- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2024
- Postów
- 9
Po cesarskim cięciu krwawiłam tylko kilka dni. Udałam się na kontrolę do ginekologa. Lekarks zrobiła usg, stwierdziła że w macicy nie ma już resztek jest tylko trochę krwii, ale z racji tego, że poród nie był naturalny rozwarcie szyjki jest malutkie i trudno je się wydostać, jeśli nie zacznę krwawić przez 5-7 dni powinnam udać na IP, ale póki co mam czekać. Lekarce nie podobała się wydzielina, zleciła wymaz z którym czeka się do 5 dni. Stwierdziła, że kolor jej się nie podoba, ale dobrze że nie ma brzydkiego zapachu. W domu stwierdzam, że wydzielina raz jest bezwonna a raz śmierdzi jak flegma kiedy ma się kaszel... Jeśli z wymazu będzie wynikało, że są bakterie to dostanę antybiotyk. Teraz mam stosować brobiotyk dopochwowo. Lekarka powiedziała ,,Jaki pani chce, jakiś swój ulubiony". Stąd moje pytanie. Zastanawia mnie jeszcze czy powinnam udać się na IP wcześniej przez ten zapach czy czekać za wynikiem. Czuje się dobrze a wytyczne dostałam takie, żeby jechać na IP w razie gorączki lub bólu brzucha.