reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

no ja juz po pracy zamias 3h bylam 1,5h, to sie nazywa zap...rz:-)

jutro wybiore sie na poszukiwania tej przyprawy ayni, bo mezowi juz zapowiedzialam jedzonko jak wroci z delegacji:-)

madi a ty nie przesadzasz z tymi prezentami???Pani czekoladki wystarcza jak piszesz, kolezance synka jakas pierdółka (holendrzy nie wydaja na prezent dla dziecka wiecej niz 10e, wiem to bo jak moja chodzi na ur to zawsze cos fajnego kupujemy, a inni jakies pasci przynosza, wiec nie warto sie stresowac), szwagrowi flacha wystarczy a mezowi sama zawiaz sie w kokardke niech cie rozpakuje:-D. A i szybkiego powrotu do zdrowia dla ciebie i coreczki.

Berni koniec chorowania, bierz sie za siebie

A macie racje to lato chyba nigdy sie nie zjawi:no::no:

Teraz zupka dla malej i nyny
 
reklama
A teraz pytanie zagadka. Czy pani dzieciom też kupuje prezenty? Hahahaha pytanie retoryczne.

Laski juz popralam i poprasowalam dziecia spakowalam tzn jego ciuchy i pampersy.

Muszę jeszcze guziki przyszyc do bluzki co odpadly ale chyba poczekam na męża bo się zeklarowal.

Dziś wieczorem przyjedzie facio kupic od nas skoczka i jedzie az z samej Hagi! Skoro Adam wstaje i stoi i stawia kroczki przy kanapie nie chce już używać skoka żeby prawidłowo stawiał stopki. Wczoraj jakaś durna baba chciala go kupić za 40 eur gdzie stoja na mp okolo 60-80 €
 
jestem jestem ::)

Wczpraj sie nie pojawilam bo mialam dosc dlugieee rozmowy z moim K, wyrzucilismy z siebie wszystko co komu lezalo na serduchu i atmosfera sie oczyscila takze jest dobrze nawet bardzo :) ale humorki wszystkim sie poprawily...

madin masakra z tymi prezentami...ciekawe czy jak moj pojdzie do skzoly to bedzie tak samo...hehe...prezenty dla pani pff tez wymyslili-ale pewnie to wymysl rodzicow jak zwykle :)
ayni niektorzy to by najlepiej wszystko za darmoche chcieli...mi baba kiedys za 3 pary bucikow adidaskow orginalnych chciala 5 euro dac hahaha...
ewelinka to chyba zasowalas w tej pracy jak maly motorek skoro tak szybko ci poszlo :) masz powera dzis :)


A mi wlasnie zuka sie gotuje-pieczarkowa...

A my moze o ile pogoda dopisze to w nd chcemy nad morze sie wybrac ale czy sie uda...z ta pogoda nigdy nic nie wiadomo...

Nic uciekam po malego do psz. Milego dzionka
 
Dziewczyny ja jeszcze na głowe nie upadłam, żeby wydac majątek na prezenty dla kogoś dla mnie obcego. Mam na co wydawać pieniądze.....Teraz tak sie złozyło,że jest tyle okazji.....Pani musze dac jakiś drobiazg, bo wszystkie dzieci cos dają, ale ja w przeciwieństwie do nawiedzonych niektórych mamuś dam coś symbolicznie. Szwagrowi jak w ogóle pójdziemy damy jakiś alkohol i tyle. A koleżance Karola kupie coś fajnego i nie drogiego.

ayni właśnie pani w swoje święto serwuje dzieciom frytki, a jak jakieś dziecko ma urodziny to dostaje w szkole jakieś pierdółki....

marzenka ciesze sie, że doszliście do porozumienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czasem kłótnie oczyszczają syutacje. Ważne, żeby problemy ze sobą omawiać, a nie zostawiać, aż sie nawarstwią.
 
