy mialam budzik co 3 godziny i sciagalam jak wariat.Ale TY tak nie rob!!!Tak jak pisala Ayni pij duzo,ja mialam z polski herbatki na zwiekszenie laktacji,tu chyba tez sa ...raz kupilam ale nie pamietam co to byl za sklep...chyba jakis z gatunku 'naturalnych''. No i NO STRESS!!!
Ja tez po jednej nocy przelozylam do wozka,ciasne wiegje cieplo nie ucieka tak jak duzego lozka ,do tego kruik i powinno byc goed!
 
dzieki za zaproszenie Mama ZiM :) no tutaj zdecydownie ruchliwiej ;)

zazdroszcze mama ktore karmia piersia :) ja mam 2 dzieci i przy jednym i drugim moje karmienie trwalo max 2 tyg ;( piersi puste...wszystkie metody zawiodly...a dzieci glodne wiec trzebabylo przejsc na mleko w proszku.


a tak zbijac z tematu powie mi ktos jak moge zapisac sie do szkoly z gemeente? czy moge zrobic to internetowo? jak tak to jak to zrobic?!
 
Kasia (i Ayni :) ) no ja też muszę dawać butlę, mimo że Mała ciągnie z piersi ładnie ale musi dostawać te bmf do mleka więc nie ma innej opcji, przystawiam ją sobie między karmieniami żeby chociaż trochę pociągła.
Do dojarki od dzisiaj co 2h, w nocy tylko sobie daruje bo padnę i nic z tego nie będzie :)

No i zobaczymy jak dzisiaj w nocy będzie z temp w wózku :)
 
Z tych herbatek ziolowych to tu ciężko coś takiego znaleźć ja miałam w domu ijzerkruid (werbena) mój mąż stosował na żołądek i wyczytalam ze też pomaga przy problemach laktacyjnych. No i pomagało ale niedobre. No ale czego się nie robi dla mleka. Ja też walczylam i miałam takie utrudnienie że musiałam karmić z nakladkami więc pierś nie była bezpośrednio stymulowana przez dziecko i co mi spadala ilość pokarmu tak znów musialam działać cuda żeby było więcej i tak w kolo macieju aż nie dało rady uratować. Ale karmilam prawie 4 miesiące i każda kropla ważna ja sama widzę jaki Adaś zdrowy nawet katarku nie miał jeszcze.

Jak nie wyjdzie z cyckiem to trudno ale nastaw się że możesz i wykarmisz dziecko myśl podczas karmienia że mleko płynie dla Jasminki jak rzeka.

Marzenka no każda mama ma chyba taki sentyment ja chcialam bardzo długo karmić ale nie mogę sobie zarzucić że zrezygnowałam z blahego powodu, też nie chcialam żeby dziecko głodne było a potem już sie przyzwyczaił do butli i klops. Mogłam sobie laktator do d.. wsadzić bo już nic nie chciało leciec. Dobrze, że go juz odpchalam przynajmniej stratna nie jestem.
A z ta szkolą to już chyba po ptokach. Nie zalapiesz się bo chybs już tego nie robią.
 
Marzena isc do gemeente tej co u nas jest na thijssestraat (czy jakos tak :) ) i tam powiedz ze sie chcesz zapisac. ewentualnie isc bezposrednio do szkoly, no ale nie wiem czy tam teraz juz zapisy przyjmuja.. ja bylam jakis czas temu zapisac kolezanke, to wlasnie w gemeente bylysmy. :tak: i juz chodzi chyba od stycznia do szkoly :tak:


No ja juz wiem, co to te lozysko przodujace, jedna z forumowiczek mi priva napisala:happy: dzieki! ciekawe co nam na tej wizycie powiedza :confused: moze sie na jakies nieplanowane usg zalapie, fajnie tak znowu jakas dzidzie poogladac, niekoniecznie swoja :-)
 
reklama
Do góry