Heejjj
No ja tez musze sie usprawiedliwic za wczoraj.Caly dzien w trybie auto.Zaliczylismy 3 kawy.Najpierw w Rottku u Milki,laski rozniosly jej cala chate i wystraszyly Emile.Potem w domu jeszcze chwile sie zdrzemly sie a po obiedzie znowu w trase.W sumie przed 19 dotarlysmy do domu ale takie padniete ze nawet pisac sie nie chcialo.
Mnie tez choroba dopadla,glowa mi peka i w gardle same zyletki a miesnie i kosci to tak mnie bola ze ledwo wstalam a tu jeszcze szarpac sie trzeba z ZiM :wściekła/y:
Marzenka super ,ze sie pogodzilscie!
Agss powiedz no wiecej cos o tej egzemie.Jak to wyglada u Jasmine?Jesli jej nie swedzi to nie smaruj cortyzonem tylko kup Dermalex,jesli ma wysypke.A jesli chodzi o wage to miej wyjeb***e na to co lekarze mowia,urodzila sie malym wczesniakiem i tylko sie cieszyc ze tak ladnie wyrasta!!!

Cos jeszcze chcialam pisac ale leb mi peka i mam pustke:-(
 
ale mi sie upieklo...nie musze wychodzic po malego :) tyle co mialam sie ubierac K wrocil z pracy i poszedl po niego :) a tak mi sie nie chcialo tylka podnosic:)
Juz studze zupke dla Kacpra bo wparzy to bedzie glodny...zawsez popoludniu jak ide po niego to juz wola ze zupeee chce hahah....:) wiec juz sie studzi

Mamo te twoje dziewczyny na prawde musza byc niesamowite co piszesz o nich smiac mi sie chce...fajnie miec takie dwie identyczne pociechy i to jeszcze w tym samym wieku :) niby u moich mala roznica wieku ale zawsze sie zastanawiam jak to jest miec w tym samym wieku lobuziakow :) hihi

madin tez raczej bym nie kupowala nic drogiego i tak jak piszesz tylko symboliczna czekoladka haha i narka :)

Ja zaraz kawke sobie zrobie i relaks...maly pojdzie nynu po zupce,mala juz spi wiec ja na kanape i przynjmniej 2 godz ciszyyyyy
 
Kasia właśnie Jasmine ma tylko trochę za uszami i plamke na rączce ja nawet bym nie pomyślała że to egzema może być... i cholernie mnie ten kortyzon zdziwił. A gdzie dostanę te maść?
Hah jak Ty tak jeździsz to zapraszam raz do mnie z dziewczynami (;
 
Dzień dobry dziewczyny!:-)
Cholerny katar mnie tak męczy....mam aż uszy zatkane i całe zatoki zawalone. Mała też zakatarzona, znów płakała w nocy i nie dało się jej uspokoić.
Potem jak już udało mi się zasnąć to obudził mnie płacz Karola. Poszłam do niego i powiedział, że śniło mu sie coś strasznego i jak mi opowiedział to rzeczywiście koszmar był...
Wczoraj rozmawiałam z moim Ł o Karolu i oboje widzimy, że wraca do nas dawny Karolek. Mam nadzieje, że juz tak zostanie.

Iskierko współczuje wydatku. Wiem ile to kosztuje, bo mój Ł nosi okulary. W dodatku przez to, że ma słaby wzrok musi mieć grubsze szkła, no i do ceny oprawek jeszcze dochodzi cieniowanie szkieł plus antyrefleksy.....koszty zabójcze. Poprostu masakra.

MamoZ&M no jak juz tak jeździsz to ja też zapraszam do mnie na kawke z dzieciakami:-)

marzenka odpoczęłaś wczoraj? Mężuś pewnie Cie troche odciążył.

Kawka zaliczona. Teraz trza sie wziąć za obiadek.
 
reklama
hej.a ja znowu w poludnie sie witam....
Od kad zamieszkalam drzwi w drzwi z kolezanka tak co rano laduje u niej na kawie :)

Dzis maly mial na rano wiec zaprowadzilam go potem ogarnelam chate i na kawke do sasiadki a potem po malego,teraz spia wiec moge cos naskrobac:)
Kacper wrocil z psz potrzaskana glowa :/ byli na dworze i zderzyl sie z kolega samochodami i upadl do tylu na glowe ma dosc solidnego krwiaka,pani powiedziala ze jakby cos sie dzialo wymioty czy cos to do szpitala by jechac ale narazie poki co wzystko ok...mam nadzieje ze nic z tego powazniejszego sie nie wykluje...za ladnie to,to nie wyglada ;/

Madin fajnie ze Karol wraca do normy :) oby tak dalej :)

a co tu taka cisza??????
 
Do góry